Roczne Wyzwanie FKN: wprowadź pozytywne zmiany w swoim życiu
Adventure Media
Batorego 7
47-400 Racibórz
magdalena.matusik|adventure.media.pl| |magdalena.matusik|adventure.media.pl
604231738
www.adventure.media.pl
Wypracowanie samodyscypliny, wytrwałości w osiąganiu celów, systematyczności w aktywności fizycznej, poprawy kondycji, sylwetki, a także wzmocnienia pewności siebie, wewnętrznej siły, poczucia wartości i samooceny – to tylko kilka najważniejszych korzyści, jakie odnoszą uczestnicy rocznego Wyzwania Fundacji Kobieta Niezależna, które rusza już wkrótce w całej Polsce i nie tylko. Poznajcie zasady Wyzwania i opinie uczestników poprzednich edycji.
To Wyzwanie jest magiczne. Jednak metamorfoza, jaką przechodzą Uczestniczki i Uczestnicy projektu nie dzieje się za jednym machnięciem różdżki. Nie polega na zmianie makijażu czy garderoby. Wymaga systematycznej, codziennej pracy nad sobą i dla siebie. Wcale nie jest łatwe. Ale właśnie na tym polega jego wartość.
Czym jest zatem inicjatywa, do której co roku dołączają tysiące osób, chcących wdrażać zdrowe nawyki, w efekcie czego często zmieniają swoje życie na lepsze?
Wyzwanie Fundacji Kobieta Niezależna to roczny projekt biegowo-rozwojowy, który rusza 2 października. Zapisać można się przez stronę FKN: www.fundacjakobietaniezależna.pl.
Będzie to już 10 edycja przedsięwzięcia, z czego po raz 4 wystartuje ono pod szyldem Fundacji. Wcześniej funkcjonowało jako Wyzwanie Kamili Rowińskiej, znanej mentorki tysięcy kobiet, inicjatorki projektu oraz założycielki Fundacji Kobieta Niezależna.
Etapy i Zasady
Pierwszy i najważniejszy krok to zapisanie się. Do Wyzwania można przystąpić tylko zanim wystartuje projekt (nie ma takiej możliwości w trakcie trwania edycji). W tym roku wydarzenie rusza 2 października.
Wyzwanie podzielone jest na 4 etapy. Przed każdym z nich Uczestnicy otrzymują zestaw zasad, które obowiązują przez kolejne trzy miesiące. To konkretne wytyczne, które pomagają zbudować zdrowe nawyki i prowadzić bardziej świadome życie. Zadania można wykonywać w dowolnym miejscu w Polsce oraz za granicą. Ważne, by zmieścić się w określonym czasie i spełnić konkretne wymogi.
Po każdym etapie Uczestnicy przesyłają do FKN dowody realizacji zadań, aby oficjalnie przejść na kolejny poziom Wyzwania. Początek może wydawać się łatwy, ale w miarę postępów zadania stają się coraz bardziej wymagające.
Zadania z Wyzwania
Podczas Wyzwania FKN Uczestnicy podejmują różnorodne działania, które wspierają ich rozwój osobisty i kondycję fizyczną, takich jak bieganie lub wykonywanie kroków, czytanie książek i oglądanie filmów, prowadzenie osobistego dziennika. W późniejszych etapach są to: picie wody i jedzenie warzyw, trenowanie deski (plank), uważność i czytanie zasad ze zrozumieniem.
Korzyści z Wyzwania
Roczne Wyzwanie FKN nie tylko poprawia kondycję fizyczną uczestników, ale także przynosi wiele innych korzyści, przynosząc im m.in.: lepsze zdrowie i samopoczucie, zbudowaną systematyczność, konsekwencję i samodyscyplinę, poprawione planowanie, organizację czasu i proaktywność, rozwiniętą cierpliwość, wytrwałość i nastawienie na cel, wypracowaną asertywność, sprawczość i decyzyjność, większą pewność siebie i samoocenę, wspaniałą grupę wsparcia i przyjaźnie na lata, których nie sposób docenić.
Osoby, które uczestniczą w Wyzwaniu nazywane są Wyzwaniowcami. Ci, którzy z sukcesem ukończą projekt zostają Finiszerami i otrzymują medale wręczane podczas dorocznej uroczystej Gali Finiszerów.
Ile kosztuje udział w Wyzwaniu?
Na pewno sporo wyrzeczeń i samozaparcia, szczególnie, gdy za oknem zimno, pada deszcz a trzeba wykonać codzienne zadanie. Zdarzają się łzy – radości ze zmian, jakie zaszły w życiu Uczestników albo wzruszenia, gdy Wyzwaniowcy spotykają się osobiście.
Uczestnicy mogą wybrać jeden z 3 rodzajów pakietów, dzięki którym dołączą do Wyzwania. Biały - zupełnie bezpłatny, w którym znajduje się numer startowy, tapeta motywacyjna na telefon oraz pdf z „Dekalogiem Wyzwaniowca” ułatwiający realizację zadań. Dzięki temu pakietowi uczestnik staje się pełnoprawnym Wyzwaniowcem, zyskuje wsparcie tysięcy uczestników i dołącza do wyjątkowej społeczności.
Dwa kolejne pakiety, Różowy i Zielony są odpłatne. To cegiełki wspierające Fundację, która działa pro bono. W podziękowaniu za wsparcie zawierają dodatkowe wartościowe materiały, m.in. poradniki w formie e-booków, mini-kursy, nagrania pomagające wytrwać jak najdłużej, a w tym roku ekologiczny termofor Yokompres, wykonany ręcznie, w limitowanej edycji dla Uczestników Wyzwania. Oprócz satysfakcji ze wsparcia pozytywnej inicjatywy dochodzą tu także bardzo konkretne korzyści.
Wyzwaniowiec to styl życia
Wyzwanie w wielu przypadkach przeradza się w styl życia, czego przykładem jest Ewa Pewniak, od 2021 r. liderka tego projektu, od samego początku związana z Fundacją. W Wyzwaniu uczestniczy już po raz 9, z czego dwukrotnie odpadła tuż przed finiszem. - Mam nadzieję, że w tym roku zostanę Finiszerem. Od 3. edycji angażowałam się w Grupie Wyzwania wspierając Uczestników wskazówkami. Byłam inicjatorką planka, czyli jednego z zdań. Od 5. edycji nagrywałam Uczestnikom filmy z rozgrzewką i rozciąganiem wskazując na ważną rolę tych elementów w treningu. Dzięki długoletniemu osobistemu 9-letniemu doświadczeniu i obserwacji innych Uczestników, stworzyłam „Poradnik Wyzwaniowca”, który dziś jest podziękowaniem dla za wsparcie Fundacji, jakiej Wyzwaniowcy udzielają w formie wykupienia pakietów-cegiełek. - mówi Ewa Pewniak, liderka Wyzwania, działająca w FKN jako wolontariuszka. W tym miejscu warto podkreślić, że Fundacja składa się z Wolntariuszek, które działają w niej na zasadzie pro bono.
- Wyzwanie kończy niewielka część z tych, którzy je rozpoczynają. Jednak korzyści odnosi z niego każdy, bez względu na to, jak długo w nim wytrwał. Nie ważne, czy odpadniesz po pierwszym etapie, czy tuż przed finiszem, zyskujesz bezcenną nagrodę: siebie samą, siebie samego, zmotywowanego do zmiany, rozwoju i ogromną satysfakcję z tego, jaką przechodzisz metamorfozę - dodaje Ewa Pewniak.
Opinie Uczestniczek i Uczestników poprzednich edycji Wyzwania
Iwona Molęda:
To wyzwanie dodaje skrzydeł!
Monika Sikora:
Udział w Wyzwaniu daje mnóstwo endorfin, energię i chęć do życia. Dzięki przeczytanym lekturom lepiej rozumiem siebie i świat, a przede wszystkim nawiązuje się cudowne relacje ze wspaniałymi ludźmi!
Mariola Nowak-Jäger:
W VI edycji Wyzwania wytrwałam aż11 miesięcy. Jestem dumna z siebie, że biegałam (nawet w deszczu), czytałam książki rozwojowe, robiłam wpisy, byłam uważna i co najważniejsze, pracowałam nad swoją samodyscypliną. Na koniec nawaliła moja słaba forma fizyczna. Miałam plan, niestety nie był idealny, zbyt mało rozciągania (prawie nigdy), niedosypianie i pewnie to były główne powody, dla których nie wyrobiłam formy. Podczas wyzwania zrozumiałam, że to droga jest celem, a nie sam cel w sobie. Zapisując swoje cele, marzenia, dokumentując swoje postępy – jesteśmy sfokusowani na zadaniu i łatwiej przychodzi nam je wypełnić. To pewnie jeden z powodów, który pozwolił mi zajść aż tak daleko.
Bogdan Manda:
To wyzwanie, to magia, jak w Matrixie przenosi w inny wymiar, w którym wszystko nabiera zupełnie innego znaczenia. Tu otaczają Cię ludzie, którzy motywują i wspierają, a po roku znajomości wydaje Ci się, że znasz ich całe życie. Z niektórymi będzie Cię łączyć taka więź, że spotkania w realu będą cyklicznym punktem wyzwania. To wyzwanie pozwala rozwijać się sportowo, mentalnie – poprzez czytanie wartościowych książek i oglądanie inspirujących filmów tu zaczniesz wprowadzać zdrowe nawyki żywieniowe, oraz nauczysz się lepiej zarządzać swoim czasem. Tutaj ujawniają się ukryte talenty – mamy poetów, motywatorów, artystów, rysujących na endomondo, kręcących hula hop i wiele, wiele innych niepowtarzalnych osób. Nie znam osoby, która nie zauważyła pozytywnych zmian, jakie temu Wyzwaniu towarzyszą.
Olga Wielińska-Jachymiak:
Przygodę z wyzwaniem zaczęłam w edycji V, którą ukończyłam. Nie biegałam wcześniej, ale będąc fizjoterapeutą nie będę kłamać, że nie wiedziałam co to aktywność fizyczna. Wyzwanie było na początku trudne – dla mnie ze względu na brak czasu, organizację i w końcu samo bieganie. Z czasem dołączył do mnie mąż Robert i tak dobiegliśmy razem do finału V edycji. To był dla mnie niesamowity czas! Teraz już oficjalnie wspólnie z mężem kończymy VI edycję. Biegowo - z niczego pokonaliśmy przepaść - zrobiliśmy ogromny postęp. Więc jeśli ktoś pyta, czy da radę jeśli wcześniej nie biegał, to da! Bieganie stało się naszą ogromną pasją, możliwością spędzenia wspólnie czasu, dbaniem o swoje zdrowie i dało nam możliwość poznania niesamowitych ludzi. Przenieśliśmy biegi z asfaltu w góry i obecnie bierzemy udział w zawodach górskich. Robert ukończył Ultra Janosika biegnąc 110 km przez Tatry. Ja w sierpniu przebiegłam 4 półmaratony. Zaczynając V wyzwanie nie uwierzyłabym, że to jest możliwe. Ja już wiem, że to nie o bieganie w tym wyzwaniu chodzi. Ale każdy musi przetestować to na własnej skórze.
Podpis pod zdjęciami: Uroczysta Gala Finiszerów, podsumowująca kolejną edycję rocznego Wyzwania Fundacji Kobieta Niezależna (foto: arch. FKN).
***
Więcej informacji na temat Wyzwania Fundacji Kobieta Niezależna:
Strona internetowa: www.kobietaniezależna.pl
Facebook FKN www.facebook.com/fundacjakobietaniezalezna/
Instagram FKN www.instagram.com/fundacjakobietaniezalezna/
LinkedIn FKN www.linkedin.com/company/fundacja-kobieta-niezalezna/
Odwiedź Mazowiecki Jarmark Rozmaitości!
Dlaczego poświęcanie swojego czasu to tak cenny dar?
Moc atrakcji na Święta od Portu Łódź
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
Wokalista zaznacza, że od początku miał jasno określony pomysł na swoją rolę w programie „Must Be the Music”. Absolutnie nie chce identyfikować się z obrazem surowego jurora, który z góry wszystko krytykuje. U niego na starcie każdy uczestnik ma równe szanse. Dawid Kwiatkowski docenia to, że niektórzy sięgają po jego utwory, ale jak zapewnia, nie jest to gwarancją przejścia do kolejnego etapu. Liczy się bowiem nie sam dobór repertuaru, lecz umiejętności wykonawcy.
Regionalne – Mazowieckie
Luksusowe wydania książek w centrum zainteresowania kolekcjonerów. W Warszawie można zobaczyć ponad 20 białych kruków z Polski i zagranicy
Księgi faksymilowe, jubilerskie czy bibliofilskie egzemplarze to dynamicznie rosnący trend kolekcjonerski. Dzięki faksymiliom, czyli perfekcyjnym replikom, można się zapoznać z dziełami, których oryginały najczęściej są niedostępne do oglądania. W Warszawie od 9 grudnia w salonie Goldenmark można będzie zobaczyć ponad 20 zagranicznych i polskich wyjątkowych wydawnictw. W kolekcji są m.in. dzieła Leonarda da Vinci, reprodukcje „Boskiej komedii” z kosmosu czy mapy zalanej kawą przez Fryderyka Chopina.
Media
Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
Zdaniem twórców spektaklu „Bez hamulców – jazda bez trzymanki” świat, w którym wszyscy mówiliby to, co naprawdę myślą, wcale nie byłby taki idealny, jak nam się może wydawać. Czasem bowiem, by nie sprawić komuś przykrości, lepiej przemilczeć pewne kwestie lub wyrazić opinię takimi słowami, które nie zabolą. Sztuka powinna więc zmusić odbiorców do refleksji i odpowiedzi na pytanie, jakie mamy korzyści, a co tracimy, mówiąc prawdę bądź kłamiąc.