Influencer na poprawę nastroju
IQS Sp. z o.o.
ul. Mangalia 2a
02-758 Warszawa
beata.sadowska|gmail.com| |beata.sadowska|gmail.com
(22) 592 63 00
www.grupaiqs.pl
96 proc. Polaków w wieku 12-55 lat śledzi profil/kanał przynajmniej jednego influencera – wynika z badań o sile influencerów w Polsce[1], przeprowadzonych przez agencję badawczą IQS.
Najbardziej aktywne pod względem liczby obserwowanych kont i profili są osoby w wieku
16-24 lata, którzy śledzą średnio 64 konta/profile wybranych przez siebie influencerów. Największa liczba obserwowanych kont w tej grupie wiekowej to konta Instagramowe. Na kolejnych miejscach uplasował się Tik Tok, YouTube, Facebook oraz Twitter. Do najmniejszej liczby obserwowanych kont i profili przyznają się osoby w grupie wiekowej 45-55 lat. Tu średnia wynosi 17; na pierwszym miejscu w rankingu liczby obserwowanych kont wg. kanałów w social mediach jest Twitter, a najmniej popularny jest Twitch.
„Odnoszę wrażenie, że kontakt z treściami publikowanymi przez influencerów w niektórych grupach wiekowych jest częstszy niż kontakt z członkami rodziny. 87 proc. badanych przyznaje, że ma kontakt z takimi treściami przynajmniej kilka razy w tygodniu, a połowa deklaruje niemal codzienny kontakt z kontentem tworzonym przez influencerów” – mówi Marta Rybicka, Senior Business Director w agencji badawczej IQS.
Rozrywka, kulinaria i gaming to trzy najpopularniejsze tematycznie kategorie śledzonych profili i kanałów, choć to nie rozrywka jest głównym motywem ich wyboru. Badani przyznają, że najważniejsze jest dla nich współdzielenie pasji i zainteresowań z influencerami, a także praktyczne porady i tricki, którymi ci dzielą się na swoich kanałach.
59 proc. badanych twierdzi też, że influencerzy mają pozytywny wpływ na ich nastrój. Nie dziwi więc fakt, że aż 74 proc. Polaków, którzy śledzą przynajmniej jednego influencera, deklaruje podejmowanie za ich namową określonych działań. Najczęściej jest to subskrypcja polecanych kanałów i profili. W dalszej kolejności wymieniana jest zmiana nawyków (32 proc.), korzystanie z polecanych aplikacji (29%), odwiedzanie polecanych miejsc (27 proc.) czy kupno polecanych produktów (26 proc.).
[1] Badanie zrealizowane przez agencję badawczą IQS w dniach 15-17 czerwca 2021 r. Badanie CAWI na panelu Opinie.pl, próba reprezentatywna, N=585 Polaków w wieku 12-55 lat.

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.