Naleśniki po bretońsku, czyli jakie? Poznaj przepis, którego nie znałaś
Uwielbiasz naleśniki, ale chcesz spróbować czegoś nowego? Te na słodko zazwyczaj jesz na śniadanie, a tym razem szukasz bardziej wytrawnej wersji, którą można podać na obiad albo zaskakującą kolację dla dwojga? Jeśli dodatkowo zależy Ci na stosowaniu zdrowszych zamienników dla pszennej mąki, mamy dla Ciebie rozwiązanie idealne – naleśniki po bretońsku, czyli prosty i smaczny posiłek z mąki gryczanej i z pysznym farszem z sera, szynki i jajka.
Galettes Bretonnes, czyli naleśniki, które robi się z mąki gryczanej, są jednym z bardziej rozpoznawalnych dań kuchni bretońskiej. Ich historia rozpoczęła się od krzyżowców, którzy ze Wschodu przywieźli do Francji grykę. Roślina była łatwa w uprawie i z czasem danie to stało się charakterystyczne dla Bretanii. Obecnie naleśniki po bretońsku jada się także u nas, a do ich przygotowania wystarczy kilka prostych składników, z połączenia których przyrządzimy sycący i smaczny obiad. Jak je zrobić? Przepis prezentujemy poniżej.
Składniki:
- 200 g mąki gryczanej
- 1 jajko (do ciasta)
- szczypta soli
- pół łyżki masła ekstra Mazurski Smak
- 3 szklanki wody
- 1 jajko
- szynka
- ser Podlaski Mlekpol
Przygotowanie: Mąkę gryczaną wsypujemy do miski i robimy w niej dołek, dodajemy sól, jajko i roztopione masło. Mieszamy łyżką, stopniowo zagarniamy coraz więcej mąki i dolewamy wodę. Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni, smarując powierzchnię odrobiną masła. Na środek naleśnika wbijamy jajko i smażymy przez około 2 minuty, następnie wokół jajka kładziemy kawałki szynki i sera. Gdy białko będzie w połowie ścięte, a spód naleśnika lekko zrumieniony, składamy brzegi naleśnika do środka i przytrzymujemy łopatką. Smażymy jeszcze przez ok. 1 - 2 minuty aż całe białko będzie ścięte. Nasze naleśniki są gotowe. Smacznego!
Więcej pysznych i oryginalnych przepisów znajduje się na stronie www.najlepszewkuchni.pl.

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.