Prawdziwa neapolitańska pizza dostępna w łódzkim Monopolis
Agencja Face It!
ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
a.koszyczek|agencjafaceit.pl| |a.koszyczek|agencjafaceit.pl
794714937
www.agencjafaceit.pl
Pizza neapolitana jest uznawana za pierwowzór dania, które obecnie znamy, w Polsce jest jeszcze mało popularna, w przeciwieństwie do innych krajów Europy. Istnieje tylko kilka restauracji, które mogą poszczycić się prawdziwą neapolitaną. Kilka dni temu w Łodzi otworzyła się La Mia Fabbrica, która specjalizuje się w przygotowywaniu tego włoskiego przysmaku.
Pizza neapolitańska uznawana jest za klasykę gatunku oraz wzór dla kolejnych następców. Pierwsze wzmianki pochodzą z XVIII wieku, kiedy to wyjątkowy smak potrawy sprawił, że szybko stała się ulubionym daniem królowej Neapolu- Marii Karoliny Habsburg. Dzięki temu zyskała ogromną popularność w całych Włoszech, a następnie w wielu krajach Europy.
Co sprawia, że neapolitana jest wyjątkowa?
Pizza neapolitana wyróżnia się cienkim, wilgotnym środkiem oraz grubszymi, chrupiącymi brzegami. Na pizzy może znajdować się tylko kilka lokalnych dodatków. Prawidłowo nie powinno się jej kroić w trójkąty, tylko jeść za pomocą sztućców, zaczynając od środka. Chociaż neapolitana znacznie się różni od klasycznej pizzy znanej w Polsce, jest ceniona za wyjątkowy smak i sposób przygotowania.
Tradycyjna pizza neapolitańska ma ściśle określoną recepturę. Do jej przygotowania stosuje się lokalne składniki takie jak pomidory San Marzano, rosnące na polach wulkanicznych i mozzarellę z mleka bawolic. Zgodnie z zasadami, do wyrobu ciasta należy użyć mąki typu 00, która cechuje się najdrobniejszą strukturą. Ciasto powinno się formować za pomocą rąk, bez użycia wałka, a całość piec przez 60-90 sekund w temperaturze 500 stopni w tradycyjnym piecu opalanym drewnem. Tak przegotowana pizza spełnia najwyższe wymagania postawione przez AVPN.
Certyfikat AVPN tylko dla nielicznych
Associazione Verace Pizza Napoletana (AVPN) to włoskie stowarzyszenie zrzeszające prawdziwych neapolitańskich mistrzów pizzy, którzy stworzyli zbiór zasad, jakie musi spełniać pizza, żeby mogła zostać określona jako neapolitańska. Tym restrykcyjnym wymaganiom mogą sprostać tylko wybrane lokale. Uzyskanie certyfikatu od AVPN jest bardzo dużym wyróżnieniem, dostępnym tylko dla nielicznych! - Komentuje dr Ewelina Spochacz-Przygocka, Dyrektor AVPN Poland.
Coraz więcej Polaków docenia tradycyjne smaki neapolitany. Monopolis zaprasza na najsmaczniejszą w Łodzi pizzę neapolitańską. La Mia Fabbrica, czyli „moja fabryka” to najnowszy lokal w zrewitalizowanych zakładach po dawnym monopolu wódczanym. Pizzeria łączy włoską nazwę z fabrykanckim duchem miejsca. Wyjątkowy lokal mieści się w zrewitalizowanych wnętrzach stuletniego magazynu. Nowy wystrój zachwyci wszystkich fanów postindustrialnej architektury – na ścianach króluje czerwona cegła połączona z industrialną czernią, drewnianymi meblami oraz roślinnymi dekoracjami, które przełamują surowość wnętrza. Właściciele restauracji zapewniają o najwyższej jakości produktów oraz tradycyjnej recepturze- tak by smak i aromat potrawy przenosił nas do słonecznej Italii. Dania serwowane przez restaurację mają spełniać wszystkie wymagania nałożone przez AVPN, aby w najbliższym czasie dołączyć do grona wyróżnionych restauracji. Dla osób, które mieszkają w Łodzi i okolicach to doskonały pretekst, aby spróbować prawdziwej neapolitańskiej pizzy.
La mia Fabbrica to ponad 300 metrów powierzchni, z czego dla gości przeznaczyliśmy połowę tej przestrzeni. Cała magia naszej pizzy tkwi w oryginalnych, najwyższej jakości włoskich produktach i skrupulatnym przestrzeganiu sztuki wyrobu ciasta. Tajemnicą naszego sukcesu jest długo dojrzewające ciasto wypiekane w sercu restauracji – piecu światowej jakości, opalanym drewnem, wytworzonym przez rzemieślnika z Neapolu! Zachęca do odwiedzin Zbigniew Stempień, właściciel La Mia Fabbrica.
Choć pizza w La Mia Fabbrica jest królową, w karcie nie brakuje innych dań. Goście mają niebywałą możliwość spróbowania najwyższej jakości oryginalnych produktów – steków podawanych na cieście do pizzy, makaronów, lasagne, suszonych pomidorów, najlepszej oliwy, będzie na nich również czekać karta wyselekcjonowanych alkoholi.

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.