Najlepszy chleb powstaje z lokalnej mąki
Wybierając produkty i usługi lokalnych przedsiębiorców, chronimy miejsca pracy w naszym regionie. Dziś w dobie pandemii, kiedy wiele firm straciło zlecenia, to bardzo ważne. Najlepszym tego przykładem są podlaskie piekarnie, które świadomie kupują mąkę od PZZ Białystok, firmy, której flagowym i rozpoznawalnym produktem jest mąka tortowa ze świeczką.
Podczas epidemii wiele przedsiębiorstw ucierpiało i straciło Klientów. Ich właściciele są zmuszeni do korzystania z tarczy antykryzysowej, by utrzymać płynność finansową. Jednak większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że to od nas – Konsumentów – zależy los wielu sektorów gospodarczych. To świadomy wybór polskich, najlepiej lokalnych produktów sprawi, że setki firm ograniczy redukcję etatów i utrzyma się w tym trudnych dla wszystkich czasie.
– Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie spodziewał się, że gospodarka zatrzyma się w miejscu. I choć dziś mamy za sobą praktycznie wszystkie etapy jej odmrażania, to skutki tego przestoju odczuwać będziemy jeszcze bardzo długo. A jeżeli sprawdzą się prognozy ekspertów i fala pandemii znów nas zaatakuje, to już teraz musimy być na to przygotowani – mówi Sylwia Majewicz, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych w Białymstoku. – Świadomość tego, że lokalny produkt jest najlepszy sprawi, że te najmniejsze i najbardziej narażone na bankructwo firmy będą mogły przetrwać kryzys. Dlatego bardzo cieszy mnie fakt, że mąka wyprodukowana w naszym młynie w dużej mierze trafia do małych piekarni i cukierni, i w związku z tym możemy się nawzajem wspierać. Piekarze kupują nasze produkty, my mamy przez cały czas zbyt, a oni pracę.
Bardzo powoli, ale do życia budzą się poszczególne sektory gospodarcze. Niestety wiadomo, że nie wszystkie miejsca pracy zostaną utrzymane. I tu również ważna jest świadomość i samodyscyplina Konsumentów, bo Ci wybierając produkt regionalny, wspierają lokalne przedsiębiorstwa, również piekarnie i cukiernie. Te z kolei są gwarancją tego, że do wypieków jest używana najlepsza mąka.
- Gwarancją dobrego wypieku i sukcesu naszej piekarni jest mąka. Od lat używamy mąki produkowanej w PZZ. Zarówno mąka pszenna jak i żytnia sprawiają, że nasi Klienci dostają pyszne, najlepszej jakości wypieki – mówi Przemysław Czerepski, współwłaściciel Piekarni Revmod.
Podobne zdanie ma Krzysztof Gryszko, prezes Piekarni Pan Bochenek, w której to od wielu lat do wypieków chleba nie używa się innej mąki niż mąka żytnia chlebowa z Podlaskich Zakładów Zbożowych w Białymstoku.
– Piekarnia w swojej wieloletniej działalności testowała wiele mąk. Jednak żadna nie nadaje się do wypieku chleba tak, jak mąka żytnia chlebowa z PZZ. Dziś mali przedsiębiorcy nie mają wyjścia – aby utrzymać swoje zakłady produkcyjne muszą postawić na dobry, sprawdzony produkt. Myślę, że wspierając się wzajemnie, zarówno my jak i młyn PZZ, mamy znacznie większe szanse na przetrwanie pandemii koronawirusa.
Podlaskie Zakłady Zbożowe S.A. w Białymstoku są jednym z największych młynów w Polsce, który zaopatruje piekarnie, zakłady przemysłowe, sieci handlowe i hurtownie w całym kraju i zagranicą.
Jak nie zmarnować jedzenia w święta?
Do 10 kwietnia zgłoś kandydatów do III edycji Nagrody Korczaka
Polacy wybrali – oto nowy król wielkanocnych wypieków! W tym roku to sernik
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.