Dzień Matki w Argentynie vs. Polsce. Co łączy matki na skrajnych półkulach?
Kojarzący nam się z ciepłą końcówką maja Dzień Matki nie dla wszystkich pachnie świeżymi bzami czy tulipanami. To święto obchodzone jest w wielu częściach świata w zupełnie innych terminach. Dla niektórych narodów daty te są bardzo symboliczne i odnoszą się do wydarzeń historycznych, religijnych czy nawet mitycznych. Obchody święta mam wiążą się także z odmiennymi zwyczajami. Sprawdziliśmy, co wspólnego w jego celebrowaniu mają Polska i Argentyna.
Święto mam kiedyś i dziś
Źródła naukowe wskazują, że obchody Dnia Matki sięgają jeszcze starożytnych cywilizacji Egipcjan, Rzymian i Greków. Wówczas społeczności czciły różne boginie stające się symbolami kobiecości czy macierzyństwa. W kolejnych wiekach świętowanie kojarzone było w większym stopniu z konkretnymi wydarzeniami historycznymi bądź religijnymi. Stąd w różnych narodach inne daty zostały uznane jako Dzień Matki. W niektórych krajach jest to święto państwowe będące doskonałą okazją do spotkania w gronie najbliższej rodziny. Nie można także pomijać faktu, iż obecnie w krajach Zachodu, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, jest to jedno z najbardziej komercyjnych wydarzeń w roku.
W Polsce od dziesiątek lat 26 maja jest dniem, w którym młodsi stawiają ostatnie kropki na ręcznie przygotowanych laurkach, a starsi odwiedzają swoje mamy, składając im najlepsze życzenia. Jak ten dzień obchodzi się na drugiej półkuli, w kraju oddalonym od nas o 12 tysięcy kilometrów? Czy polskie mamy mają coś wspólnego z Argentynkami?
Matka-Argentynka
W Argentynie obchody Dnia Matki odbywają się nie w maju, lecz w październiku i do tego są świętem ruchomym! Źródła wskazują jednak, że nie zawsze tak było, ponieważ przed laty dzień ten przypadał rokrocznie 11 października, co wiązało się z katolicką uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki. Po przesunięciu maryjnego święta na 1 stycznia zdecydowano, że obchody Dnia Matki w Argentynie powinny odbywać się zgodnie ze zwyczajem – w październiku. Od tej pory, czyli od drugiej połowy minionego stulecia, święto argentyńskich mam celebruje się w trzecią niedzielę miesiąca. W tym roku będzie to 16 października.
W Argentynie – podobnie jak w Polsce – jest to bardzo popularne święto, jednak nie jest to oczywiście dzień wolny od pracy. Z okazji Dnia Matki, poza słowami wdzięczności kierowanymi do mam, w mediach bardzo często podejmowane są tematy rodziny, macierzyństwa, relacji łączących dzieci z rodzicami, a także wpływu mam na społeczeństwo. I tutaj wydźwięk dyskusji z pewnością jest tym, co znacznie różni nasze środowiska. Dla wielu Argentyńczyków symbol matki nabrał bowiem innych barw w latach 70. minionego stulecia, a hasłem, które wielu ciśnie się na usta, są Matki z Plaza de Mayo. Wystarczy wpisać w Google hasła nawiązujące do symboliki matki w Argentynie. To, co podpowie nam wyszukiwarka, może być zaskakujące dla osób, które wcześniej nie słyszały historii ruchu argentyńskich mam. Na Plaza de Mayo, czyli jednym z placów w stolicy Argentyny, Buenos Aires, w każdy czwartek, niezmiennie od 30 lat gromadzą się matki wspominające swoje zaginione podczas „brudnej wojny” dzieci. Ich wytrwałość doskonale obrazuje, jakimi matkami są Argentynki.
Mówi się, że są to silne, solidarne i pracowite kobiety, dla których macierzyństwo jest bardzo dużą wartością, jednak od lat obserwuje się tam trend odchodzenia od tradycyjnego modelu podziału obowiązków w rodzinie. Obecnie mężczyźni podejmują więcej prac domowych, a kobiety stają się coraz bardziej widoczne i wpływowe zarówno w gospodarczych, jak i politycznych aspektach społeczeństwa. Mówiąc o Argentynkach, nie sposób pominąć także operacji plastycznych, będących w ich środowisku absolutnym standardem. Zabiegi traktowane są niemal jak wyjście do fryzjera czy kosmetyczki. To z pewnością znacząco różni matki-Argentynki od Polek, którym wciąż trudno niekiedy znaleźć czas dla samych siebie.
Celebrowanie Dnia Matki
Pomimo wielu różnic dzielących Polaków i Argentyńczyków, wdzięczność za trud wychowania, miłość i poświęcenie są dla nas wszystkich niezwykle istotne, a święto mam to doskonała okazja na najlepsze życzenia. Choć Argentyńczycy do swojego Dnia Matki mają jeszcze wiele miesięcy, to w Polsce rozpoczęliśmy już gorący okres przygotowań do tej wyjątkowej okazji. Kwiaty, kartki i czekoladki w niektórych domach z pewnością już się „przejadły” niejednej mamie. Podglądając, na co skłonni są skusić się nasi sąsiedzi z innych kontynentów, można zaczerpnąć dla siebie kilku ciekawych inspiracji.
Z danych przedstawionych przez National Restaurant Association wynika, że wspólne posiłki mają odgrywać dużą rolę w celebrowaniu nadchodzącego święta. Obiad czy kolacja, a do tego długie, czułe rozmowy, wzbogacone wspomnieniami z dzieciństwa, brzmią jak doskonały plan na tegoroczny Dzień Matki. Gdybyśmy jednak spytali Argentyńczyków, co dodatkowo urozmaici spotkanie z ukochaną osobą przy wybornym jedzeniu, z pewnością z wielu ust padłoby jedno, popularne w tej części świata słowo: vino. Jest to także spójne z alkoholowymi preferencjami Polek, ponieważ – jak wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS – wśród kobiet na pierwszym miejscu znajduje się właśnie wino (Raport „Konsumpcja alkoholu w Polsce”, 2019 r.).
Po jakie wina chętnie sięgnęłyby Argentynki? Część z nich, stawiając na lokalne przysmaki, z pewnością nie odmówiłaby Malbeca, lokalnego szczepu urzekającego głęboką, rubinową barwą z fioletowymi refleksami. Uznaje się go za gwiazdę argentyńskiego winiarstwa. W Polsce za promocję tych argentyńskich smaków odpowiada Winna Argentyna. Jest to projekt zrzeszający dwie marki słynnego wina pochodzącego z tej części Ameryki Południowej – Nampe i Los Haroldos.

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.
Nauka
MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania

W środowisku naukowym rośnie świadomość znaczenia dobrostanu psychicznego i potrzeby budowania bezpiecznego miejsca – zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej. Z badania SWPS wynika, że wiele osób w tym środowisku zmaga się z silnym stresem, wypaleniem zawodowym oraz zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Do tego dochodzi także coraz częściej występujący problem mobbingu i dyskryminacji. Tematem zajmuje się MNiSW, powołując specjalny międzyresortowy zespół, ale też same uczelnie.
Media
Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.