„Święto kiedy chcesz” – pierwszy w Polsce Milk Bar w Elektrowni Powiśle
Najsłynniejsza cukiernia z Kijowa została otwarta w warszawskiej Elektrowni Powiśle. Amerykańska kuchnia z twistem wschodnich smaków dzieciństwa, przytulne wnętrze, serwis z wyjątkową troską, dbałość o detale i wyjątkowa estetyka to definicja Milk Bar Warsaw. Koncept w Elektrowni Powiśle, obecny w ukraińskiej stolicy od niemal 10 lat, to pierwszy lokal marki na polskim rynku.
Milk Bar to restauracja w amerykańskim stylu, oferująca autorskie dania, desery oraz własne wypieki. Powstała w Kijowie, gdzie od niemal 10 lat cieszy się ogromną popularnością. Drzwi kijowskiego Milk Baru zostały otwarte po raz pierwszy w 2014 roku. Była to pierwsza amerykańska cukiernia w mieście i przyjazne zwierzakom miejsce na śniadanie z tostem awokado czy pancakes. Ich flagowe produkty, takie jak zamknięte w słoikach „tres leches”, syrniki w tym samym smaku czy tort Victoria's Secret zyskały popularność w innych krajach i są dostępne również w Warszawie.
Dużą częścią biznesu Milk Bar jest piekarnia i brunch. Lokal jest otwarty każdego dnia na poranną kawę, wszystkie rodzaje dań z jajek, gofry, naleśniki oraz autorskie croissanty. W menu śniadaniowo-brunchowym znalazły się również kultowe tosty z awokado, hash brown z łososiem, jajecznica truflowa czy gofry z kurczakiem i sosem BBQ. Wieczorem lokal zmienia się w przytulne miejsce na kolację z kartą win i koktajli. Trzonem koncepcji są wszystkie znane amerykańskie klasyki: popularne desery, puddingi, ciasta, muffinki, serniki oraz wypieki – codziennie wypiekane chleby, rogaliki i ciastka. Wkrótce będzie też można skosztować różnego rodzaju lodów – od waniliowych po kozie mleko i lawendę, sorbet bazyliowy, sernik borówkowy i wiele więcej. W karcie znajdują się dania zarówno mięsne, jak i wegetariańskie.
Marce przyświeca claim „Święto kiedy chcesz”, który wita na wejściu do warszawskiej restauracji. Naszym celem było stworzenie miejsca, w którym codzienna celebracja nabiera innego wymiaru. Dajemy pozytywne emocje, kiedy ktoś ich potrzebuje oraz świętujemy dobre samopoczucie naszych klientów. Obejmujemy ich wyjątkową troską – ogromną wartością są dla nas ludzie: zarówno klienci, jak i pracownicy. Milk Bar to miejsce, w którym każdy ma czuć się po prostu najlepiej – mówi Anna Kozachenko, założycielka i właścicielka Milk Bar.
Dobre samopoczucie gwarantuje wystrój. Surowe, minimalistyczne i przestronne wnętrze o powierzchni ponad 450 mkw. wypełniają wysokiej jakości meble projektowane w Ukrainie na specjalne zamówienie, duży bar, otwarta kuchnia, witryny z własnymi wypiekami, a także obecność drewna i zieleni w postaci drzewek oliwnych. Latem dodatkowe miejsca znajdą się w ogródku o powierzchni 200 mkw.
Milk Bar w Elektrowni Powiśle znajduje się przy placu rogu ulic Dobrej i Leszczyńskiej. Lokal jest czynny codziennie w godzinach 9:00-22:00.
O Elektrowni Powiśle
Zlokalizowana w sercu Warszawy Elektrownia Powiśle łączy ponad 100-letnią historię i zabytkową architekturę z nowoczesnością, tworząc niezwykły charakter tego miejsca. W zrewitalizowanych wnętrzach dawnej Elektrowni swoją przestrzeń znalazło ponad 90 polskich i zagranicznych marek, liczne restauracje serwujące kuchnie z różnych zakątków świata oraz pierwsza w Polsce strefa piękna – Beauty Hall, w której można skorzystać z usług kosmetycznych na najwyższej jakości. Przestrzeń Elektrowni Powiśle to także 90 apartamentów na wynajem, 3 budynki biurowe oraz hotel butikowy sieci Barceló. Elektrownia Powiśle tętni życiem każdego dnia, a jej niepowtarzalny charakter oraz liczne wydarzenia artystyczne, kulturalne czy modowe sprawiają, że jest to miejsce, do którego chce się wracać.
Polski fotograf u ministra w Ghanie!
Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności
Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Psychologia
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.