Jak uniknąć wielu uciążliwych sytuacji na wakacjach?
Na co dzień nieraz o nim zapominamy, ale w czasie urlopu stanowi must have – powerbank przydaje się zarówno w czasie kilkudniowego wyjazdu służbowego do Londynu, jak i weekendu pod namiotem. O czym pamiętać w podróży, gdy go ze sobą zabieramy? W jakich sytuacjach jest on praktycznie niezastąpiony?
W przypadku podróży samolotem ważne jest, aby sprawdzić zalecenia dotyczące przewozu różnych urządzeń. Powerbank, czyli przenośna ładowarka, magazynująca energię we wbudowanych akumulatorach, należy do przedmiotów, które należy mieć przy sobie w bagażu podręcznym i wyjąć zaraz przy kontroli bagażu. Przed wyjazdem warto upewnić się, że został w pełni naładowany. Dlaczego warto zabrać go ze sobą na urlop czy wyjazd służbowy?
Trzydniowa delegacja – inny kraj, inne gniazdka i wtyczki elektryczne
O ile przed wakacyjnym wyjazdem spędzamy dużo czasu na poszukiwaniu lokalnych atrakcji i sprawdzaniu praktycznych wskazówek dotyczących miejsca, w którym spędzimy urlop, o tyle w przypadku krótkiej dwu lub trzydniowej delegacji szczelnie przepełnionej spotkaniami biznesowymi – już niekoniecznie. Możemy przegapić taki drobiazg jak… inne gniazdka i wtyczki elektryczne w pokoju. Część hoteli zapewnia gościom tzw. przejściówki, aby można było zasilić laptopa czy podłączyć ładowarkę do telefonu, ale nie zawsze tak jest. A gdy zamiast hotelu wybraliśmy tańszy nocleg lub prywatną kwaterę, najczęściej trzeba zadbać o przejściówkę samemu. Chyba, że mamy własny powerbank i zamiast tracić czas na martwienie się rozładowanym telefonem w dniu powrotu do kraju, zapas energii mamy zawsze pod ręką.
Weekend pod namiotem z przygodami
W przypadku spędzania wolnego czasu poza wielkomiejskim zgiełkiem i „spania pod gwiazdami” zabranie powerbanka na wyjazd to bezwzględny must have. Kursując między domem, biurem, kawiarnią czy podróżując komunikacją miejską, możemy zawsze znaleźć gdzieś gniazdko do podładowania telefonu czy laptopa. Nawet się wówczas nie zastanawiamy nad tempem rozładowywania baterii, bo wszystko mamy pod kontrolą. Co innego, gdy trzeba spędzić weekend bez dostępu do kontaktu. Nawet jeśli telefon wytrzymuje dzień lub dwa na jednym ładowaniu, to pamiętajmy, że wszystko zależy od tego jak używamy urządzenia. Jeśli przez pół dnia korzystamy z nawigacji w terenie – telefon czy tablet rozładują się niepostrzeżenie. Pojemny powerbank rozwiązuje ten problem.
W dwudziestogodzinnej podróży autokarowej
Długa i męcząca podróż autokarem, często w godzinach wieczorno-nocnych to moment, kiedy wielu urlopowiczów intensywniej korzysta z urządzeń przenośnych. Oglądanie serialu na laptopie, słuchanie muzyki, audiobooka lub podcastu na telefonie zużywa sporo energii, a nie zawsze mamy do dyspozycji gniazdka, choć w założeniu większość nowoczesnych autokarów powinna takimi dysponować. Po raz kolejny – pojemny powerbank pomoże przetrwać podróż, w trakcie której nie trzeba non stop oszczędzać baterii w urządzeniu.
Podróżowanie z dziećmi a korzystanie z urządzeń przenośnych
Nie da się ukryć – w czasie wielogodzinnej podróży np. autem, rodzicom kończą się pomysły na zajęcie czymś zmęczonego i marudnego dziecka, więc w końcu dostaje ono możliwość obejrzenia bajki na tablecie czy telefonie. W takiej sytuacji powerbank jest niezastąpiony – nie ma gorszej sytuacji niż rozładowane urządzenie, podczas gdy do celu podróży jeszcze 200 kilometrów. Na rodzinne wyjazdy warto zabrać stosunkowo lekki, a jednocześnie pojemny powerbank. Dla przykładu – w pełni naładowany powerbank Fresh ‘n Rebel 18 000 mAh pozwoli naładować telefon aż 6 razy, a tablet 3 razy.
Aby cieszyć się komfortem w czasie podróży i nie martwić o drobiazgi na urlopie, warto zawczasu sporządzić listę wszystkich niezbędnych rzeczy na wyjazd i upewnić, że odhaczyliśmy każdy punkt na liście przed wylotem. Powerbank, kabel do ładowarki, słuchawki niwelujące hałasy w trakcie podróży – wszystko się przyda. Aby łatwiej było nam później znaleźć odpowiedni kabel lub końcówkę, producenci jak np. Fresh ‘n Rebel oferują swoje produkty – od powerbanka, przez kabelki ładujące po słuchawki czy głośniki Bluetooth – w określonej palecie kolorystycznej. Wszystko do siebie pasuje, również kolorami, można szybko odnaleźć przedmiot w torbie. Wygoda na wakacjach to podstawa.

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.