Noce i dnie w Klubopiekarni WODA
- Wyspa Młyńska to tętniące życiem serce Bydgoszczy, do tego dochodzi jeszcze kontekst historyczny miejsca, w którym powstała Klubopiekarnia WODA. Jaki wpływ miało to na Waszą pracę?
- Historia miejsca oraz jego otoczenie to pierwsze, na co zwracamy uwagę w naszych projektach. W przypadku Klubopiekarni WODA te dwa czynniki są tak mocne, że zbudowaliśmy na tym cały pomysł. Woda jest niezbędna w procesie transportu i produkcji mąki. W procesie projektowym Klubopiekarni przeanalizowaliśmy, jak dawniej mąka była wytwarzana, jakie maszyny brały w tym udział. Obecnie na Wyspie Młyńskiej nie produkuje się już mąki, natomiast przyciąga mieszkańców szeroką ofertą kulturalną. Świetnie się składa, bo zabawa to drugie oblicze Klubopiekarni WODY.
-Czy w procesie projektowym Klubopiekarni zdarzyły się jakieś wyzwania związane z doborem oświetlenia? Jak Labra wpisała się w oczekiwania związane z oprawami do tej realizacji?
-Na pewno wyzwaniem był niewielki rozmiar lokalu i dwie różnie funkcjonujące strefy: otwarta kuchnia i sala konsumpcyjna. Obie te przestrzenie różnią się sposobem oświetlenia. W projekcie ważnym aspektem jest część technologiczna, którą chcieliśmy właściwie zaakcentować, nie tylko przez materiały, ale także światło, które ma inną barwę, zimniejszą i ostrzejszą. Natomiast część konsumpcyjna powinna być przyjemna, klimatyczna. Od Labry dostaliśmy profesjonalne wsparcie i wiedzę, jak połączyć te dwie strefy.
-Klubopiekarnia to dość innowacyjny koncept, zakładający znaczną zmianę funkcji miejsca w krótkim czasie. Jaki miało to wpływ na wybór oświetlenia, które wybraliście do projektu?
- Kluczowy, bo właśnie światło wykorzystaliśmy do zmiany funkcji i charakteru wnętrza. Za dnia miejsce działa jak piekarnia. Jest więc jasne, a wypieki są mocno podkreślone przez kontrast z kobaltem. Nocą zmienia się nie do poznania w klub; zapalają się pomarańczowe światła, kobalt zmienia swoją barwę i przypomina kolor jaki przybiera tafla wody podczas zachodu słońca. Zależało nam na tym, żeby uzyskać dwie różne energie, za dnia i nocą. Potrzebowaliśmy więc wielu opraw do różnego zastosowania i możliwości ich ściemniania. W ofercie Labry znaleźliśmy wszystko, co było nam potrzebne do osiągnięcia tego efektu. Efekt? Lokal działa od wiosny tego roku i już widać, że klienci rozumieją tę grę. Wokół WODY zbudowała się już mikrospołeczność.
-Na co zwracaliście uwagę, wybierając oświetlenie dzienne i nocne?
-Oświetlenie dziennie miało swoje konkretne zadanie, wyeksponować wypieki oraz stworzyć przyjemny klimat podczas śniadań serwowanych przez cały dzień. Zdecydowaliśmy się więc na oprawy na szynoprzewodach z szeroką optyką w części ekspozycji i z wąską optyką w strefie dla klienta, która wraz z minimalistycznymi kinkietami tworzą ten przyjemny nastrój.
Innego wrażenia oczekiwaliśmy od oświetlenia nocnego. Zachód słońca oznacza zabawę, otwierają się butelki z Aperolem i zmieniają kolory. Podstawowe oświetlenie lokalu ustępuje zdecydowanie pomarańczowym światłom LED, które zniekształcają barwy i kształty lokalu. Ciepłe, pomarańczowe światło zachęca do odprężenia i zabawy.
- W Klubopiekarni istotną rolę odgrywają kolory. W jaki sposób światło wchodzi z nimi w interakcję?
- Za dnia światło eksponuje ich prawdziwą barwę, wieczorem natomiast zniekształca kolor, tak jak zachodzące słońce zniekształca kolor tafli wody.
-Jaką role w Waszych projektach odgrywa ekologia? Jaki wpływ ma na dobór oświetlenia?
- Każdorazowo w naszych projektach proponujemy klientom rozwiązania ekologiczne. Przy wyborze oświetlenia również. Wybieramy oświetlenie LED i współpracujemy z lokalnymi firmami, które stawiają na jakość produkcji.
- Funkcja czy forma? Co jest bardziej istotne, jeśli chodzi o oświetlenie w Waszym odczuciu?
- Wolimy w pierwszej kolejności myśleć o funkcji. Jednak wszystko zależy od projektu. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. To tak jak z pytaniem o to, który kolor jest tym ulubionym. Wszystko służy w konkretnym celu. Jeśli uzasadnione jest wyeksponowanie formy na pierwszy plan, robimy to, ale zawsze staramy się znaleźć kompromis pomiędzy formą a funkcją.
- Światło to dla Was…
- Doskonałe narzędzie do tworzenia klimatu i zmiany charakteru miejsca. Myślę, że oświetlenie Klubopiekarni WODA jest tego najlepszym przykładem.
![Polski fotograf u ministra w Ghanie! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1449140828,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Polski fotograf u ministra w Ghanie!
![Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności](/files/_uploaded/glownekonf_1992867123,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności
![Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze](/files/_uploaded/glownekonf_1506805948,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/wojciechowska-pokolenie-z-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
![](/files/1922771799/fastheroes-112-dzieci-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
![](/files/1922771799/banasiuk-wypior-foto,w_133,r_png,_small.png)
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.