Slow life - za co kochamy gotowanie w wersji slow?
Jak wynika z raportu polskiej marki Naturativ, już dwa lata temu pojęcie slow life było znane 27% Polaków. Rozumiane jako życie bez pośpiechu, skupianie się na przeżywaniu „tu i teraz”, życiowa harmonia, popularyzuje zachowanie balansu między pracą a życiem prywatnym. Trend ten ma wyraźnie wzrostową tendencję. Chcemy żyć coraz bardziej świadomie, być bliżej natury, oszczędzać energię. Także w kuchni, stawiając na zdrowe gotowanie.
Sztuka uważności
Żyjemy w czasach kiedy dla wielu miarą sukcesu są pieniądze i pozycja - okupione olbrzymim wysiłkiem i nakładem czasu. Slow life to nurt zachęcający do pójścia pod prąd. Zwolnienia tempa i przeżywania codzienności bardziej świadomie. Brak pośpiechu pozwala dostrzec detale, cieszyć się z małych rzeczy. Slow life jest też odpowiedzią na masowość i konsumpcjonizm, pojmowane w szerokim kontekście. Zwraca uwagę m.in. na wykorzystywanie armii tanich robotników, którzy produkują ubrania i sprzęty dla Zachodu. Odpowiedzią w duchu slow są świadome zakupy. Jak wynika z badań Meaningful Brands 2019, aż 77% konsumentów woli kupować produkty marek, które podzielają ich wartości (kładąc nacisk np. na lokalny patriotyzm). Polscy przedsiębiorcy oferują dziś doskonałe produkty, w tym sprzęt AGD, które idealnie wpisują się w nurt slow life. Przykładem może być rozwiązanie „gaz pod szkłem”, w którym ekologia i oszczędność idą w parze z przyjemnością gotowania. Jest to jedna z wielu możliwości, które wspierają chęć życia w zgodzie z nurtem slow life.
Znaleźć czas na życie
Życie zgodne z ideą slow life to unikanie pośpiechu, celebrowanie przyjemnych momentów, ograniczanie stresujących sytuacji. Tymczasem współcześnie ludzie żyją w takim pędzie, że wydaje im się, że nie mają czasu na samodzielne przygotowanie posiłku. Nie mają też czasu na to, by po prostu skupić się na życiu. Szybkie tempo życia nie zostawia przestrzeni na to, by je doceniać. Być wdzięcznym za wszystko, co nas spotyka. A przecież życie warto celebrować, pielęgnować każdą chwilę. Bo wczoraj już było, a jutra może nie być. Dlatego trzeba dzisiaj znaleźć czas dla siebie i najbliższych. Realizować swoje pasje, spełniać marzenia. Przede wszystkim jednak zwyczajnie dbać o siebie. Pamiętać o wystarczającej ilości snu, dobrze się odżywiać. Warto zadać sobie pytanie - jeśli codziennie ładujesz smarfona, dlaczego nie robisz tego samego dla siebie?
Gotowanie zbliża ludzi
Jedzenie zajmuje w filozofii slow life istotne miejsce. Z raportu Naturativ wynika, że dla 34% badanych osób z ideą świadomego życia wiąże się ściśle zdrowe odżywianie. Oznacza dla nich gotowanie ze świeżych, naturalnych składników zamiast kilkuminutowego odmrażania czy smażenia. Polacy w większości gotują powoli, bez pośpiechu (62%). Takie gotowanie oznacza też oszczędność energii. – Polacy lubią nowoczesne, designerskie, ale i praktyczne rozwiązania - tłumaczy przedstawiciel marki Solgaz. - Technologia gaz pod szkłem jest jednym z przykładów urządzenia, które spełniają te wszystkie wymagania, jednocześnie pozwalając na ugotowanie dań bez pośpiechu, ciesząc się każdą minutą - dodaje przedstawiciel Solgaz.
A jak często gotujemy? 29% badanych gotuje kilka razy w tygodniu, natomiast 18% - codziennie. Czym jest dla nas jedzenie? Przyjemnością, wyrazem troski o zdrowie, okazją do celebracji chwili.
Z kolei tylko 15% badanych osób ma konkretne rytuały związane z posiłkami. A przecież nieśpieszne gotowanie z rodziną może być doskonałym sposobem na wspólne spędzenie czasu. Wartą rozważenia opcją może być także umówienie się na wspólne gotowanie ze znajomymi. Aby odkryć, że gotowanie na gazie zapewnia lepszy smak dań, a potrawy są bardziej aromatyczne. By przekonać się, że wspólne gotowanie to wspaniała okazja do budowania wzajemnych relacji. Tak więc jeśli jeszcze nie praktykujesz slow life, to najwyższy czas zwolnić i rozsmakować się w chwili.
Inauguracja Senioraliów z gwiazdą na rynku Manufaktury
Poczuć się jak we Włoszech… – włoski jarmark wrócił na rynek Manufaktury
Nie śmieć w majówkę! - apel Operacji Czysta Rzeka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Konsument
Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.