Komunikaty PR

Miłość w czasach pandemii. Jak teraz randkują Polacy?

2021-02-23  |  15:00
Biuro prasowe

Z najnowszych badań marki Oak View wynika, że prawie co druga osoba (48%) nie będąca w stałym związku deklaruje, że w czasie pandemii miała doświadczenie z randkami online. Randkujący Polacy deklarują, że w czasie pandemii nawiązali średnio 4 nowe znajomości.

Główną motywacją do rozpoczęcia lub zwiększenia częstotliwości randkowania online jest poczucie samotności (34%). W drugiej kolejności (30%) randkującymi kieruje chęć zabicia nudy, rozerwania się.
Czy Polacy są świadomi tego, jakie zagrożenia czekają na nich podczas randkowania w Internecie? Aż (35%) z badanych przyznaje, że nie ma pewności co do prawdziwej tożsamości osoby po drugiej stronie ekranu lub komunikatora.


W czasie pandemii nasze życie prywatne musiało zacząć funkcjonować w „czterech ścianach”, a co za tym idzie w Internecie. To nie była kwestia wyboru tylko nakazu. Portale randkowe, które kuszą już od dawna, były na wyciągnięcie ręki i o ile wcześniej, mieliśmy możliwość poznać kogoś na żywo, tak teraz nie mamy żadnej innej alternatywy - tłumaczy Bianca-Beata Kotoro psycholog społeczny, psychoseksuolog, terapeuta, psychoonkolog z Instytutu Psychologiczno-Psychoseksuologicznego Terapii i Szkoleń „BEATA VITA” w Warszawie.

Randkujący Polacy są zdecydowanymi zwolennikami spotkań na żywo – aż 71% deklaruje, że brakuje im randek w tej formie. Jesteśmy jednak świadomi panujących ograniczeń i 6 na 10 z nas jest przekonana, że randka online to obecnie jedyny sposób, żeby poznać kogoś nowego.

Z drugiej zaś strony blisko 2/3 randkujących online (64%) udało się doprowadzić do bezpośredniego spotkania, mimo panujących ograniczeń. Wśród trzech najbardziej popularnych form spotkań znalazły się: spacer na łonie przyrody (41%), spotkanie w prywatnym mieszkaniu jednej z osób (40%) oraz spacer po mieście (37%). Blisko 2/3 randkujących online (64%). nie wyraża obaw związanych ze spotkaniem się na żywo z osobą, która poznali w Internecie. Co więcej, prawie 6 na 10 z nich (58%) jest gotowa złamać obowiązujące restrykcje, aby spotkać się z interesującą osobą poznaną online.

Zagrożenia jakie czekają na nas w Internecie omawia psychoseksuolog Bianca-Beata Kotoro. Nim zdecydujemy się założyć takie konto powinniśmy być świadomi, że nasze dane z profilu mogą wpaść w niepowołane ręce ponieważ dajemy na widok publiczny informacje wrażliwe:. imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, informacje związane z pracą, tajemnice biznesowe, szczegóły dotyczące rodziny czy przyjaciół. Co więcej część z osób tworzy nieprawdziwy opis, daje nie swoje zdjęcia. Świadomość tego powinna skłonić nas do ograniczonego zaufania: czy osoba po drugiej stronie ekranu jest po prostu prawdziwa. 


Z badań marki Oak View wynika, że najczęstszą formą randkowania online (53%) jest rozmowa w trybie tekstowym. Najbardziej popularnym sposobem na uatrakcyjnienia randki jest wymiana swoich zdjęć w czasie rzeczywistym (36%). Dlatego dla randkujących tak ważne jest w tym czasie aby odpowiednio zadbać o swój wygląd, np. makijaż, fryzura (27%) czy garderobę, np. elegancka sukienka lub koszula (20%).

Co piąty Polak (19%) randkujący online deklaruje, że chętnie urozmaica romantyczne spotkanie alkoholowym trunkiem. Zdecydowanie najczęściej podczas randek online wybierane jest wino (43%). Wino jest również najczęstszym towarzyszem randek w formule tête-à-tête (29%)

I choć w teorii ten dobór poprzez oglądanie, wybieranie koloru oczu, wagi i wzrostu, zainteresowań wydaje się wspaniały, w praktyce zawodzi. Ludzie jednak chcą realności, spotkań, prawdy - nawet w obliczu zakazu czy zagrożenia. Jak powiedział prof. Dan Ariely „ludzie to nie aparaty cyfrowe, które da się opisać za pomocą takich parametrów jak rozmiar. Przypominają raczej wino. Gdy spróbujesz, możesz opisać jego smak, ale ktoś, kto nie spróbował, niewiele z tego rozumie. Ty jednak wiesz czy to wino ci smakuje czy nie.” - tłumaczy Bianca-Beata Kotoro psychoseksuolog, terapeuta, psychoonkolog, psycholog społeczny z Instytutu Psychologiczno-Psychoseksuologicznego Terapii i Szkoleń „BEATA VITA” w Warszawie.

Wniosek płynący z badań jest prosty: jesteśmy istotami społecznymi, a szczególnie teraz, kiedy mamy ograniczone pole do poznawania nowych osób, randkowania, zauważamy samotność jeszcze wyraźniej. Wyjdźmy naprzeciw swoim potrzebom, randkujmy online, ale pamiętajmy o koniecznym zachowaniu ostrożności!

O marce Oak View:


Kalifornia pozostaje jednym z największych producentów wina na świecie i bardzo popularnym miejscem dla enoturystów. Nieustannie smagane dotykiem słonecznych promieni, słynące z idealnego mikroklimatu i warunków do uprawy kalifornijskie winnice, przyniosły owoce w postaci gamy produktów Oak View. Białe, różowe, czerwone, półsłodkie i półwytrawne – wszystkie gatunki wytworzono z niezmiennie największą starannością, dbając o zachowanie owocowej i zrównoważonej kompozycji smakowej oraz zachowując delikatny i gładki charakter.

Dodatkowe informacje:

Karolina Kraśnicka, karolina.krasnicka@lbrelations.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia Workation - pracuj i wypoczywaj w Trójmieście Biuro prasowe
2024-07-22 | 11:20

Workation - pracuj i wypoczywaj w Trójmieście

  Zdjęcia: https://1drv.ms/f/s!Ak6vnk2kpo84jPsrkKOMReX6D0_z9g?e=UDghVT  Wetransfer: https://we.tl/t-2nufSqFPD2  Workation - pracuj i wypoczywaj w
Styl życia Sulejów – kajakowa stolica Polski bije rekord
2024-07-22 | 07:30

Sulejów – kajakowa stolica Polski bije rekord

Urząd Miejski w Sulejowie postanowił podjąć próbę pobicia Rekordu Polski w kategorii „Największa parada kajaków”. 25 lipca 2024 roku w Gminie
Styl życia Frydrychowo: czy padnie nowy rekord na plon pszenicy ozimej?
2024-07-19 | 07:30

Frydrychowo: czy padnie nowy rekord na plon pszenicy ozimej?

Rekord Polski w kategorii „Największy plon pszenicy ozimej z hektara” cieszy się niesłabnącą popularnością. W tym roku, oprócz Śmielina, wyzwanie podejmie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.