JAMESON KRĘCI Z BARBERAMI

Minimaliści czy ci, co mają wielkie plany? Wygadani czy przystojni? Czuli czy silni? Z ostrym cięciem czy nad wyraz precyzyjni? Barberzy, którzy w ciągu ostatnich lat stali się jednym z symboli miejskiej kultury, przyciągają amatorów fachowych cięć o bardzo zróżnicowanych gustach. Każdy z nich ma swój niepowtarzalny styl, ale wszystkich łączy jedna whiskey – Jameson. Ten kultowy irlandzki trunek, silnie związany ze środowiskiem barberów, rozkręca swoje działania i zaprasza po więcej – zarówno tych tnących, jak i tych ciętych!

Jedną z głównych wartości marki Jameson, głęboko wpisanej w jej DNA, jest celebrowanie wspólnie spędzanego czasu i budowanie więzi międzyludzkich. Mimo że każdy z nas jest inny,  naturalnie poszukujemy towarzystwa i tworzymy społeczności. Wspólne cechy, zainteresowania i preferencje są spoiwem, na których bazują przyjaźnie i znajomości – co podkreśla whiskey Jameson. We wrześniu ruszyła nowa kampania marki, „Tyle różnic, jedna whiskey”, którą Jameson chce pokazać, że mimo wszelkich różnic, zawsze jest coś, co nas łączy.

Jednym ze środowisk szczególnie bliskich marce są barberzy – mistrzowie fryzjerskiego fachu, z którymi Jameson „kumpluje” się od lat. W naturalny sposób łączą i zrzeszają różne grupy społeczne, a z ich rzemiosła korzystają zarówno mężczyźni „pod krawatem”, jak i ci, którzy trzymają się daleko od świata korporacji: artyści, tatuażyści czy twórcy graffiti. Dlatego właśnie barberów nie mogło zabraknąć w kampanii marki Jameson „Tyle różnic, jedna whiskey” – obok Piotra „Kędziora” Kędzierskiego (ambasadora marki Jameson od ponad 3 lat) to oni grają główną rolę w pierwszej odsłonie projektu.

Każdy z nas jest inny, ale nie na tym powinniśmy się skupiać. Szukajmy tego, co nas łączy, a jednocześnie szanujmy to, co nas różni, bo dzięki temu nasze relacje są wyjątkowe. Jameson to marka, która buduje mosty i od zawsze mówi o tym, że więzi między ludźmi i wspólne spędzanie czasu, to jedna z największych wartości, jakie mamy w życiu. Cieszę się, że tym razem mogę połączyć siły z barberami. Od lat w barbershopach spotykam zarówno dobrych znajomych, jak i przypadkowe osoby, które mam szansę poznać lepiej, dzięki energii, która tam krąży i sprzyja rozmowom oraz otwartości. Taki pozytywny vibe łączy ludzi – podobnie jak Jameson.

– mówi Piotr Kędzierski, ambasador marki Jameson

Kędzior wraz z barberami tworzą wyjątkową mieszankę, będącą idealnym odzwierciedleniem społeczności Jamesona – pełnej indywidualistów, wytrwale podążających za własnymi ideałami, jednak splecionej zbliżonymi wartościami i jedną whiskey.