Sylwester dwa razy do roku. Jak Nowy Rok witają Azjaci?
Od kuchni
Chodakowska 12
03-826 Warszawa
ewa.quiam|odkuchni.co| |ewa.quiam|odkuchni.co
+48 796 994 736
https://www.odkuchni.co/
Huczna zabawa w towarzystwie przyjaciół, doskonałego jedzenia i fajerwerków – sylwestrowa noc to okazja do świętowania, na którą czekają młodsi i starsi niemal w każdym zakątku świata. A co, gdyby ten dzień obchodzić… dwa razy w roku? Zajrzyjmy do Wietnamu i Tajlandii, gdzie kalendarz księżycowy przeplata się z zachodnią tradycją. Jak Nowy Rok witają Azjaci?
Sylwester zachodni czy księżycowy?
31 grudnia w Azji był jeszcze do niedawna spędzany zupełnie normalnie – tak, jak każdy inny dzień. Dopiero młodsze pokolenia wprowadziły do azjatyckich społeczności zwyczaj szczególnego świętowania nocy sylwestrowej. Obecnie ostatni grudniowy wieczór celebrują tak, jak robi się to na Zachodzie – w gronie przyjaciół, z dobrym jedzeniem i miłą zabawą. Impreza sylwestrowa przypomina więc spotkania bliskie nam w Polsce czy w innych krajach Europy.
Wietnamczycy, Tajowie i Chińczycy dużo większą wagę przywiązują jednak do daty Nowego Roku wyznaczonego przez kalendarz księżycowy (lunarny, zwany też chińskim). W Wietnamie wraz z nim zaczyna się Święto Tết, które w tym roku przypada na 1 lutego. Jest to wyjątkowy czas w roku również dla obywateli wielu innych krajów Azji. Szczególnie istotne jest ono dla starszych pokoleń – tych, które nie obchodzą „zachodniego” Sylwestra.
Tradycyjny koniec roku po wietnamsku
Celebrowanie święta Tết rozpoczyna się w ostatnim dniu starego roku i trwa przez trzy kolejne dni (a czasem nawet dłużej). W Wietnamie, w przeddzień Święta Tết, odbywają się uroczyste tańce smoka, który jest jednym z symboli tego święta. Charakter tych imprez stanowczo odbiega od obchodów Nowego Roku, jakie znamy z naszego kręgu kulturowego i wynikających z niego zwyczajów.
Świętowanie rozpoczyna się jeszcze przed północą, gdy wszyscy domownicy spotykają się przed ołtarzem w swoich domostwach, składając ofiary i zapalając kadzidła. Równo o północy zaczynają bić dzwony w świątyniach. Na ulicach dominuje kolor czerwony, a mieszkania i domy przystrajane są lampionami. W ogniskach rozpalanych przed domami rodziny rytualnie spalają dary dla duchów, które mają zapewnić łaskę bogów. Ważną tradycją jest także uroczyste składanie życzeń – dorośli życzą pomyślności swoim dzieciom, wręczając im na szczęście pieniądze zapakowane w charakterystyczne czerwone koperty – mówi Linh Ziółkowska, Managerka restauracji Wi-Taj.
Po nocy świętowania – podobnie jak na Zachodzie – przychodzi czas na spokojniejszą formę celebracji. Kolejny dzień spędzany jest bowiem z rodziną na wypoczynku i ucztowaniu. W kolejnych dniach Wietnamczycy składają wizyty u znajomych i przyjaciół, a także odwiedzają świątynie, które przeżywają w tym okresie duże oblężenie. Wierni składają wówczas ofiary z jedzenia przed ołtarzykami.
Co w Sylwestra jedzą Azjaci?
W Polsce na sylwestrowych zabawach nie zwracamy szczególnej uwagi na to, co podaje się na stoły. Często pojawiają się szybkie proste przekąski: koreczki, pizza, sałatki, niekiedy zaś sushi czy owoce morza. Podobnie jest w pierwszy dzień Nowego Roku – uroczyste rodzinne obiady to zwyczaj, z którym jednak nie wiążą się żadne tradycyjne potrawy. Zupełnie inaczej jest natomiast w Azji. Na wietnamskich talerzach pojawia się wtedy między innymi Bánh chưng, rodzaj ciasta z ryżu kleistego, wieprzowiny i fasoli złocistej (mung), gotowanego w tzw. „opakowaniu” z liści bananowych.
Ostatniego dnia Nowego Roku liczonego według kalendarza księżycowego przygotowywane są tradycyjne dania. Noworoczna kolacja dla Wietnamczyków jest tak ważna, jak dla Polaków kolacja wigilijna. Powinna być bogata i wierna zwyczajom – mówi Linh Ziółkowska.
Ci, którzy chcą skosztować prawdziwie azjatyckich przysmaków jeszcze w tym roku, powinni zainteresować się wcześniejszym wyjściem do restauracji lub złożeniem zamówienia z większym wyprzedzeniem. Jak bowiem podkreśla Linh Ziółkowska: stale rosnąca miłość Polaków do kuchni wschodniej sprawia, że pracownicy restauracji mają z końcem grudnia ręce pełne roboty. Wszystkich chętnych do skosztowania dań lub odbioru zamówień zapraszamy do 30 grudnia włącznie. Bez względu na to czy po polsku czy po azjatycku, mamy nadzieję, że nadchodzący przełom 2021 i 2022 roku będzie doskonałą okazją do wielu smacznych spotkań, bo jak dobrze wiemy – jaki Sylwester, taki cały rok.

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.
Konsument
Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.
Dom i ogród
Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.