Komunikaty PR

Polska gościnność. Przed wizytą gości wpadamy w wir sprzątania i gotowania

2022-06-14  |  09:21
Biuro prasowe
Do pobrania Uchodźcy ( 0.76 MB )

Co czwarty Polak deklaruje, że przyjmuje gości przynajmniej raz w tygodniu. Ponadto większość respondentów uważa, że takie odwiedziny poprawiają im nastrój. Wyniki badania pokazują, że polska gościnność ma się dobrze, a pojęcie to rozumiemy najczęściej jako otwartość, bezinteresowność i uprzejmość wobec innych.

Z najnowszego raportu Domondo przygotowanego we współpracy z firmą Elephate można dowiedzieć się, czy Polacy uważają się za gościnny naród i jakie są źródła polskiej gościnności. W ramach badania sprawdzono także, jak często przyjmujemy gości, w jaki sposób przygotowujemy się do takich wizyt oraz dlaczego niektórzy rezygnują z zapraszania innych do swoich domów.

 

Trzech na czterech Polaków uważa się za gościnnych

Aż 87% Polaków uważa, że jesteśmy gościnnym narodem, natomiast sobie tę cechę charakteru przypisuje 76% badanych. Przyczyn swojej gościnności nasi rodacy upatrują w tym, że są towarzyscy (53%), tak zostali wychowani (47%), lubią dzielić się tym, co mają (41%) lub zależy im na budowaniu relacji z innymi ludźmi (38%). Dowodem polskiej gościnności, który mogliśmy zaobserwować w ostatnich miesiącach, było z pewnością udzielenie schronienia ukraińskim rodzinom uciekającym przed wojną. Niemal 11% badanych deklaruje, że zdecydowało się na taką formę pomocy, która znacznie wykracza poza przyjmowanie gości w potocznym rozumieniu.

 

Jak często przyjmujemy gości?

Częstotliwość przyjmowania gości przez Polaków jest zróżnicowana – 25% badanych deklaruje, że robi to kilka razy w roku, a dokładnie taki sam odsetek przynajmniej raz w tygodniu. U niewiele mniejszej grupy respondentów jest to średnio raz na 2 tygodnie (24%) lub raz w miesiącu (21%). Aż 71% ankietowanych zapytanych o przejawy swojej gościnności odpowiedziało, że stara się po prostu stworzyć miłą atmosferę, aby przyjmowane osoby poczuły się jak u siebie. Z kolei Polacy, którzy w ogóle nie przyjmują gości w swoim domu, najczęściej tłumaczą, że tego nie lubią, są introwertykami bądź mają za małe mieszkanie.

 

Polacy poważnie podchodzą do roli gospodarza

Niemal 2 na 3 badanych deklaruje, że przyjmowanie gości poprawia im nastrój. Zazwyczaj jednak wiąże się z tym dużo pracy – aż 79% badanych przed odwiedzinami sprząta swoje mieszkanie, a 71% przygotowuje posiłek (choć 10% przyznaje, że zamawia gotowe jedzenie). Prawie co trzecia osoba szykuje wcześniej miejsca do spania, jeśli planowany jest nocleg. Ponadto 15% ankietowanych przed wizytą gości odświętnie się ubiera, a 11% dba o odpowiednie dekoracje, np. zapala świeczki lub kupuje świeże kwiaty. W zdecydowanej większości przypadków miejscem spotkań jest nasz salon, choć niektórzy przyjmują gości również w kuchni lub w ogrodzie, na tarasie czy balkonie, jeśli pozwala na to pogoda. Aby pogodzić gościnność z prywatnością, 27% respondentów zamyka przed odwiedzającymi niektóre pomieszczenia, w szczególności sypialnię.

 

Historyczne uwarunkowania polskiej gościnności

Antropolożka kulturowa dr hab. prof. UŁ Inga B. Kuźma przypomina, że wiele przejawów polskiej gościnności pochodzi z wzorców pielęgnowanych w przeszłości:

Łukasz Gołębiowski w 1830 r. wspominał o tradycji panującej wśród warstw wyższych – gdy ktoś zajeżdżał do danej miejscowości, nie kierował się do karczmy czy oberży, ale wprost do dworu znajomego czy nieznajomego ziemianina lub proboszcza. Dzięki temu szybko odnawiano stare relacje lub zawiązywano nowe. Takie odwiedziny, nawet składane przez nieznajomych, gospodarze odczytywali jako zaszczyt dla siebie. Gołębiowski pisał, że stąd wywodził się jeszcze starszy zwyczaj obowiązujący na dworach polskich, aby zostawić kilka pustych miejsc przy stole dla niespodziewanych gości oraz zachować część obiadu, jeśli przybysz pojawiłby się nagle, nieumówiony na posiłek.

 

Pełny raport „Polska gościnność od kuchni, czyli jak chętnie otwieramy swoje domy dla innych?” dostępny jest na stronie domondo.pl.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia Let’s colour Centrum Zdrowia Dziecka! Biuro prasowe
2024-07-02 | 13:35

Let’s colour Centrum Zdrowia Dziecka!

Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie jest jedną z największych placówek medycznych dla małych pacjentów w Polsce. To miejsce szczególne na mapie naszego kraju. Akcja
Styl życia Tężnia solankowa w Raszynie otwarta
2024-07-02 | 12:00

Tężnia solankowa w Raszynie otwarta

 Wójt Gminy Raszyn wraz z przedstawicielami Fundacji Pracowniczej Grupy VKR oraz  firmy VELUX Polska dokonali uroczystego otwarcia Tężni Solankowej w Raszynie. Od 26 czerwca
Styl życia Tysiąc km smoczą łodzią w dół Wisły - ZROBILIŚMY TO!
2024-07-01 | 01:00

Tysiąc km smoczą łodzią w dół Wisły - ZROBILIŚMY TO!

19 załogantów stałych i 6 załogantów wspomagających – w sumie 25 wioślarzy w ciągu ośmiu dni pokonało Wisłę i spłynęło z Krakowa do

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.