Pożyteczne postanowienia noworoczne. Nawet mała zmiana może pomóc środowisku
Koniec roku to dobry moment na podsumowanie mijających miesięcy i zaplanowanie kolejnych. Gdy świat zmaga się z problemami dotyczącymi ochrony środowiska, warto chociaż część naszych noworocznych postanowień powiązać z ekologią.
Co roku, pod koniec grudnia, znaczna część z nas decyduje się na podjęcie postanowień noworocznych. Choć każdy wyznacza sobie inne priorytety, dobrze do nich włączyć działania chroniące środowisko. – Aby pomóc naturze, nie musimy porywać się na wielkie cele. Planując remont czterech kątów, dobrze uwzględnić takie zmiany jak montaż energooszczędnych żarówek i perlatorów, pozwalających zmniejszyć zużycie wody. Dobrym pomysłem na korzystną dla środowiska zmianę będzie poprawienie własnych nawyków, np. podczas zakupów. Idąc do sklepu, powinniśmy pamiętać o wielorazowych torbach. W ten sposób ograniczymy wykorzystanie rozkładających się przez setki lat foliówek – mówi Anna Żyła, ekspert ds. kształtowania kierunków ekologicznych Banku Ochrony Środowiska.
Z raportu „Nie marnuj jedzenia 2020” Federacji Polskich Banków Żywności wynika, że niemal 54 proc. mieszkańców naszego kraju przyznaje się do wyrzucania jedzenia. Dlatego przed wyjściem na zakupy warto przygotować listę. W ten sposób w koszyku znajdą się wyłącznie produkty, których rzeczywiście potrzebujemy.
(Nie)doceniane problemy ekologiczne
Choć kłopoty ekologiczne z roku na rok się pogłębiają, wciąż niewiele osób podejmuje inicjatywy wpływające korzystnie na naszą planetę. Według raportu BOŚ z 2020 r. – „Barometr ekologiczny Polaków. Co robimy, aby chronić środowisko?” – aż 89% Polaków uważa, że klimat na Ziemi się zmienia. Jednak wysoka świadomość nie przekłada się na realne działania. Mniej niż czterech na dziesięciu (37 proc.) mieszkańców naszego kraju zdecydowało się w ostatnich trzech latach na przeprowadzenie przedsięwzięcia chroniącego środowisko o wartości większej niż 1 tysiąc złotych.
Jednym z głównych problemów Polski są ogrzewające domy „kopciuchy”, czyli bezklasowe kotły zasilane niskiej jakości paliwem. Pomimo grożących kar, nadal zdarza się, że w palenisku lądują śmieci. W ten sposób do powietrza trafiają m.in. rakotwórcze związki chemiczne. – W ostatnich latach coraz więcej Polaków przekonuje się do ekologicznych rozwiązań, które obniżają koszty utrzymania domu. Prężnie rozwija się rynek odnawialnych źródeł energii, w szczególności fotowoltaiki. Panele pozwalające na pozyskiwanie energii z promieni słonecznych biją rekordy popularności. Zainstalowanie ich może stać się jednym z naszych planów na następny rok – ocenia Anna Żyła.
Finanse nie muszą być przeszkodą
Chcąc przeprowadzić inwestycję proekologiczną, taką jak instalacja paneli fotowoltaicznych czy stworzenie systemu umożliwiającego zbieranie wody deszczowej, warto zapoznać się z dostępnymi programami wsparcia. Dzięki nim koszt usprawnień może być znacząco niższy. W pierwszym półroczu 2021 r. ma ruszyć kolejny nabór do rządowej inicjatywy „Mój Prąd”. W jego ramach będzie można uzyskać dofinansowanie do budowy instalacji PV.
Program „Moja Woda” pozwala pozyskać dotację na wyposażenie domu w system poprawiający retencję, czyli gromadzenie i wykorzystywanie wody – opadowej lub roztopowej. Może on pokryć do 80 proc. kosztów instalacji wchodzących w skład przedsięwzięcia, do wysokości 5 tys. złotych. Wnioski do projektu prowadzonego przez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyjmowane są w trybie ciągłym. Jeśli brak nam środków własnych lub chcemy poszerzyć zakres planowanego przedsięwzięcia, dobrym pomysłem jest także wybór oferty komercyjnej w banku, który specjalizuje się we wspieraniu przedsięwzięć ekologicznych.

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.