Komunikaty PR

MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia

2024-12-30  |  09:00

Stres dotyka niemal każdego z nas. Aż 95% osób aktywnych zawodowo odczuwa napięcie w pracy. Taki sam odsetek Polaków twierdzi, że stresujące jest ich życie prywatne. Niemalże identyczna jest też częstotliwość stresu – codziennie mierzy się z nim ⅕ respondentów, a przynajmniej raz w tygodniu ¾ z nas. W tym natłoku zadań i zmartwień coraz więcej osób szuka skutecznych sposobów na radzenie sobie z tym problemem, sięgając po nietypowe rozwiązania.

Co Polaków stresuje najbardziej?

Presja na wyniki, ściganie się z terminami, a do tego niskie wynagrodzenie – to sprawia, że aż 35% aktywnych zawodowo Polaków stresuje się w pracy. Negatywnie wpływa na nich toksyczna atmosfera i nadmiar zadań (po 28%), niepewność zatrudnienia (21%) czy brak możliwości rozwoju (20%) i kiepskie warunki w miejscu wykonywania obowiązków (18%). Aż 78% pracujących przenosi te złe emocje z pracy do domu, co prowadzi do frustracji i wybuchów złości (32%), smutku (30%), braku sił (27%) i spędzania wolnego czasu wyłącznie na kanapie (25%). A w życiu prywatnym? Czekają kolejne zmartwienia: rosnące ceny (49%), dziura w domowym budżecie (34%) i strach o zdrowie (30%). Efekt? Ciągłe zmęczenie (40%), bezsenność (39%) i paraliżujące poczucie bezsilności (34%). Jak zatem próbujemy sobie z tym radzić?

Polaków metody na radzenie sobie ze stresem

Najpopularniejszymi metodami radzenia sobie ze stresem są: słuchanie muzyki lub oglądanie filmów i seriali (43%), uprawianie sportu i chodzenie na spacery (35%) oraz czytanie (27%). Z malowania, jako formy relaksu, często korzysta tylko 6% Polaków i to mimo tego, że aż 67% z nich uważa, że może obniżać ono stres. Nie do końca ciągle zdajemy sobie sprawę, że malowanie i rysowanie ma zbawienny wpływ na nasze nerwy, jednak wielu Polaków zajmuje się tą formą sztuki w czasie wolnym (40%). 9% chwyta za pędzel, ołówek czy rysik przynajmniej raz w tygodniu, 8% maluje 2 do 3 razy w miesiącu, 12% raz w miesiącu lub rzadziej. Ci z respondentów, którzy nie sięgają po sztalugę, kartkę papieru czy ekran tabletu, jako powody najczęściej wskazują brak talentu (44%), niewystarczające umiejętności (37%) oraz brak wykształcenia artystycznego (19%).

Arteterapia nietypową, lecz sprawdzoną metodą na obniżenie napięcia

Arteterapia to sprawdzona technika wspierająca zdrowie psychiczne, popularna na świecie od dekad, a w Polsce rozwijająca się od lat 80. Wykorzystuje ona rysowanie i malowanie, aby pomagać ludziom regulować emocje, rozwijać świadomość siebie oraz zdobywać wgląd w ich przeżycia. Ta forma terapii nie wymaga szczególnych umiejętności – liczy się tu chęć wyrażenia i odnalezienia siebie.

Nie potrzebujemy wielkiego talentu ani doświadczenia – kropkę i kreskę potrafi narysować każdy. Systematyczne tworzenie pomaga w radzeniu sobie z trudnymi, silnymi emocjami, a każdy kolejny obraz będzie uwidaczniał zmiany, jakie w procesie terapii zachodzą u autora dzieła. Profesjonalne sesje arteterapii są przestrzenią, gdzie poprzez sztukę możemy spotkać się sami ze sobą, rozpoznać i nazwać to co się w nas obecnie dzieje – mówi Anna Sikorska, arteterapeutka.

Aż 67% Polaków uważa, że rysowanie lub malowanie może pomóc w odstresowaniu się, ale tylko 6% często z tej metody korzysta. Dlaczego więc tak rzadko sięgamy po kredki lub pędzel? Bo nie zawsze mamy miejsce i czas na przygotowania czy późniejsze sprzątanie. Często brakuje nam też niezbędnych przyborów. Idealną alternatywą okazuje się w tym przypadku tablet – możemy mieć go zawsze przy sobie, a wszelkie narzędzia zastępuje rysik. Matowy ekran jest niczym papier i pozwala nam malować nawet w słoneczny dzień, na wolnym powietrzu. Rysunek możemy wielokrotnie poprawiać i dokończyć w dowolnym momencie, gdy najdzie nas na to ochota – mówi Dorota Rakowska, Marketing Director, Huawei CBG Polska.

*Badanie Huawei CBG Polska przeprowadzone przez SW Research metodą CAWI w listopadzie 2024 r. na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień? Biuro prasowe
2024-12-31 | 14:15

SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?

Większość z nas ma już określone plany na sylwestra, ale niektórzy, zastanawiają się dopiero w ostatniej chwili, jak spędzić ostatnią noc w roku. Wyjazd last minute w tym
Styl życia Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
2024-12-27 | 10:20

Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025

Każdego roku mierzymy się z coraz większymi zagrożeniami związanymi z degradacją środowiska. Zmiany klimatyczne, zanieczyszczenie powietrza, wód i gleby oraz nadmierne zużycie
Styl życia Kąpiel w śniegu. Łukasz Szpunar idzie po kolejny rekord Guinnessa
2024-12-27 | 07:30

Kąpiel w śniegu. Łukasz Szpunar idzie po kolejny rekord Guinnessa

Plan jest ambitny – 50 rekordów Guinnessa do 50. urodzin. Dlatego Łukasz Szpunar nie próżnuje i już 12 stycznia 2025 roku podejmie się

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu

Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.

Media

Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu

Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.