Święta zero waste. Jak nie zmarnować świątecznych smakołyków
Boże Narodzenie i związane z nim ucztowanie dobiegło końca. Jak co roku nasze stoły zapełniły się przepysznymi świątecznymi potrawami. I jak co roku mimo słynnego już stwierdzenia: „Jedz, bo inaczej się zmarnuje” okazuje się, że po raz kolejny nie daliśmy rady zjeść wszystkich przygotowanych dań i przekąsek. Wyrzucić szkoda, bo przecież jeszcze dobre. W dodatku marnowanie jedzenia jest nieetyczne i nie ekologiczne. Co zatem zrobić? Sposobów jest kilka. Poświąteczne przysmaki nie zmarnują się jeśli je zamrozimy, zrobimy z nich zupełnie nowe danie, albo podzielimy się nimi z innymi.
Po pierwsze: przechowaj
3 mln ton rocznie - tyle jedzenia ląduje w koszu. Do wyrzucania żywności przyznaje się ponad połowa Polaków. Miesiącem największego jej marnowania jest grudzień. Boże Narodzenie to okres który zazwyczaj wiąże się z nadmiernym kupowaniem jedzenia a my czujemy się zwyczajnie przejedzeni i nie mamy ochoty kolejny dzień z rzędu jeść tych samych potraw. Są jednak sposoby by z pożytkiem dla nas i środowiska uratować poświąteczne specjały przed wyrzuceniem. Najprostszym i najszybszym sposobem jest mrożenie. Trzeba jednak pamiętać o podstawowych zasadach związanych. Przede wszystkim nie mrozimy produktów wcześniej rozmrożonych. Do zamrażania używamy szczelnie zamkniętych pojemników przeznaczonych specjalnie do tego celu. Warto je opisać, ułatwi nam to późniejsze ich znalezienie. Pierogi, uszka, ryby, duszone i pieczone mięsa, zupy i sosy a nawet ciasta takie jak sernik czy makowiec możemy bez problemu schować do zamrażalnika. Tu sprawdzą się nowoczesne chłodziarko-zamrażarki Gorenje z linii Simplified wyposażone w funkcje szybkiego zamrażania, których temperatura dochodzi nawet do -24 stopni, co sprzyja zachowaniu jak największej ilości witamin i minerałów zawartych w mrożonych produktach. Dodatkowo są przestronne i praktyczne, oferują bowiem wystarczająco dużo miejsca na większe ilości jedzenia.
Po drugie: wykorzystaj
Tak, tak pozostałości ze świątecznego stołu z powodzeniem nadadzą się do stworzenia całkiem nowego dania. Resztki pieczonej ryby w połączeniu z jajkiem i majonezem zmienią się w pastę rybną idealną na kanapki. Bigos jaki pozostał w garnku może z powodzeniem zastąpić farsz do naleśników. Wędliny można wykorzystać do zrobienia domowej zapiekanki. Zaś pozostałe kawałki mięs czy to pieczonych czy duszonych to podstawa do upieczenia poświątecznego pasztetu.
Pasztet
- 500g pieczonego mięsa
- 100 g wątróbki drobiowej
- 3 jaja
- mała cebula
- sól i pieprz
- gałka muszkatołowa
- majeranek
- żurawina
Wątróbkę obtaczamy w mące i obsmażamy na patelni. Cebulę kroimy w kostkę i rumienimy na oleju. Przestudzoną wątróbkę i cebulę dodajemy do mięsa i mielimy dwukrotnie. Mięsną masę doprawiamy według uznania i dodajemy żółtka z jajek. Białka ubijamy na sztywna pianę i łączymy z wcześniej powstałą masą. Formę do pieczenia smarujemy tłuszczem i posypujemy bułką tartą. Przekładamy do niej masę pasztetową i wsuwamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 45 minutach sprawdzamy czy nasz pasztet jest gotowy, najlepiej za pomocą drewnianego patyczka, jeżeli jest suchy możemy go wyjmować, jeśli nie pieczemy przez kolejnej 10-15 minut. Podajemy z żurawiną.
Dobry przepis to pierwsza połowa sukcesu, druga to dobry piekarnik, który zagwarantuje doskonale efekty pieczenia. Tak jak nowoczesna technologia zastosowana w piekarnikach z linii Gorenje Simplified zapewnia optymalną cyrkulację ciepła sprawiając, że nasze potrawy są idealnie dopieczone z każdej strony.
Stworzenie zupełnie nowej kreacji kulinarnej z resztek może być wyzwaniem, ale czasem wystarczy po prostu dać upust swojej kreatywności w kuchni. Satysfakcja gwarantowana.
Po trzecie: podziel się
Z sąsiadami, przyjaciółmi lub osobami potrzebującymi. Inicjatywa foodsharingu czyli dzielenia się żywnością staje się coraz popularniejsza, a jadłodzielnie czy lodówki społeczne znajdziemy w coraz większej ilości miast w Polsce. To miejsca, które bardzo chętnie korzystają z takiej formy pomocy. Warto sprawdzić czy nie ma ich w twojej okolicy, lub skontaktować się z wolontariuszami, którzy są w stanie odebrać je i dostarczyć w odpowiednie miejsce. Posiłki, które tam trafią, z pewnością się nie zmarnują, a ty odczujesz zadowolenie z idei dzielenia się o którą przecież chodzi nie tylko w Święta, ale i na co dzień.
Do przygotowania poświątecznych potraw oraz bezpiecznego przechowywania pozostałych świątecznych specjałów przydadzą się:
Chłodziarko zamrażarka Gorenje French door · NRM8181UX z systemem Fast Freeze
Piekarnik elektryczny Gorenje ·BCS747S34X z funkcją MultiFlow 360°
SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?
MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia
Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.