Nowe menu KOKU Sushi - wege, premium, family
Mimo, że w branży gastronomicznej nadal panuje chaos, KOKU Sushi robi swoje. Jak zwykle z nastaniem ciepłego sezonu ogłasza nowe menu i zwycięzcę konkursu Best Restaurant, czyli najlepszy lokal w sieci. W tym roku wygrała Łomża.
W ramach konkursu KOKU Sushi wybiera ekipę, która najsolidniej pracowała przez cały sezon i osiągnęła najlepsze wyniki. Zwycięzca otrzymuje puchar, ale bardziej liczy się tytuł Best Restaurant, ponieważ wcale nie łatwo jest go zdobyć. Jury bierze pod uwagę opinie klientów, jakość dań i obsługi, a także zaangażowanie zespołu. Zdaniem właścicieli największej w Polsce sieci sushi barów działa to na partnerów motywująco, budzi ich pomysłowość i zdrową konkurencję, a tym samym korzystnie wpływa na rozwój całej sieci.
Best Restaurant jest w Łomży
Nagrodzony franczyzobiorca z Łomży Daniel Dąbkowski wypowiada się o swoim sukcesie skromnie:
Nie chodzi o fajerwerki. Powodzenie zapewnia regularność, powtarzalność, systematyczny rozwój i podnoszenie jakości, zauważanie i poprawianie niedociągnięć, a przede wszystkim codzienna dbałość o każdego klienta. Nie brzmi to spektakularnie, ale to właśnie daje efekt
- mówi Daniel Dąbkowski właściciel KOKU Sushi w Łomży
Więcej dobrych słów o zwycięzcy dorocznego konkursu ma współwłaściciel sieci Piotr Olechno.
- Ta restauracja nie zniżkuje, nieustająco trzyma poziom i podnosi kwalifikacje kucharzy. Podczas audytów zdobywa największą liczbę punktów. Otrzymuje bardzo dobre recenzje od gości. Doceniliśmy też dbałość o lokal, który cały czas jest modernizowany i ulepszany- wymienia Piotr Olechno. - Właściciel ciągle szuka nowych pomysłów. Kiedy w pandemii zaproponowaliśmy naszym partnerom długie trasy dowozów, był pierwszym, który przyłączył się do naszej akcji, i to z dużym powodzeniem.
Menu na czasie
Nowe menu zwykle jest przedstawiane podczas corocznego zjazdu franczyzobiorców. W tym roku z powodu pandemii ogłoszone zostało tylko w internecie. To moment finałowy pracy nad kartą, która trwa nawet pół roku. Poprzedza go wielomiesięczna analiza zachowań klientów, światowych trendów kulinarnych i statystyk z całej sieci. To co sprzedaje się gorzej wymieniane jest na nowe, bardziej aktualne propozycje. Karta nie może być ani zbyt długa, ani za krótka. Powstaje na podstawie rozważnych wyborów, by w menu znalazło się “top of the top”.
W karcie, która obowiązuje w KOKU Sushi od połowy czerwca najwyraźniej zarysowują się trzy trendy: wege, premium, family.
- Położyliśmy nacisk na dania wegańskie i wegetariańskie. Powstała specjalna oferta dla tej grupy klientów. W każdej dziale menu - od przekąsek po desery - jest jakaś potrawa dla wegetarian czy wegan, bo takie jest oczekiwanie klientów - mówi Urszula Olechno, współwłaścicielka sieci. - Rozwijamy też nurt sushi premium. To dania bardzo urozmaicone, gdzie przenikają się różne struktury, obok siebie występują nieoczywiste smaki, dając bardzo ciekawy efekt. Inspirujemy się w tej kwestii kuchnią z różnych stron świata i eksperymentujemy. W premium dużą wagę przykłada się do prezentacji dania.
W nowym menu znalazła się też poszerzona oferta rodzinna. Skonstruowana została na podstawie analizy tego, co zamawiają rodziny przychodzące do Koku Sushi na obiad czy kolację, a jest ich coraz więcej. Zestawy są więc bogatsze, bardziej urozmaicone i zróżnicowane.
Nowe menu to też zmiany napojów. Z nastaniem lata zimowe grzańce czy ciepłe herbaty zastąpiły letnie lemoniady na bazie owoców oraz drinki takie jak gruszkowe wino verde czy arbuzowe prosecco.
Trzy genialne rolki
Ambicją wielu franczyzobiorców KOKU Sushi jest wymyślenie nowego dania, które na stałe wejdzie do menu sieci. Wszyscy więc bardzo poważnie podchodzą do ogłaszanego przez markę konkursu "Nowe Inspiracje" na najlepsze rolki i dania kuchni japońskiej.
Nie jest niespodzianką, że laureatem I miejsca w tegorocznej edycji jest Grzegorz Cwalina, sushi master w KOKU Sushi Łomża. Jest on autorem rolki uramaki łosoś unagi.
- Strzałem w dziesiątkę było użycie słodkiego sosu unagi kabayaki oraz owinięcie rolki węgorzem usmażonym w japońskim cieście tempura, a połączenie z kawiorem dało zaskakującą chrupkość. Jest to nowość w naszym menu, można w niej odnaleźć smak umami - komentuje Mariusz Olechno, sushi chef w sieci KOKU Sushi.
Drugie miejsce zajął Krzysztof Giżewski z lokalu na białostockim Rynku, który stworzył uramaki rainbow. Kunszt wykonania tęczowej rolki zaskoczył oceniających. Połączenie łososia, tuńczyka, krewetki oraz sałatki z surimi wraz z egzotyczną marakują, dało efekt bomby smakowej. Wygląd drugiej jego rolki zgłoszonej do konkursu - uramaki z tatarem z tuńczyka i węgorzem w tempurze - jurorzy ocenili jako “kosmiczny”.
Nagroda za trzecie miejsce powędrowała do KOKU Sushi w Gnieźnie za sushi premium uramaki z tatarem z łososia i pikantnym tuńczykiem. Kapituła konkursu doceniła pomysłowe wykorzystanie papieru ryżowego do zwinięcia rolki, co wpłynęło na brawurową prezentację.
Konkurs “Nowe Inspiracje” to ukłon w stronę sushiloversów, którzy lubią być pozytywnie zaskakiwani, łakną nowych smaków i niebanalnych połączeń, ale przede wszystkim docenienie kreatywności kucharzy pracujących dla sieci.

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.
Podróże
Damian Janikowski: Po ostatniej walce muszę porządnie odpocząć i wyleczyć kontuzje. Zazwyczaj na wakacje wybieram Egipt albo Turcję

Sportowiec przyznaje, że jego ulubionymi kierunkami na wakacje są Egipt i Turcja. Lubi odpoczywać w egzotycznych kurortach i cieszy się, kiedy cała rodzina ma wreszcie czas dla siebie. Damian Janikowski zaznacza, że teraz przede wszystkim chce wyleczyć kontuzje i naładować akumulatory, a kolejne walki na ringu stoczy dopiero pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.
Polityka
Dane statystyczne pomogą przyspieszyć rozwój turystyki. Posłużą również do promocji turystycznej Polski

Główny Urząd Statystyczny we współpracy z resortem turystyki buduje nowoczesny portal analityczny Turystyka+. To interaktywne narzędzie, które umożliwia śledzenie zmian i porównywanie danych. Celem projektu jest wsparcie rozwoju turystyki na wielu poziomach – nie tylko krajowym, ale również lokalnym i regionalnym. Ma on być pomocny zarówno w podejmowaniu decyzji politycznych dotyczących infrastruktury turystycznej, jak i dla przedsiębiorców, co ma się przełożyć na rozwój sektora i gospodarki.