5 nieoczywistych produktów, które powinnaś mieć w torebce latem
Lato, choć kojarzy się z czasem beztroski i relaksu, może być niebezpieczne dla naszego zdrowia i uciążliwe dla urody. Gdy żar leje się z nieba, warto mieć ze sobą produkty, które pomogą nam w dobrej formie przetrwać dzień.
O, tym, żeby mieć ze sobą wielorazową butelkę lub bidon z wodą wszyscy wiedzą, ale to nie wszystko, co przyda się w upalny dzień nie tylko w wielkim mieście.
1. Chusteczki odświeżające
Mokre chusteczki są na wyposażeniu torby każdej młodej mamy, ale zdecydowanie przydadzą się również osobom, które małych dzieci nie posiadają. Przetarcie spoconych rąk po długiej podróży samochodem, po zjedzonej pysznej jagodziance, a nawet odświeżenie twarzy czy karku – to tylko niektóre sytuacje, w których nawilżające chusteczki będą naprawdę przydatne. Dostępne są w różnych opakowaniach, również w poręcznych, niewielkich, bez trudu mieszczących się w torebce.
2. Nawilżające krople do oczu
Gdy na dworze słupek rtęci szaleje, nasz organizm nie tylko odczuwa pragnienie. W gorące dni warto pamiętać o oczach, które są narażone na drażniące czynniki zewnętrzne – wysoką temperaturę i ostre słońce. Tu z pomocą przyjdą nawilżające krople do oczu – najlepiej wybierać te bez konserwantów i nadające się do stosowania razem z soczewkami kontaktowymi (np. Hyal-Drop multi). To ważne szczególnie dla okularników, którzy latem częściej korzystają z soczewek i okularów przeciwsłonecznych lub noszą „kontakty” podczas uprawnia sportów.
3. Ściereczka do okularów
Bez względu na to, czy nosisz okulary korekcyjne czy przeciwsłoneczne, latem nieodzowna jest miękka ściereczka do przecierania szkieł, które w wakacje brudzą się częściej – wszechobecne pyłki, kurz, pot – wszystko to osadza się na oprawach i soczewkach. Najlepsze są te wykonane z mikrofazy, bo czyszczą delikatnie, nie rysując szkieł. Nie wymagają też stosowania żadnych detergentów.
4. Plastry – tradycyjne i na odciski
Stylowe sandałki na obcasie nie tylko wydłużają nogi i dodają lekkości wakacyjnym stylizacjom, ale nierzadko są też głównym powodem otarć skóry na stopach. Są osoby, które mają tak delikatne stopy, że każde buty powodują bolesne skaleczenia. Jest to szczególnie odczuwalne latem, gdy skóra nie jest chroniona skarpetką czy rajstopami. Doraźnym rozwiązaniem będą plastry – warto mieć je np. w portfelu.
W przypadku pań chodzących na obcasach, przydadzą się też specjalistyczne plastry na odciski i żelowe podkładki, zwiększające komfort noszenia pięknych, acz niewygodnych butów.
5. Chusteczki matujące
Na koniec produkt już stricte urodowy, podnoszący komfort – chusteczki matujące, które pomagają utrzymać makijaż i niwelują nadmierne świecenie się twarzy, o co nietrudno w upalne dni w wielkim mieście. Jeśli chcesz wyglądać nieskazitelnie na spotkaniach (zarówno online, jak i w realnym świecie), miej je zawsze w pogotowiu – są w poręcznym opakowaniu, mniejszym niż chusteczki higieniczne. Latem dadzą podobny efekt do poprawiania makijażu pudrem, a nie obciążają tak cery jak kosmetyki.
Kilka produktów – wielki komfort i dużo przyjemniejsze funkcjonowania. Do lata w mieście dobrze się przygotować, by czerpać z niego same korzyści.

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.