Od papieru do związku z żelaza
Od papieru do związku z żelaza
Do tak szczególnego dnia jak małżeński jubileusz można podejść na dwa sposoby. Albo omawiamy z drugą stroną każdy drobiazg, jaki może uświetnić obchody pamiętnego wydarzenia, albo udajemy, że o nim całkiem zapomnieliśmy, a tymczasem szykujemy dyskretnie niespodziankę. Tadam... i oto nadchodzi: rocznica ślubu: pierwsza, piąta, piętnasta…! Jak ją uczcić? Sprawdź pomysły marki Oak View.
Jeśli połączyło Was prawdziwe uczucie, dotrwanie w związku do rocznicy papierowej, bawełnianej czy skórzanej to żadna sztuka. To te rocznice jako pierwsze pojawiają się w poślubnym kalendarzu. Czas jednak robi swoje i z czasem pojawia się pytanie – jak w harmonii doczekać rocznic kolejnych? Porcelanowej, perłowej, złotej... Najlepiej na wyrost się nie zastanawiać, ale beztrosko i w wesołym gronie świętować każdą z kolejnych!
Motylem jestem, czyli pierwszy rok po ślubie
Przez pierwsze miesiące czujemy motyle w brzuchu. Partner wydaje się nam niezbędny do życia niczym tlen i każdą wolną chwilę spędzamy ze sobą. Kto z nas wie, że ten poweselny power zawdzięczamy… hormonom (m.in. dopaminie, oksytocynie, serotoninie i estrogenowi). Z upływem czasu nasze uczucia stabilizują się. Przychodzi głębokie poczucie bezpieczeństwa i intymności. I oby taki stan trwał w nieskończoność!
Niestety, w wielu związkach dzieje się inaczej. Zaczynają się pojawiać drobne, a potem coraz głębsze rysy. Zaczynamy zauważać wady drugiej strony. Błahe przywary, dodające kiedyś uroku (jak to możliwe?!), okazują się uciążliwe i potwornie denerwujące. Ale nie rozpaczajmy. Potraktujmy obchody papierowej rocznicy jak egzamin. Nauczymy się akceptować drugą osobę taką, jaka jest naprawdę, zamiast przywiązywać się do naszego wyobrażenie o niej.
Impreza rocznicowa udana? To znaczy, że udało się wyjść z zagrożenia obronną ręką, a nasz związek staje się coraz mocniejszy.
Papierową rocznicę warto potraktować na luzie. A zatem kosztowny wspólny skok na spadochronie, zjedzenie pizzy w Rzymie czy szarpnięcie się na bukiet z setki róż odłóżcie na kiedy indziej. Roześlijmy wieści o rocznicowej balandze do najlepszych i jak najliczniejszych przyjaciół i zajrzyjmy do sieci po inspirację w sprawie prezentu. Sporo tam sensownych podpowiedzi. Może to być na przykład elegancko wydana mapa miasta – z wklejonym symbolicznym serduszkiem w miejscu w którym się poznaliście. Można też wyszukać na rozmaitych forach artystów, którzy za niewielkie pieniądze przerobią waszą ulubioną (wspólnie!) fotografię w atrakcyjną i ciekawą grafikę. Dobrym pomysłem może też być po prostu oryginalny album na zdjęcia. Za kilka lat, siedząc wygodnie w fotelu z lampką wina Oak View i przeglądając fotki, powrócicie do radosnych chwil „z motylami” z pierwszych miesięcy związku.
Po pięciu latach odpukaj w niemalowane
Po pięciu latach związku przychodzi zwykle pora na głębsze podsumowanie. Drewniana rocznica powinna pokazać nam:
- czy jesteśmy skłonni do kompromisów. W udanym związku dumę trzeba często chować do kieszeni. Jeśli wyrażacie na to stałą gotowość, warto nagrodzić się kieliszkiem Oak View.
- jak znosimy codzienność we dwoje. Taką pozbawioną porywających rozrywek, a za to pełną szarych, typowych problemów. Psychologowie radzą, by ją po prostu polubić, ale koniecznie w wersji razem.
- jak reagujemy na problemy. Łatwo jest być z drugim człowiekiem, gdy wszystko nam się ładnie układa. Ale każdy związek prawdziwy test przechodzi, gdy pojawiają się kłopoty w pracy, ze zdrowiem, z rodzinnymi relacjami. To wtedy tak naprawdę dowiadujemy się, czy dokonaliśmy dobrego życiowego wyboru.
Drewniana? Do it yourself, czyli zrób prezent samodzielnie! Jeśli chcecie być w zgodzie z duchem czasu sięgnijcie po... drewno. Wyobraźnia podsuwa całe mnóstwo rzeczy, które można z tego ekologicznego surowca zrobić i będą służyć przez lata. Na przykład taka podstawka z plastra pnia, która pięknie będzie się prezentować w połączeniu z nastrojowymi świecami i stylowymi kieliszkami. Nie od rzeczy i do kompletu będzie drewniana skrzyneczka na wino z inicjałami ukochanej osoby. Drewniana rocznica to także znakomita okazja, by zaprosić przyjaciół, z którymi wspaniale bawiliśmy się podczas weselnego przyjęcia. Jeśli uda nam się skłonić ich, by zdradzili, co najlepiej zapamiętali z tego wydarzenia, może wyjść naprawdę intrygujący i... zabawny wieczór!
15-letnie małżeństwo jak twardy kryształ z wyrafinowanym szlifem
Po piętnastu latach związku wszystko na ogół jest jasne. Kryzysy związane z trzecim i siódmym rokiem związku są już dawno zażegnane. Jedyny problem to czym podczas rocznicowej fety zaskoczymy drugą stronę. Twardość i wyrafinowany szlif kryształu pozwalają bowiem spokojnie myśleć o dalszej wspólnej przyszłości.
W przypadku rocznicy kryształowej osoby z natury oszczędne będą cierpieć. Nawet sama myśl o umiarze i powściągliwości z okresu papierowej jest niestosowna! Tym razem naszej wyobraźni nie powinien ograniczać nawet stan portfela. Raz się żyje! Szalony weekend w Wenecji lub tydzień w egipskim kurorcie – jak najbardziej! Elegancki wisiorek z perłą i oryginalny szwajcarski zegarek – takie „staroświeckie” prezenty wciąż zadają szyku! A co dla najwierniejszych przyjaciół? Niezapomniane przyjęcie, bo wprawdzie nie aż nad morzem Czerwonym, ale z morzem czerwonego Oak View!
Z marką Oak View nie zabraknie Wam pomysłów na świętowanie żadnej z rocznic: porcelanowej, srebrnej czy nawet złotej, bo jak mówił pisarz Edmondo de Amicis: Wino dodaje uśmiechu przyjaźni i iskierce miłości!
O marce Oak View:
Kalifornia pozostaje jednym z największych producentów wina na świecie i bardzo popularnym miejscem dla enoturystów. Nieustannie smagane dotykiem słonecznych promieni, słynące z idealnego mikroklimatu i warunków do uprawy kalifornijskie winnice, przyniosły owoce w postaci gamy produktów Oak View. Białe, różowe, czerwone, półsłodkie i półwytrawne – wszystkie gatunki wytworzono z niezmiennie największą starannością, dbając o zachowanie owocowej i zrównoważonej kompozycji smakowej oraz zachowując delikatny i gładki charakter.
Kontakt:
Karolina Kraśnicka
Karolina.krasnicka@lbrelations.pl
Tel: 536 022 809

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany
Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Moda
Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.