Poznaj czwarty największy region winiarski na świecie
To właśnie w tej niezwykłej krainie uprawianych jest ponad 100 szczepów winogron. Przekonaj się, jak wyglądają winnice, w których powstają słynne kalifornijskie wina!
Znane na całym świecie winnice w Central Valley
Kiedy myślimy o winach produkowanych w Ameryce, naturalnie powinno nasunąć nam się skojarzenie, że chodzi o Kalifornię. Wszystko dlatego, że żaden inny region nie może pochwalić się tak szeroką produkcją na skalę światową. Wina kalifornijskie trafiają aż do 142 krajów, dostarczając 41 milionów 12-butelkowych skrzynek rocznie. Kalifornia produkuje 81% całego wina wytwarzanego w USA, a ponad połowa winogron uprawiana jest w Central Valley. Ten największy region uprawy winorośli w stanie, liczy ponad 60 000 ha i rozciąga się od Sacramento Valley po San Joaquin Valley, które zbiegają się w delcie rzeki Sacramento-San Joaquin, zapewniającej winoroślom nawadnianie. To właśnie doskonałe warunki glebowe i zróżnicowany klimat pozytywnie wpływają na uprawę winorośli, ich różnorodność, jakość i smak produkowanych win. Nad całym procesem produkcji czuwają doświadczeni winiarze, którzy bacznie obserwują i kontrolują winogrona przez cały okres wegetacyjny, dając owocom warunki do dojrzewania w promieniach słonecznych. Winnice są przez nich odwiedzane codziennie, dlatego mogą zaplanować odpowiedni termin zbiorów. Co również istotne, winogrona zbierane są nocą, ponieważ są wówczas bardziej wychłodzone i lepiej utrzymują swoją jakość przed dotarciem do winiarni. To sprawia, że zachowują niezbędną kwasowość.
Sławę kalifornijskim winom przyniosła również paryska degustacja przeprowadzona w 1976 roku przez Stevena Spurriera. Wina znad oceanu zostali docenieni i zauważeni na arenie międzynarodowej jako godny konkurent dla tradycyjnych francuskich win. Degustacja przeszła do historii i stała się kanwą książek i filmów.
Kalifornijskie wina, to wina z tradycją. Nasza historia rozpoczęła się w 1933 roku, kiedy to bracia Ernest i Julio Gallo rozpoczęli uprawę winogron w Modesto. Początkowo były to lokalne kolekcje win, jednak ze wsparciem przyjaciela rodziny – Charlesa „Carlo” Rossiego – szybko rozrosły się do jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek win na świecie. Konsumenci w Polsce mogą cieszyć się smakiem win Carlo Rossi od 1999 roku –mówi Darren Procsal, uznany winemaker E. & J. Gallo Winery.
Wyjątkowość niezwykłej Napa Valley
Pomimo tego, że Napa Valley jest odpowiedzialna za 4% winiarskiej produkcji Kalifornii, a winnice to niespełna 5% wszystkich amerykańskich upraw, to właśnie ta niewielka kraina znana w kulturze, stała się winiarskim symbolem Stanów Zjednoczonych, rozpoznawalnym na całym świecie. Wyżłobiona przez rzekę Napa, otoczona górami dolina winiarska ciągnie się wzdłuż Pacyfiku, aż do ujścia rzeki w San Pablo Bay. I choć region ten słynie z braku opadów w porze letniej, to właśnie m.in. woda, zadecydowała o jakości wyhodowanych tu winogron. Dolina szczyci się bardzo dużą różnorodnością klimatyczną oraz największym bogactwem rodzajów gleb wśród regionów winiarskich, a także bliskością morza i gór, stąd jej niezwykła popularność.
Niedoścignionym w produkcji wina pozostaje jednak Central Valley, który pomimo stosunkowo mniejszej popularności, jest dominującym regionem winiarskim Kalifornii. To właśnie tam uprawiane są szczepy, takie jak Zinfandel, Muscat Alexandria, Barbera, Syrah, Ruby Cabernet, Merlot czy Cabernet Sauvignon, których zbiory odbywają się od sierpnia do końca października. Większość winogron uprawianych dla Carlo Rossi znajduje się w tym regionie w promieniu 60 km od winiarni we Fresno, gdzie powstają wina. Winogrona pochodzą z winnic należących do rodzinnej firmy E. & J. Gallo lub uprawianych przez kontraktowych plantatorów.
Winiarstwo znad oceanu zajmuje czołowe miejsce wśród światowych producentów i konsumentów wina, dlatego smakiem kalifornijskich win zachwyca się cały świat. To właśnie długi okres wegetacyjny, amplitudy temperatur pomiędzy dniem a nocą, a także kultywowanie tradycji świadczą o sukcesie winnic z Ameryki Północnej. Produkowane tam wina, w tym Carlo Rossi, są tego doskonałym potwierdzeniem!

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.
Nauka
MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania

W środowisku naukowym rośnie świadomość znaczenia dobrostanu psychicznego i potrzeby budowania bezpiecznego miejsca – zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej. Z badania SWPS wynika, że wiele osób w tym środowisku zmaga się z silnym stresem, wypaleniem zawodowym oraz zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Do tego dochodzi także coraz częściej występujący problem mobbingu i dyskryminacji. Tematem zajmuje się MNiSW, powołując specjalny międzyresortowy zespół, ale też same uczelnie.
Media
Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.