5 powodów, dla których pary decydują się na ślub za granicą
Lato i wakacje to czas romantycznych wyjazdów i… zaręczyn! Po powrocie z ekscytującej podróży, pary czeka niełatwe zadanie – organizacja ślubu i wesela. Zamiast tradycyjnej uroczystości coraz więcej osób wybiera spędzenie tego wyjątkowego dnia za granicą. Skąd bierze się popularność takich ślubów? Podajemy 5 głównych powodów – prosto od osób, które zdecydowały się na to rozwiązanie!
1. Gwarancja dobrej pogody
Biorąc ślub w egzotycznym miejscu, mamy pewność, że nie zaskoczy nas brzydka pogoda. Jest to szczególnie ważne dla par, które marzą o uroczystości na świeżym powietrzu. W Polsce, nawet podczas lata, pogoda potrafi spłatać figla i zamiast słonecznego dnia, może nas spotkać deszcz czy burza. W kraju o bardziej unormowanym klimacie można bez obaw ubrać się w zwiewne stroje i cieszyć się ceremonią w pięknych okolicznościach przyrody.
2. Oszczędności
Wbrew pozorom, zorganizowanie ślubu za granicą może okazać się tańsze niż w Polsce. Środki, które normalnie przeznaczane są na organizację hucznego wesela z dużą liczbą gości, można spożytkować na wyjątkową uroczystość za granicą, ale za to w bardziej kameralnym gronie.
– Koszty zagranicznej uroczystości są porównywalne z organizacją ślubu na miejscu-w kraju. My zdecydowaliśmy się na powierzenie organizacji firmie, dzięki temu mieliśmy więcej czasu dla siebie. Dużą zaletą jest możliwość wyboru kraju i nietuzinkowość ślubu dla osób, które nie lubią wielkich imprez, a stawiają na nowoczesność. – mówią Elżbieta Hulewicz - Dolewska i Andrzej Dolewski, którzy pobrali się na Maderze.
3. Ślub na własnych zasadach
Tradycyjne, huczne wesela, do których przygotowania trwają nawet dwa lata, często bywają powodem do rodzinnych kłótni. Organizacja przyjęcia, w którą zaangażowane są dwie rodziny, może być źródłem nerwowych sytuacji.
Pary, które zdecydowały się na ślub za granicą, często podkreślają, że dało im to więcej swobody w organizacji wesela i umożliwiło realizację własnych pomysłów. Dodatkowo, z tej opcji chętnie korzystają osoby, które nie przepadają za tradycyjnymi weselami i chcą oryginalnej uroczystości, według swojej, wymarzonej wizji.
4. Połączenie ślubu z odpoczynkiem
Wyjazd ślubny można potraktować również jako ciekawą przygodę i zarazem miesiąc miodowy. Zarówno dla młodej pary, jak i dla gości, jest to okazja, by odpocząć oraz poznać nowe miejsca. By cieszyć się urokami danego miejsca dłużej, wystarczy przybyć kilka dni przed ważnym dniem lub przedłużyć swój pobyt.
5. Bajeczna ceremonia i spełnienie marzeń
Nie mniej ważnym powodem do wzięcia ślubu w obcym kraju jest spełnienie marzeń o pobraniu się w pięknych okolicznościach przyrody.
– Padło pytanie, gdzie weźmiemy ślub? Na plaży! Marzyliśmy o spokojnym ślubie tylko we dwoje, w miejscu, gdzie czas na chwilę się zatrzyma, gdzie żyje się wolniej, przyroda zachwyca, a jej piękno zapiera dech w piersiach. Pragnęliśmy ślubu, który zapamiętamy na całe życie. Cieszymy się, że podjęliśmy ostatecznie decyzję o ślubie na Seszelach, że nie ulegliśmy presji otoczenia i zrobiliśmy to po swojemu. Bardzo często wracamy do tego dnia wspomnieniami. To był nasz dzień, cudowny, prawdziwy, a jakby z bajki. – podkreślają Monika (Lasik) Markowska i Przemysław Markowski, którzy swój ważny dzień spędzili na Seszelach.
Gdzie na zagraniczny ślub?
By ślub faktycznie był spełnieniem marzeń, warto zastanowić się nad miejscem, które będzie odpowiadać naszym oczekiwaniom. Kolejnym wartym wspomnienia plusem tego rozwiązania, jest fakt, iż można dopasować miejsce do aktualnie obowiązujących obostrzeń covidowych.
– Obecnie, podczas jesiennego czasu, największym zainteresowaniem cieszą się ciepłe kraje, takie jak Cypr, Zanzibar, czy Dominikana. Od lat zajmuję się organizacją ślubów za granicą i wielką przyjemnością jest dla mnie widzieć, jak spełniają się marzenia moich klientów. Każdy może dopasować miejsce do swoich marzeń i potrzeb, niezależnie od tego, czy ceni sobie urok tropikalnych plaż, czy surowość gór. Uważam, że naprawdę warto odważyć się na tę opcję, są to bowiem wspomnienia na całe życie. – podsumowuje Victoria Iwanowska, właścicielka biura podróży Victoria Travels oraz agencji [vi:].

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.
Konsument
Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.
Prawo
Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzi prekonsultacje dotyczące dalszych etapów reformy opieki wczesnodziecięcej i podkreśla, że jest to jedno z kluczowych zadań podjętych przez resort. Ma to pomóc w zatrzymaniu negatywnych trendów demograficznych. W 2024 roku w Polsce urodziło się 252 tys. dzieci, czyli o ponad 20 tys. mniej niż w poprzednim roku i najmniej w całym okresie powojennym.