Ile kosztują wczasy na kempingu a ile w hotelu?
Wakacje na kempingu kojarzą się z beztroską, wolnością i swobodą. Odpoczynek blisko natury, z unoszącym się w powietrzu zapachem świeżych owoców kupionych na targu i pysznych potraw przyrządzanych na grillu, to dla wielu osób kwintesencja udanych wakacji. Z drugiej strony mamy zwolenników komfortowego i bezpiecznego wypoczynku w hotelu. Co wybrać? Ile kosztują wczasy na kempingu a ile w hotelu? Jakie możliwości dają oba rozwiązania?
Kemping – urlop na świeżym powietrzu smakuje najlepiej
Życie płynie w zawrotnym tempie. Ciągle gdzieś biegniemy i mamy mnóstwo obowiązków. Wielu z nas brakuje czasu na to, by zatrzymać się na chwilę i pooddychać świeżym powietrzem, którego w mieście i tak brakuje. Wyjazd na kemping nam to umożliwia. Taka forma spędzenia urlopu to doskonała okazja do tego, żeby zmienić otoczenie. Czas spędzony na łonie natury daje ukojenie zarówno dla ciała, jak i dla umysłu. Obcowanie z przyrodą korzystnie wpływa na samopoczucie i zdrowie – poprawia nastrój, dodaje energii i odstresowuje. Wakacje na kempingu to możliwość całodziennego przebywania na świeżym powietrzu bez konieczności powrotu do hotelowych pokoi.
Zaletą wakacji na kempingu jest także możliwość celebrowania posiłków pod chmurką, w towarzystwie najbliższych. Jedzenie na świeżym powietrzu może smakować nawet lepiej niż to podawane w hotelowej restauracji. Wystarczy zabrać ze sobą przenośną lodówko-zamrażarkę (np. Glacier). – Warto wybrać urządzenie, które zostało wyposażone w akumulator o pojemności 298 Wh. Dzięki temu oferuje 40 godzin chłodzenia lub 19 godzin pracy w temperaturze poniżej zera na jednym ładowaniu. Wydajny kompresor pozwala schładzać produkty z 30 do 0 stopni w zaledwie 15-20 minut. Dzięki temu możemy cieszyć się orzeźwiającymi napojami nawet w upalne dni – tłumaczy Piotr Kuźniarski z EcoFlow.
Wyjazd na kemping daje więcej możliwości
Wyjazd na kemping daje poczucie swobody i nieograniczonych możliwości. Podróżując własnym samochodem czy kamperem, możemy zabrać zdecydowanie więcej bagażu niż gdy wybieramy się na wakacje samolotem. Musimy wówczas ściśle przestrzegać zasad dotyczących wielkości i wagi bagażu, wyznaczonych przez linie lotnicze. W przypadku kempingu nie ma tego problemu. Możemy zabrać tyle, ile pomieści bagażnik.
Limity nie obowiązują także jeśli chodzi o różnego rodzaju sprzęty elektroniczne. Podróżując kamperem możemy być całkowicie niezależni. Wystarczy zabrać ze sobą przenośną stację ładowania, która dostarczy niezbędnej energii wszystkim urządzeniom. – Przenośna stacja jest w stanie zasilać większość powszechnie używanych sprzętów – mówi Piotr Kuźniarski z EcoFlow. – Na przykład model o mocy wyjściowej 2400 W, może dostarczać energii lodówce turystycznej przez 33 godziny czy żarówce przez 200 godzin. Ponadto 181 razy naładuje smartfona, a laptopa – 33. – wyjaśnia.
Komfortowy odpoczynek w hotelu – sprawdzony przepis na udane wakacje?
Hotele, pensjonaty, domy wczasowe i inne tego typu ośrodki są najchętniej wybieranymi miejscami noclegowymi przez Polaków. Wypoczynek w hotelu kojarzy się z większym komfortem, niż to, co oferuje kemping. Niemniej ci, którzy jeszcze nigdy nie byli, mogliby się niejednokrotnie zdziwić, jak dobre warunki panują na wielu kampingach, zwłaszcza tych luksusowych.
Amatorzy pobytów w hotelach, poza samym miejscem noclegowym, doceniają także możliwość korzystania z dodatkowych udogodnień oferowanych przez obiekt – takich jak SPA, basen, restauracja, bar, room service, wieczorki tematyczne, animacje dla dzieci i inne. Nie bez znaczenia jest także możliwość skorzystania z wyżywienia oferowanego przez obiekt.
Taniej na kempingu czy w hotelu?
Koszt noclegu w hotelu zależy od standardu i lokalizacji obiektu, liczby osób oraz dodatkowych udogodnień. Przykładowo, za tygodniowy pobyt dwóch osób w hotelu o wysokim standardzie w Łebie, trzeba zapłacić ok. 5-6 tys. zł (dane: booking.com). Do tego dochodzą koszty dojazdu, wyżywienia (hotel zapewnia tylko śniadanie) i atrakcji. Taniej wypada nocleg w prywatnym domu wczasowym. Cena za dwuosobowy pokój to ok. 2 tys. zł. W tym przypadku trzeba jednak liczyć się ze zdecydowanie niższym standardem.
A jak kształtują się ceny na kempingach? Za miejsce dla kampera na polu kempingowym trzeba zapłacić ok. 50 zł za dobę, czyli ok. 350 zł za tydzień. Do tego trzeba doliczyć koszty wynajmu kampera na 7 dni (kilka tysięcy). Tańszą opcją jest wyjazd na kemping własnym kamperem. Wówczas płacimy wyłącznie za miejsce na polu. Inną opcją jest wycieczka samochodem i nocleg w namiocie. Za miejsce dla auta trzeba zapłacić ok. 20-25 zł za dobę, a za 1-2 osobowy namiot – ok. 20 zł (czyli 280-315 zł za 7 dni).
Co wybrać w tegoroczne wakacje: hotel czy kemping? Warto próbować nowych rzeczy i chociaż raz na własnej skórze doświadczyć, czym są wakacje na kempingu. Kto wie, może dzięki temu ktoś z nas odkryje w sobie prawdziwą pasję do biwakowania?
![Polski fotograf u ministra w Ghanie! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1449140828,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Polski fotograf u ministra w Ghanie!
![Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności](/files/_uploaded/glownekonf_1992867123,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności
![Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze](/files/_uploaded/glownekonf_1506805948,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/wojciechowska-pokolenie-z-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
![](/files/1922771799/fastheroes-112-dzieci-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
![](/files/1922771799/banasiuk-wypior-foto,w_133,r_png,_small.png)
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.