100. rocznica Bitwy Warszawskiej bez pokazu sztucznych ogni - komentarz

Aneta Siwarga – wiceprezes Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej

Tegoroczne Święto Wojska Polskiego zbiega się z 100. rocznicą Bitwy Warszawskiej, co sprawia, że jest to okazja do szczególnie uroczystego fetowania. Obchodom święta zazwyczaj towarzyszyły widowiskowe pokazy sztucznych ogni, jednak ze względu na zagrożenie koronawirusem w tym roku zrezygnowano z gromadzących tłumy wydarzeń. Z tego powodu odwołano główny punkt święta, jakim jest tradycyjna defilada wojskowa ulicami Warszawy.

Choć w programie uroczystości znalazło się wiele atrakcji, tegoroczne obchody nie będą tak huczne, jak wymagałaby tego okazja. Niestety zabraknie efektownych widowisk pirotechnicznych, uświetniających tego typu wydarzenia. Ich tradycja w Polsce sięga kilkuset lat. Pokazy sztucznych ogni bardzo często organizowano z okazji ważnych uroczystości państwowych – królewskich elekcji lub zaślubin, na pamiątkę wielkich bitew czy dla uczczenia doniosłych zwycięstw. W ten sposób fetowano m.in. Wiktorię Wiedeńską oraz ogłoszenie niepodległości w 1918 roku.

Bitwa Warszawska, która uważana jest za jedną z najbardziej przełomowych w dziejach świata, zdecydowanie należy do tej wydarzeń tej rangi. Dziś jej rocznicę musimy świętować nieco bardziej kameralnie, mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku powrócimy do wspólnego, tłumnego, radosnego świętowania i widowiskowej oprawy.