Kawiarniana klasyka wciąż na czasie - trendy z targów EquipHotel 2024
Profundo
ul. Chmielna 21, lok. 23
00-021 Warszawa
a.fjolek|profundo.pl| |a.fjolek|profundo.pl
609706775
www.profundo.pl/
Choć mody w świecie designu zmieniają się nieustannie, są rzeczy, które skutecznie im się opierają. Jak krzesła z giętego drewna. Od 1850 roku, kiedy w wiedeńskiej Café Daum pojawiły się krzesła nr 4 wyprodukowane w zakładzie Michaela Thoneta, zyskały status ponadczasowej klasyki. Modele takie jak kultowe 1880-tki czy 1840-tki cieszą się niesłabnącą popularnością - wciąż spotykamy je w niezliczonych lokalach na całym świecie, od popularnych barów po ekskluzywne restauracje.
Natura krzesła
Co stoi za sukcesem thonetów? To piękne, wygodne i solidne krzesła. Wykonane z drewna i, mimo postępującej automatyzacji produkcji, wciąż w znacznym stopniu przez człowieka. Gięcie bukowych prętów wymaga bowiem wyczucia i wprawnej ręki, żaden robot jeszcze tego nie potrafi.
Takie krzesła od 1881 roku produkowane są w fabryce Paged Meble w Jasienicy. Firma współpracuje ze znakomitymi projektantami i rozwija nowoczesne metody produkcji, nie zapominając jednak o dziedzictwie Michaela Thoneta.
- Drewno w dalszym ciągu jest bardzo cenione przez architektów wnętrz i klientów, podobnie jak tradycyjne rzemieślnicze metody produkcji - mówi o wrażeniach z targów EquipHotel w Paryżu Monika Wiśniowska, International Sales Director w Paged Meble. - Wraca też trend klasycznego wykończenia mebli, jakim jest mata rattanowa, wskazuje na to ilość architektów rozmawiających z nami o tych elementach krzeseł na stoisku - dodaje
Mix & match
Projektując wnętrza hoteli i restauracji, architekci coraz częściej łączą różne estetyki i wpływy, unikając sztywnego trzymania się jednego stylu. Krzesła Paged Meble doskonale odnajdują się w takich aranżacjach, bo marka ma w ofercie zarówno klasyczne thonety, których korzenie sięgają XIX wieku, jak i krzesła vintage, a także projekty zupełnie współczesne. W dodatku, dzięki spójnej estetyce, można śmiało zestawiać je ze sobą wedle uznania i potrzeb.
Przykładem jest wnętrze wrocławskiej restauracji Oliwa i Ogień zaprojektowane przez Cudo Studio. Industrialnym elementom, takim jak naga cegła czy widoczne pod sufitem instalacje towarzyszą proste nowoczesne meble, a sielski włoski klimat wnoszą żywe drzewa oliwne i gięte krzesła Nodo projektu Grzegorza Gancarczyka.
Z kolei we wnętrzu warszawskiej restauracji Le Braci architekt Kacper Gronkiewicz wykorzystał klasyczny model B-1840 w pięknym kolorze butelkowej zieleni. Motywem przewodnim projektu jest talerz - clou stanowi instalacja z rozsypujących się stosów białych talerzy zatopionych w zielonej żywicy, a motyw tłuczonej porcelany pojawia się m.in. na barze czy w lastriko. Miejscom dla gości intymny klimat nadaje głęboka zieleń i klasyczne elementy, jak kasetonowa boazeria czy właśnie gięte krzesła, których linie pięknie odcinają się od bieli obrusów.
.
Duża część Polaków chce spędzać święta poza domem.
8. urodziny i milion otwartych ostryg w Port Royal
ŚWIĘTA W WIELKIM STYLU – PODARUJ NIEZAPOMNIANE PRZEŻYCIA NAJBLIŻSZYM
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.