5 sposobów na kreatywne lato w mieście
Większość z nas nie ma możliwości wyjechać na dłuższe wakacje niż dwa tygodnie. Z przyczyn finansowych nieraz trzeba zadowolić się krótszymi wyjazdami lub przełożyć urlop na jesień. Jak zatem wykorzystać letni okres w mieście?
Piękna, letnia pogoda to czas, który żal marnować w domu. Każde miasto ma o tej porze roku coś do zaoferowania – oto jak można spędzać letnie popołudnia i wieczory w miejskiej scenerii i świetnie się bawić.
Czas na piknik i muzyczny „teleturniej”
Koszyk z prowiantem, duży koc, gry i zabawy dla dzieci – wcale aż tak dużo nie trzeba, aby świetnie bawić się latem z przyjaciółmi i rodziną. Pomysłów na zabawy jest bez liku. Można np. zorganizować rodzinny turniej „Jaka to melodia?”, włączając na głośniku Bluetooth fragmenty piosenek i zachęcając bliskich do zgadywania. Przenośnie urządzenie wodoodporne do słuchania muzyki i podcastów jak np. Fresh ‘n Rebel Bold S, to wydatek rzędu od ok. 150 zł.
Odkrywaj miniplaże nad rzeką
Wieczór na plaży w środku pracowitego tygodnia, gdy nie mieszkasz nad morzem? To możliwe, w wielu miastach powstają np. nad rzeką plaże miejskie. Warto sprawdzić ich listę w miejscowości zamieszkania i wybrać się na którąś choćby zaraz po pracy. Niektóre są lepiej przystosowane pod rodziny z dziećmi i oferują szereg zabaw dla najmłodszych, inne jeszcze przed zapadnięciem zmierzchu zmieniają się w gwarne centrum spotkań młodzieży. Kawiarnie, kluby i restauracje dostępne są przez cały rok – miejskie plaże niekoniecznie. Pora na jakąś odmianę!
Namiot gier w ogródku i wieczór z planszówkami
Zamiast wieczorów przed komputerem czy grania na konsoli, warto spróbować czego nowego. Dzień z grami planszowymi – które mogą zastąpić popularne gry komputerowe jak np. Cywilizacja – to dobra alternatywa na popołudnie i wieczór. Posiadacze choćby skromnego ogródka czy działki mogą przenieść się z salonu do… namiotu gier rozstawionym w ogrodzie, aby wywabić domowników z domu. Na rynku znajdziemy olbrzymi wybór planszówek – od gier strategicznych, opierających się na filmowych motywach, różnych okresach w historii Polski np. w czasach PRL-u, po zręcznościowe. Gry planszowe naprawdę wciągają!
Kino w plenerze
Propozycja dla kinomaniaków na ciepły, letni wieczór? Obejrzeć film „pod chmurką”. Organizatorzy takich miejskich wydarzeń dbają o repertuar, jak również formę filmowych spotkań w plenerze – projekcje odbywają się już na dachach budynków, w parkach, na miniplażach, jak i na miejskich rynkach. Warto zabrać ze sobą koc i poduszkę. W większości przypadków wstęp na takie wydarzenia jest wolny.
Wycieczka rowerowa i nieznane oblicze miasta
Relaksująca, kilkugodzinna wycieczka rowerowa to idealna propozycja na weekend. Warto wcześniej przemyśleć trasę – z dala od centrum miasta, a bliżej natury. Miasto z perspektywy rowerowego siodełka wygląda inaczej – warto w lecie spojrzeć na swoją miejscowość oczami turysty. A może jest jakaś atrakcja turystyczna, której nigdy nie poznaliśmy, „bo przecież jest pod nosem, zawsze można zobaczyć”? Koniecznie nadróbcie zaległości. Nawigacja w telefonie w trakcie wielogodzinnej wyprawy rowerowej zużywa dużo baterii? Nie szkodzi, dobry powerbank np. Fresh ‘n Rebel mAh rozwiąże problem i pozwoli cieszyć się wycieczką.
Propozycji spędzenia wakacji w mieście jest dużo więcej. Zajęcia z łucznictwa na powietrzu, wyścigi konne, letnie jarmarki, otwarte baseny czy gry miejskie – warto latem orientować się w lokalnych wydarzeniach. Udane lato nie zależy od zasobności portfela, lecz od naszej pomysłowości i kreatywności.
SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?
MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia
Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.