Planowanie wesela bez stresu? Przekonaj się, że to możliwe!
Dla 96% par młodych planowanie wesela jest stresujące. Z jednej strony są pewni, że się kochają i chcą to obwieścić całemu światu, a już z pewnością najbliższym, zaproszą na przyjęcie których weselne. Z drugiej - obawiają się, że przygotowanie ich najważniejszej imprezy w życiu będzie kosztowne i czasochłonne. Do tego zwykle nie mają doświadczenia w planowaniu tego typu wydarzeń, a pomoc rodziny często wprowadza jeszcze więcej chaosu - mama radzi tradycyjny tort, teściowa z kolei coś absolutnie ekstrawaganckiego. Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Weź głęboki oddech – dacie radę!
Łatwo jest poczuć się przytłoczonym i zacząć nienawidzić całego tego procesu, jakim jest planowanie wesela. Jednak szkoda byłoby popaść we frustrację, ponieważ czas poświęcony na przygotowania do Waszego wielkiego dnia powinien być – i może być - szczęśliwym okresem dla Ciebie i Twojej drugiej połówki. Wiele par przechodziło przez to samo. Skorzystajcie z ich rad – planowanie wesela będzie łatwiejsze, jeśli wiecie, czego się spodziewać.
3 newralgiczne kwestie
Co najczęściej spędza sen z oczu przyszłym małżonkom, jeśli chodzi o planowanie wesela? Najwyraźniej największym winowajcą jest tworzenie i trzymanie się budżetu. Tuż za tym idzie perfekcja („wyglądać jak najlepiej i zorganizować wydarzenie godne Instagrama”) oraz nieporozumienia z rodzicami, teściami, a nawet z przyszłym małżonkiem. W kwestii budżetu najlepiej od razu zweryfikować, czym dysponujecie. Spójrzcie na swoje finanse i ustalcie, jaką kwotę macie obecnie i ile możecie zaoszczędzić każdego miesiąca, aż do dnia wesela, jeśli macie za mało. Zweryfikujcie też listę gości. Być może okaże się, że z zakładanych 200, tak naprawdę zależy Wam na obecności 70. Kolejna kwestia – obsesja, że wszystko musi być perfekcyjnie. Czy naprawdę warto aż tak się tym przejmować? Działajcie z poczuciem, że robicie co w Waszej mocy, aby było idealnie. Jeśli jednak mimo wszystko coś pójdzie nie tak, jak planowaliście, to trudno. Tym bardziej, że nie na wszystko macie wpływ. Nie pozwólcie, aby drobne rzeczy – jak np. padający deszcz - popsuły Wam ten wyjątkowy dzień. Odsuńcie też na bok wszelkie rodzinne waśnie. Czymże jest wybór np. marki samochodu, wiozącego Was na wesele, wobec perspektywy spędzenia całego życia razem?
Załóżcie dziennik i korzystajcie z niego
Planowanie wesela to okres, z którego większość chwil będziecie chcieli zachować we wspomnieniach. Wydarzy się także kilka frustrujących momentów, w których dobrze jest móc się wyładować, niekoniecznie na swoim partnerze. Dziennik czy planner, w którym będziecie mogli zapisywać wszystko, co dotyczy planowania ślubu, nie tylko pomoże Wam przetrwać ten czas. Będzie też bardzo cenną pamiątką z tego wyjątkowego okresu Waszego wspólnego życia. Jeśli wolicie bardziej „współczesne” narzędzia, rozważcie prowadzenie dziennika online lub założenie bloga ślubnego z perspektywy Jej i Jego.
Dajcie sobie pomóc
Jesteście zbyt zajęci, aby naprawdę szczegółowo zaplanować swój ślub, lub najchętniej przyszlibyście na gotowe przyjęcie? Niczym się nie martwcie - niech ktoś inny zrobi to za Was. Powierzcie planowanie wesela specjalistom, np. z Dworu Korona Karkonoszy, którzy zorganizowali już ponad 750 wesel. - Całą uroczystość przygotowuje nasz zespół doradców ślubnych według indywidualnych potrzeb i marzeń każdej Młodej Pary. Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych - realizujemy nawet najbardziej szalone weselne pomysły i zawsze z największym entuzjazmem podchodzimy do organizacji uroczystości. – tłumaczy Joanna Hoc-Kopiej, ekspert z Dwór Korona Karkonoszy. Oczywiście jest mnóstwo drobiazgów, które składają się na planowanie wesela i to Wy macie ostatnie słowo – np. przy wybieraniu zaproszeń, własnych strojów itd. Ze wsparciem profesjonalistów, Wasz dzień z pewnością będzie niezapomniany i magiczny.

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.