Wielkanoc z domowych zapasów
Ta Wielkanoc na pewno będzie inna niż wszystkie dotąd. Nie czas na wielkie zakupy. Można jednak zrobić świąteczny obiad z tego co mamy w spiżarce. Mariusz Olechno, obieżyświat, kucharz na transatlantykach, a od 15 lat Sushi Chef w Koku Sushi radzi jak zrobić wykwintne klopsiki z ryby z puszki.
Trochę brak tej wiosny entuzjazmu do szykowania śniadania i świątecznego obiadu. Lepiej zostać w domu, nie ma co krążyć po sklepach, tym bardziej, że do spożywczych stoją długie kolejki. Poza tym, po ogłoszeniu „narodowej kwarantanny” wszyscy hurmem ruszyli na zakupy i teraz spiżarnia w chyba każdym polskim domu załadowana jest wiktuałami z długim terminem przydatności: solą, mąką, kaszami, makaronem i ryżem, które wykupywane były na tony, oraz konserwami mięsnymi i rybnymi.
Część z nas, ta która z powodu koronawirusa nie straci dochodów, zdecyduje się zapewne na catering przygotowany przez restauracje realizujące dowozy, które prześcigają się teraz w pomysłach. Wybierając takie rozwiązanie, raz, że nie musimy wychodzić z domu, a dwa, że wspieramy podupadające firmy gastronomiczne, które tylko dzięki temu mają szanse na przetrwanie trudnego okresu. Wielu jednak będzie chciało wykorzystać nagromadzone zapasy. Mariusz Olechno, współwłaściciel największej polskiej sieci sushi barów – Koku Sushi proponuje klopsiki, do których można zużyć każdą konserwę rybną.
- Mogą być szprotki, śledzie, lub jakakolwiek inna ryba. Sprawdzi się ta konserwowana w oleju, w pomidorach czy w sosie własnym. Brzmi może mało wykwintnie, ale zapewniam, że smakuje wyśmienicie i podana w sosie beszamelowym zrobi naprawdę eleganckie wrażenie - mówi Mariusz Olechno z Koku Sushi.
Ale do rzeczy. Potrzebujemy kaszy jaglanej (ok. 200 gam czyli szklankę) – też pewnie znajdziemy ją w wypełnionej po brzegi szafce z zapasami, konserwę rybną (ok. 150 g.), cebulę, ząbek czosnku, jajko, bułkę tartą, trochę oleju i masła do smażenia i proste przyprawy. Do zrobienia beszamelu przygotujmy mleko (0,5 l), masło (50 g.) i mąkę (1/4 szklanki).
Kaszę przelewamy wrzątkiem. Potem gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Podsmażamy pokrojoną w dobrną kostkę cebulę i posiekany czosnek. Do ciepłej (ale nie gorącej kaszy) wrzucamy rybę z puszki, przesmażoną cebulę z czosnkiem i jajko. Doprawiamy masę solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Formujemy małe klopsiki, obtaczamy w tartej bułce i smażymy na złoto na rozgrzanym oleju z dodatkiem masła. Potem przekładamy je do żaroodpornego naczynia i zalewamy beszamelem, zrobionym według następującej receptury: do roztopionego na patelni masła dodajemy mąkę i energicznie mieszamy do uzyskania lekko zarumienionej zasmażki, potem rozrzedzamy ją zimnym mlekiem, doprawiamy solą, białym pieprzem i chwilę gotujemy na małym ogniu ciągle mieszając aż sos zgęstnieje. Klopsiki pokryte beszamelem posypujemy szczyptą gałki muszkatołowej i garścią bułki tartej. Danie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na około 20 min., a potem gorące i pachnące dajemy na stół. Voila!
- Oczywiście w naszej restauracji przygotowaliśmy też bardziej skomplikowane i bogatsze potrawy na wielkanocny posiłek. Jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszamy do zapoznania się z ofertą. Oszczędzi sobie pracy, święta będą miały niezapomniany smak, a przy okazji pomoże nam i naszym pracownikom w biedzie jaką przyniosła nam pandemia – zachęca Mariusz Olechno z Koku Sushi. – W tym roku do każdego zamówionego dania załączamy kartkę świąteczną, zrobioną własnoręcznie przez dzieci i przyjaciół, którzy wspieraj nas w tym trudnym czasie. We wszystkich na pierwszym miejscu pojawiają się życzenia zdrowia. Oby się spełniły i wesołych świąt, mimo wszystko!
Śmielin: Rekord Polski na największy plon pszenicy ozimej
Lidl Polska promuje czytelnictwo polskiej prasy
Port Łódź w rytmie lata
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.
Prawo
Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.