Rośnie problem samotności. Rozwiązaniem coraz częściej są aplikacje randkowe
Wskazywana jako jeden z głównych problemów współczesnego świata. W USA zmaga się z nią aż 73% ludzi w przedziale 18-22 lat. W Polsce dotyka co czwartego dorosłego Polaka, najczęściej jest nim mieszkaniec dużego miasta. Z samotnością często próbujemy walczyć na własną rękę, na przykład poprzez aplikacje randkowe.
Zdaniem profesor Noreeny Hertz, autorki pierwszej na świecie książki o samotności „Stulecie samotnych. Jak odzyskać utracone więzi”, pierwsze dwie dekady XXI wieku były naznaczone największym w historii syndromem samotności ludzi. Problem przeważnie dotyka młodych ludzi i niestety cały czas się nasila.
Negatywne skutki społeczne samotności
Wzrost częstotliwości występowania depresji oraz stanów lękowych czy też spadek ogólnego stanu zdrowia fizycznego wśród ludzi to tylko niektóre z negatywnych następstw samotności. Międzynarodowe badania wykazały, że samotność może być równie szkodliwa dla zdrowia, jak palenie papierosów czy otyłość. Wyliczono nawet straty, które przynosi. W Wielkiej Brytanii firmy tracą około 800 mln funtów rocznie z powodu pracowniczych zwolnień chorobowych powiązanych z samotnością.
Według unijnych badań, przed wystąpieniem pandemii odsetek Polaków odczuwających samotność wynosił 16,5%. W pierwszej połowie 2020 roku było to już 25,9%.
Problem samotności w szczególności dotyka miasta. Wnioski z ubiegłorocznego badania Instytutu Pokolenia „Poczucie samotności wśród dorosłych Polaków” odsłoniły ogromną skalę problemu. Okazuje się, że wysokiego poziomu poczucia samotności najczęściej doświadczają mieszkańcy największych miast (powyżej 500 tys.) (41%). Najbardziej narażeni są zarówno dorośli mężczyźni, jak i kobiety do 34. roku życia (odpowiednio 54% i 40%).
W tej sytuacji istotne jest podjęcie kroków w celu rozwiązania tego problemu.
Randki lekarstwem na samotność?
W dobie postępującej cyfryzacji wiele osób pomocy szuka w Internecie. Jednym z rozwiązań, które ma pomóc im w uporaniu się z problemem samotności jest dla nich aplikacja randkowa.
Twórcy aplikacji dua, twierdzą, że ich rozwiązanie ma jak najbardziej ułatwić nawiązywanie kontaktów społecznych. Wystarczy stworzyć profili, a następnie - w oparciu o wskazane zainteresowania i preferencje – odszukać najbardziej dopasowane do nas osób – tzw. mecze (z ang. match). Ale możliwości jest więcej niż tylko umówienie się z kimś na randkę. Można w bardzo prosty sposób uczestniczyć w działaniach i wydarzeniach społecznych, takich jak grupowe wyjścia lub spotkania. W przypadku aplikacji dua taką funkcję pełni dua Friends.
Aplikacji randkowych jest wiele i coraz częściej oferują różne dodatkowe funkcje, takie jak możliwość stworzenia lub dołączenia do grup opartych na konkretnych zainteresowaniach czy łączenia się z ludźmi, którzy mieszkają w tej samej okolicy. Czy dzięki takim cyfrowym rozwiązaniom skala poczucia samotności i izolacji wśród młodych osób w miastach może się zmniejszyć?
Budowanie i rozwijanie relacji z innymi osobami, którzy mają podobne pasje i spojrzenie na świat, nigdy jeszcze nie było dostępne na wyciągnięcie ręki, jak teraz. Dzięki takim opcjom użytkownicy mają możliwość zyskania poczucia przynależności do społeczności, a co za tym idzie – czują się mniej samotni.
Samotność w mieście ma wiele twarzy. Inaczej ona wygląda u osób starszych, a inaczej u młodych. W przypadku tej pierwszej grupy, sprawdzają się najczęściej inicjatywy takie jak uniwersytet trzeciego wieku czy kluby osiedlowe lub dzielnicowe. W przypadku osób młodych, które są zaprawione w korzystaniu z rozwiązań cyfrowych, w zwalczaniu poczucia izolacji mogą pomóc wszelkie aplikacje umożliwiające nawiązanie relacji.
Źródło: dua.com

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.