Polacy uważają, że żyją ekologicznie
Pandemia oraz okres samoizolacji spowodowały, że 66 proc. respondentów ma więcej czasu na zachowania pro-ekologiczne i troskę o środowisko. Mimo to, wiedza o ekologii i realne działania Polaków wskazują, że przed nami długa droga do przebycia. A zmiany powinniśmy zainicjować jak najszybciej my, konsumenci.
Polacy nie znają dobrze filozofii zero waste
Zaledwie co trzeci Polak spotkał się do tej pory z pojęciem „zero-waste” i deklaruje, że wie co ono oznacza. To zaskakująco niski wynik, zważając na fakt, że w ostatnich latach popularne firmy i koncerny głośno zobowiązują się do funkcjonowania w zgodzie z filozofią „zero odpadów”. Co ciekawe, mężczyźni znacznie częściej wskazują na brak znajomości tematu – co czwarty z nich wskazał, że spotkał się z tym pojęciem, ale nie jest pewny, czy wie co oznacza. Wśród osób, które deklarowały znajomość „zero-waste”, prawie co druga z nich (46 proc.) wskazała, że zasady tej filozofii wdrożyła w swoim domu w ostatnim roku.
Miliardy złotych do śmieci
Mimo że w ostatnim czasie ceny wywozu śmieci były podwyższane kilkukrotnie – w Polsce drugi rok z rzędu usługa ta drożeje najszybciej w Europie, wciąż generujemy odpady na potęgę. Gumtree Polska poprosiło o oszacowanie, jakiej wartości produkty trafiają z domów Polaków do kosza. Okazało się, że przeciętny Kowalski miesięcznie wyrzuca do śmieci artykuły spożywcze o wartości 104,10zł. W perspektywie całego kraju daje to zatrważającą liczbę – dorośli Polacy[1] marnują 3,279 mld zł co miesiąc.
– Nasze badanie wykazało, że mężczyźni wyrzucają do śmieci żywność o średniej wartości o 25,51zł wyższej niż kobiety. Jednak największym marnotrawstwem wykazują się młodzi ludzie w przedziałach wiekowych 18-29 lat oraz 30-39 lat, do ich koszy trafia odpowiednio 128,42zł i 134,11zł w postaci produktów spożywczych – mówi Katarzyna Merska, Koordynator ds. Komunikacji Gumtree.pl. – Najmniej odpadów generują osoby starsze po 50. roku życia, wyrzucają do kosza żywność o wartości 56,05zł. Młode pokolenia mają więc dobry wzorzec do naśladowania – dodaje Merska.
W badaniu Gumtree zbadano również, jaką wartość przedstawiają odzież, obuwie oraz akcesoria, które trafiają do kosza. Średnio Polacy wyrzucają produkty wyceniane na 159,02zł. Najwięcej śmieci z kategorii mody generują osoby o co najmniej dobrej sytuacji materialnej, wyrzucają artykuły warte 209,53zł rocznie. Dużą różnicę ze względu na płeć odnotowano w wycenie sprzętu elektronicznego trafiającego do śmieci. Kobiety zadeklarowały, że wyrzucają urządzenia o średniej wartości 105,22zł rocznie, z kolei mężczyźni aż o 50,03zł więcej.
Pandemia przyspieszyła wdrożenie dobrych nawyków
Z badania zrealizowanego dla Gumtree wynika, że miniony rok w pandemii pozytywnie wpłynął na zmiany postaw ekologicznych Polaków. 66 proc. badanych uważa, że lockdown spowodował, iż mają więcej czasu na zachowania pro-ekologiczne i troskę o środowisko. Wśród czynności, które częściej lub w ogóle zaczęli wykonywać w związku z pandemią wymieniano głównie: częstsze samodzielne gotowanie, dzięki czemu zamawiają mniej jedzenia na mieście (59 proc.) , kupowanie mniejszej liczby ubrań, butów czy akcesoriów (59 proc.), a także większa dbałość o segregację śmieci (48 proc.).
Najczęściej wymienianym powodem wprowadzania nowych nawyków była większa ilość czasu spędzanego głównie w domu oraz ograniczenie spotkań ze znajomymi (54 proc.). Niewiele mniej badanych po prostu dostosowało się do sytuacji (47 proc.). Jednocześnie Polacy odczuwają kilka barier we wdrożeniu zasad ekologicznego życia. Największą z przeszkód jest ograniczona zasobność ich portfela i zbyt wysokie ceny produktów eko – taką odpowiedź wybrało 55 proc. badanych. Wartość ta jednak spadła w porównaniu z podobnym badaniem Gumtree z 2019 roku – wtedy ograniczenia finansowe wskazało 61 proc. respondentów.[2] W dalszej kolejności badani jako barierę we wprowadzeniu pro-ekologicznych zmian wymieniali: 24 proc. trudność w przekonaniu do zmian najbliższych w moim gospodarstwie domowym (częściej kobiety - 29 proc., mają większy problem niż mężczyźni - 19 proc.), oraz 23 proc. brak wiedzy na temat tego, co mogliby zmienić.
Społeczeństwo i rząd powinni podjąć działania naprawcze
Oprócz podejmowanych działań w polskich domach, Gumtree sprawdziło, gdzie zdaniem Polaków tkwi globalny problem kryzysu klimatycznego. Najwięcej, ponieważ 56 proc. badanych wskazało, że to firmy i koncerny produkcyjne oraz usługowe znacząco wpływają negatywnie na obecną sytuację ekologiczną na świecie. Kolejnymi popularnymi wskazaniami były:rząd i instytucje państwowe (50 proc. wskazań), a także społeczeństwo i konsumenci (49 proc.).
– Zapytaliśmy badanych o to, kto powinien podjąć działania naprawcze, zmierzające do poprawy sytuacji klimatycznej. Respondenci wskazali, że inicjatywa powinna rozpocząć się od społeczeństwa (69 proc.) oraz rządu i instytucji państwowych (69 proc.). Na podium znajdują się także szefowie firm i koncernów (55 proc.). – dodaje Katarzyna Merska, Koordynator ds. Komunikacji Gumtree.pl.
[1] Na podstawie obliczeń własnych: Polacy w wieku produkcyjnym i poprodukcyjnym (18+): 31,497mln
[2] Badanie Gumtree.pl zrealizowane przez SW Research, luty 2019
SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?
MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia
Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.