31 stycznia świętujemy Międzynarodowy Dzień Zebry!
Białe pasy na czarnej sierści, afrykańskie pochodzenie, a także bardzo dobry słuch i wzrok. Te wszystkie cechy opisują jedno z najbardziej rozpoznawalnych zwierząt na świecie, czyli… zebrę. To niepowtarzalne zwierzę znamy również ze świata mody, filmu, a niektórzy kojarzą go nawet z czekoladą. 31 stycznia zachęcamy do świętowania Międzynarodowego Dnia Zebry, a przede wszystkim poznania jej szczególnej roli w historii najstarszej czekoladowej marki w Polsce.
Zebra – znana i zaskakująca
Popularne zwierzę obchodzi dzisiaj swoje święto. Wydawałoby się, że wiemy o niej wiele, a jednak niektóre fakty mogą nas zaskoczyć. Czy wiesz, że nastrój zebry można odczytać obserwując jej uszy? Osobniki tego gatunku mogą je obracać w każdą stronę, tym samym „rozmawiając” z innymi członkami stada. Słyszałeś o tym, że zebra uciekając przed drapieżnikami biega w zygzakowaty sposób? Albo o tym, że zebry są takimi śpiochami, że potrafią to robić nawet na stojąco? Zebry mogą także bardzo szybko biegać, osiągając prędkość do 65 km/h. Ciekawostką jest również fakt, że to zwierzę stało się symbolem kultowej czekoladowej marki.
Zebra – w świecie czekolady
Z okazji Międzynarodowego Dnia Zebry chcielibyśmy przypomnieć jej znaczenie w historii E.Wedel - najstarszej czekoladowej marki w Polsce. Blisko 100 lat temu Jan Wedel, ówczesny właściciel Fabryki Czekolady E.Wedel, zlecił Leonetto Capiello zaprojektowanie grafiki reklamowej. Włoski malarz, nazywany ojcem sztuki i plakatu, stworzył kreację chłopca dźwigającego trzy tabliczki czekolady, jednocześnie dosiadającego zebrę. Mały złotowłosy bohater symbolizował przyjemność płynąca z delektowania się czekoladą, a zebra podkreślała ghanijskie pochodzenie ziarna kakaowca, na bazie którego do dziś produkowana jest wedlowska czekolada. Bohaterowie promowali m.in. pierwszy sklep firmy w Paryżu, a także zdobili samolot RWD-13 zakupiony przez Jana Wedla i wykorzystywany zarówno do transportu, jak i działań marketingowych.
Z biegiem lat chłopiec na zebrze stał się bardzo ważną częścią wizualnych treści oraz działań reklamowych marki. Przez lata bohaterowie przechodzili liczne transformacje, a ich wizerunek był interpretowany przez wielu grafików. Kreacja chłopca i zebry stała się popularna, dzięki obecności w reklamach telewizyjnych, od zeszłego roku postaci te możemy zobaczyć także na opakowaniach produktów E.Wedel m.in. tabliczkach czekolady, czy piankach Ptasie Mleczko®. Co więcej chłopiec i zebra wpisali się w warszawski krajobraz, do dziś można ich podziwiać w formie dużego neonu na dachu najstarszej Pijalni Czekolady E.Wedel - kamienicy przy ul. Szpitalnej 8 w Warszawie. Swoją interpretację tego popularnego symbolu stworzył na jednym ze swoich plakatów również Jan Kallwejt. Jego praca zaprojektowana została w ramach charytatywnej akcji „#Każdy plakat pomaga”.
E.Wedel troszczy się także o los biało-czarnych zwierzaków. Obecnie czekoladowa marka opiekuje się zebrą o imieniu Pralinka, która zamieszkuje warszawskie ZOO.
Zebra – jedyna w swoim rodzaju
Czarno-białe falujące paski zawsze będą nazywane printem „zebry”, a pasy na jezdni zebrą. Dzięki zwariowanej postaci Marty’ego z „Madagaskaru” zwierzak ten zyskał międzynarodową sławę w świecie filmu. Natomiast popularność w branży słodyczy i polskiej reklamy przyniósł zebrze Jan Wedel, wnuk założyciela marki E.Wedel.

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania

Firma eventowa jako partner w organizacji eventów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
Wokalista przyznaje, że już nie mógł się doczekać emisji pierwszego odcinka odświeżonej wersji talent show „Must Be the Music”. Po obejrzeniu programu nowy juror nie kryje swojej ekscytacji. Jego zdaniem jurorzy spisali się na medal, a uczestnicy zaprezentowali bardzo wysoki poziom. Dawid Kwiatkowski podkreśla, że oceniając, starał się być obiektywny i choć czasami ktoś skradł jego serce swoją osobowością, to niestety nie było to zielonym światłem do kolejnego etapu.
Nowe technologie
Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu

Ponad 40 proc. młodzieży twierdzi, że w sieci nie można odróżnić informacji prawdziwych od fałszywych, co czwarty nastolatek ogląda tzw. patostreamy, rośnie też odsetek osób nastoletnich, które decydują się na spotkanie z osobą dorosłą poznaną online. Powyższe dane z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pokazują pilną potrzebę podniesienia tematu bezpieczeństwa dzieci i młodzieży sieci. Dlatego powstał projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie.
Żywienie
Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść

Influencerka od lat mierzy się z insulinoopornością. Zanim jednak trafiła na odpowiednich specjalistów i podjęła właściwe leczenie, jej waga wciąż stała w miejscu – mimo stosowania restrykcyjnych diet i morderczych treningów. Dopiero trafna diagnoza i wdrożenie odpowiedniej diety pozwoliła Sylwii Bombie zrzucić 30 kg.