Blue Monday nie zniechęca Polaków – mamy inne powody do mikrostresów
Poświąteczny stres, ponura pogoda czy rosnąca presja finansowa – podobno wszystko to kumuluje się w tzw. „Blue Monday” – najsmutniejszy dzień roku, przypadający w trzeci poniedziałek stycznia. Badania pokazują jednak, że zaledwie u 8% Polaków „Blue Monday” wzmaga występowanie mikrostresów. Zdecydowanie bardziej stresuje nas pęd przedświątecznego okresu, kłótnie z rodziną, czy odkładanie zadań na później[1].
Mikrostresy to drobne, stresujące momenty, które występują regularnie. W danej chwili zazwyczaj nie znaczą dla nas wiele, jednak, jeśli nie zostaną rozwiązane – mogą narastać i powodować długoterminowe problemy z dobrym samopoczuciem. Szczególnie sprzyja temu pora zimowa. Z ankiety przeprowadzonej przez Mars Wrigley wynika, że 31% respondentów w Polsce przyznaje, że w styczniu odczuwa niski poziom energii, a prawie 20% deklaruje większą potrzebę czasu dla siebie.
„Blue Monday” oraz styczeń nieco bardziej wpływają na samopoczucie Hiszpanów oraz Kazachstańczyków. Już 15% z nich deklaruje w tym okresie większe narażenie na mikrostresy. W Polsce z Blue Monday taki stan kojarzy zaledwie 8% respondentów.
Najczęstszą przyczyną odczuwania przez Polaków mikrostresów są kłótnie z rodziną oraz znajomymi. Stresują one aż 37% ankietowanych. Nieco mniej, bo 29 %, stwierdziło, że najbardziej stresujące jest dla nich odkładanie obowiązków oraz zadań na później. Chociaż niemal 32% osób zgłasza, że ma do czynienia z mikrostresem aż 2-3 razy dziennie, zauważono również, że Polacy opracowali sposoby, które pomagają sobie z nim radzić. 32% z nich deklaruje, że wychodzi na spacer na świeżym powietrzu, a prawie 20% decyduje się na żucie gumy.
- Nasze życie składa się z wielu małych zdarzeń, których doświadczamy każdego dnia. Codziennie odczuwamy również tak zwany mikrostres, który w niewielkich dawkach nie jest niebezpieczny, ale powtarzany codziennie, może stać się przyczyną większych trudności i w istotny sposób wpłynąć na jakość życia. Dzięki samoświadomości, dbaniu o siebie zarówno pod kątem fizycznym jak i psychicznym mamy szansę ze spokojem reagować na problemy i czuć radość i wdzięczność, kiedy dzieje się dobrze – mówi Magda Chorzewska, psycholożka.
Aby wesprzeć konsumentów w okresie natężenia mikrostresów marka Orbit® wraz z Magdą Chorzewską – terapeutką poznawczo-behawioralną, trenerką umiejętności psychologicznych miękkich oraz założycielką rozpoznawalnego profilu Instaporadnia, przygotowała fachowe wskazówki, jak oraz za pomocą jakich narzędzi radzić sobie z mikrostresami poprzez znajdowanie czasu dla siebie i swoich potrzeb.
1.Pogłębiaj samoświadomość.
Dzięki niej o wiele łatwiej będziesz rozpoznawał swoje emocje, a także ich źródła. Dzięki temu będziesz mieć wpływ na świadome interpretowanie sytuacji i lepsze radzenie sobie z emocjami. Przynajmniej kilka razy dziennie zadaj sobie pytanie co czujesz, jak się czujesz, gdzie w ciele masz napięcie, a gdzie jesteś rozluźniony/a. Dzięki temu zobaczysz w jakich sytuacjach czujesz spokój, a kiedy jest to niepokój i napięcie.
2. Znajdź chwilę dla siebie.
Stosuj techniki, pomagające poczuć ci, że jesteś tu i teraz. Rozluźnij się przez robienie tego, co kochasz oraz co sprawia Ci frajdę. Słuchaj podcastów, idź na spacer, żuj gumę – daj sobie chwilkę, robiąc coś tylko dla siebie.
3. Rozluźnij się metodą oddychania po kwadracie
Znajdź chwilę dla siebie i oddaj się krótkiej relaksacji. Znajdź spokojne i wygodne miejsce, następnie zamknij oczy i wyobraź sobie kwadrat. Weź głęboki wdech przez nos i wyobraź sobie jak śledzisz jeden bok kwadratu, następnie zatrzymaj oddech na kilka sekund i wyobraź sobie jak śledzisz drugi bok kwadratu. Kolejnym krokiem będzie wydychanie powietrza z płuc, powoli i spokojnie. W tym czasie również śledź kolejny, trzeci już bok kwadratu. Ostatnim etapem jest ponowne wstrzymanie powietrza i śledzenie czwartego już boku kwadratu.
4. Buduj dobre relacje i dbaj konstruktywną komunikację.
Dzięki temu zmniejszysz ilość codziennych mikrostresorów, a nawet bardziej zadbasz o siebie, bo nie ma nic cenniejszego niż możliwość wygadania się bliskiej osobie, która chce dla Ciebie dobrze. Utrzymuj kontakt z przyjaciółmi, dzwoń do nich, spotykaj się z nimi i bądź na bieżąco z tym, co dzieje się w ich życiu.
5. Dbaj o aktywność, która jest świetnym sposobem na radzenie sobie z mikrostresem.
Według badań jednym z lepszych metod radzenia sobie ze stresem jest posiadanie hobby, ćwiczenia i optymistyczne nastawienie. Zaangażuj się w aerobowe formy ruchu, tj. spacery, bieganie, pływanie czy nordic walking. Warto pamiętać także o hobby czy pasji[2].
[1] Wszystkie dane pochodzą z: Censuswide na zlecenie Mars Wrigley via Weber Shandwick, Gen Z and Millennials (aged 16-42) in the UK, Poland, Germany, France, Spain, and Kazakhstan, Krajowa reprezentatywnapróba 1000 przedstawicieli, 25.09.2023 r.
[2] Kasperczyk J., Zembala-John J., Jośko-Ochojska J., Ocena wpływu stresu na obiektywnie i subiektywnie mierzoną jakość snu w populacji osób pracujących, w: „Annales Academiae Medicae Silesiensis”, No. 76., Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, 2022.
![Polski fotograf u ministra w Ghanie! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1449140828,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Polski fotograf u ministra w Ghanie!
![Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności](/files/_uploaded/glownekonf_1992867123,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności
![Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze](/files/_uploaded/glownekonf_1506805948,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/wojciechowska-pokolenie-z-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
![](/files/1922771799/fastheroes-112-dzieci-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
![](/files/1922771799/banasiuk-wypior-foto,w_133,r_png,_small.png)
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.