Roślinna majówka — to możliwe! 5 pomysłów na bezmięsne potrawy na grilla
Nadchodzący długi weekend to idealna okazja do rozpoczęcia sezonu grillowego w gronie znajomych. Jeśli unikasz mięsa lub będziesz gościć wegetarian, warto przygotować kilka roślinnych propozycji na tę okazję. Aromatyczne kiełbaski roślinne, soczyste burgery i chrupiąca kaszanka to tylko niektóre z naszych propozycji na urozmaicenie majówkowego menu!
Długi weekend majowy kojarzy nam się między innymi z rozpoczynającym się sezonem grillowym. Coraz cieplejsze wieczory zachęcają nas do spędzania wolnego czasu na ucztowaniu w gronie znajomych i rodziny. Wiele osób nie wyobraża sobie grilla bez tradycyjnych mięsnych potraw. Roślinny grill jest jednak możliwy, a co więcej, bardzo smaczny! Roślinne zamienniki mięsa to nie tylko wspaniała alternatywa dla wegan i wegetarian, ale także atrakcyjny sposób na urozmaicenie grillowego menu dla mięsożerców. Przedstawiamy pięć roślinnych produktów na grilla, których musisz spróbować!
Grillowane warzywa
Ciężko wyobrazić sobie roślinnego grilla bez obecności warzyw. Najlepiej sprawdzi się tutaj bakłażan, cukinia, cebula, pieczarki i papryka. Warto zrobić z nich kolorowe szaszłyki, które wcześniej zamarynujemy, na przykład w marynacie z sosu sojowego oraz oleju. Należy pamiętać, żeby warzywa marynować minimum 2 godziny, aby nabrały pożądanego smaku. Warzywa grillujemy bezpośrednio na ruszcie, aż staną się odpowiednio chrupkie.
Roślinne kiełbaski
Kiełbasa to nieodłączny element tradycyjnego grilla. Jemy ją zarówno w wersji klasycznej, jak i białej. Jeszcze kilka lat temu każdy, kto unikał mięsa, nie mógł pozwolić sobie na ten przysmak. Dzisiaj na rynku mamy spory wybór kiełbasek roślinnych, które zaskakują swoim ,,mięsnym” aromatem i teksturą. Niektóre z nich świetnie nadają się na ruszt, jak na przykład kiełbaski marki Planty, stworzone na bazie boczniaka.
Roślinne kiełbaski należy grillować na aluminiowej tacce, co jakiś czas obracając każdą z nich, aż do ich zarumienienia. Możemy podawać je solo lub w bułce do hot-doga z ulubionym sosem.
Soczysty burger ze słonecznika
Delikatnie zarumieniony burger w towarzystwie świeżych warzyw, zamknięty w miękkiej bułce. Brzmi jak danie zarezerwowane dla mięsożerców? Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. W sklepach spotkać można produkty, które przypominają klasycznego burgera, ale ich bazę stanowią warzywa oraz rośliny. Warto zwrócić uwagę na jedną z najnowszych propozycji na rynku, na soczystego burgera ze słonecznika, który charakteryzuje się dużą zawartością błonnika i roślinnego białka, przez co stanowi świetne urozmaicenie zbilansowanej diety.
Burgera roślinnego w wersji grillowej, podobnie jak kiełbaski również przyrządzamy na tacce aluminiowej, aż do uzyskania optymalnego stopnia wysmażenia. Podajemy go w bułce wraz ze świeżą sałatą, serem, pomidorem, piklami i ulubionym sosem.
Kaszanka z cebulą
Kolejną tradycyjną potrawą z grilla, która ma w Polsce wielu zwolenników, jest wyrazista kaszanka. Jej roślinna wersja do złudzenia przypomina swój pierwowzór! Fani jej smaku na pewno pokochają wersję grillowanej kaszanki roślinnej z dodatkiem cebuli, która subtelnie podkreśli jej smak.
Kaszankę roślinną oraz cebulę pokrojoną w prążki owijamy folią aluminiową. Kładziemy na rozgrzanym ruszcie i czekamy około 5 minut. Podajemy na ciepło w towarzystwie warzyw lub pieczonych ziemniaków.
Gyros w picie z sosem czosnkowym
Fani tego aromatycznego dania z pewnością pokochają bezmięsną alternatywę, która podbiła serca wielu roślinożerców. Delikatna, sprężysta struktura i wyrazisty smak to jego najmocniejsze cechy. Podczas majowego grilla warto zaserwować go w pełnoziarnistej picie z dodatkiem świeżych warzyw i domowego sosu czosnkowego.
Roślinnego gyrosa Planty podgrzewamy na aluminiowej tacce na rozgrzanym ruszcie, co jakiś czas mieszając. Pitę rozkrajamy i umieszczamy w środku ulubione warzywa, zgrillowanego gyrosa i polewamy sosem czosnkowym.
Mamy nadzieję, że dzięki naszym propozycjom Twój długi weekend będzie pełen smaku i wyjątkowych kulinarnych doznań, a roślinne propozycje z rusztu pokochają nie tylko weganie!

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.
Moda
Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie

Aktorka wyznaje zasadę: zanim coś wyrzucisz na śmietnik, upewnij się, czy nie da się tego jeszcze w jakiś sposób wykorzystać. Jak przekonuje, ona sama nadal używa pościeli po babci czy ręczników po mamie. Anna Powierza nie zapełnia też po brzegi swojej szafy i nie musi koniecznie mieć tego, co właśnie jest modne. Preferuje ubrania ponadczasowe, które śmiało można założyć kilka razy i zawsze wygląda się w nich dobrze.