Zabawa w kuchni, czyli smaczny Dzień Dziecka
Co kupić małym i tym trochę większym pociechom z okazji ich święta? Chodzenie po sklepach i galeriach handlowych niejednego rodzica, jak co roku, będzie przyprawiać o zawrót głowy. Wybiorą się na zakupy, wydadzą majątek na zabawki i gadżety, które i tak w niedalekiej przyszłości zostaną odstawione w kąt. A może tym razem pokusić się o coś innego, fantazyjnego i co najważniejsze – smacznego? Zaproś swoje dziecko do kuchni i zorganizuj wspólne pichcenie. Śmiechu może być co niemiara.
Zabawa w kucharza może być wspaniałą przygodą, zwłaszcza jeżeli jej finał stanowić będzie wystawne przyjęcie dla najbliższych. Aby czas spędzony wspólnie w kuchni można było długo i dobrze wspominać, można podarować maluchom kolorowe fartuchy, czapki kucharskie i oczywiście wszystko uwiecznić na zdjęciach.
Luz i odprężenie. Posprzątamy na drugi dzień
Nie oszukujmy się, że nasza domowa kuchnia po wspólnym gotowaniu z latoroślą będzie wyglądała tak, jak w telewizji śniadaniowej. Raczej będzie to przejście tajfunu. Nic nie szkodzi, liczy się przecież dobra zabawa i odkrywanie nowych smaków. Pamiętajmy, że małe rączki nie są tak sprawne jak u dorosłych i często coś się rozsypie albo wyleje, ale posprzątać można następnego dnia.
Wybierzmy proste przepisy i omówmy z dzieckiem wszystkie etapy przygotowań. Dobrze, by dania miały niebanalna formę i były kolorowe. Ustalmy też, jakie czynności będą należały wyłącznie do malucha. Prawdopodobnie tym razem dania nie wyjdą nam idealnie, ale za to będą przygotowane w miłej atmosferze.
– Dzień Dziecka spędzony z najmłodszymi w kuchni to naprawdę wspaniała sprawa. Można upiec kolorowe muffinki, zrobić tort naleśnikowy, a nawet domowy makaron czy pizzę. Najważniejsze jest to, by maluch w tym dniu czuł się wyjątkowo, więc warto zaproponować mu takie menu, by był naprawdę szczęśliwy – mówi Sylwia Majewicz, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych w Białymstoku, a prywatnie mama trzech synów.
Łatwe przepisy na wspólne gotowanie
Zdradzamy dziś kilka receptur, które sprawdzą się również przy aktywnym udziale malucha, a efekt końcowy będzie smakować wyśmienicie.
Bananowe muffiny (10 sztuk)
Składniki:
* szklanka mąki pszennej PZZ Białystok, * łyżeczka proszku do pieczenia, * 2 łyżki oleju, * pół szklanki mleka, * 3-4 łyżki cukru trzcinowego, *2 dojrzałe banany.
Wykonanie:
Mąkę przesiej do miski i dodaj proszek do pieczenia. Wlej olej, mleko i wsyp cukier trzcinowy. Dodaj rozgniecione widelcem banany i delikatnie zmieszaj łyżką do połączenia składników. Przygotuj 10 papilotek i wypełnij każdą ciastem do około ¾ wysokości. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piecz około 20-25 minut.
Szybkie biszkopty
Składniki:
* ¾ szklanki mąki pszennej PZZ Białystok, * 3 łyżeczki proszku do pieczenia, * ⅓ szklanki cukru, * cukier waniliowy, * 3 jajka, * szczypta soli.
Wykonanie:
Rozbij jajka i oddziel białka od żółtek. Z białek ubij pianę ze szczyptą soli. Miksując, dodawaj cukry, proszek do pieczenia i żółtka. Na końcu zmieszaj składniki z mąką, by uzyskać jednolitą masę. Na blasze ułóż papier do pieczenia i rozgrzej piekarnik do 170 stopni. Nakładaj ciasto łyżką w sporych odstępach i piecz około 15-20 minut do lekkiego zezłocenia.
Domowy makaron prosto z Włoch
Składniki:
* 3 jajka,
* 3 łyżeczki oliwy,
* 300 gramów.
Przygotowanie:
Roztrzepujemy jajka z oliwą i dosypujemy mąkę, cały czas mieszając. Po powstaniu gęstej masy zaczynamy wyrabiać ciasto. Po wyrobieniu dzielimy je na mniejsze części i na stolnicy posypanej mąką cienko wałkujemy, a następnie kroimy. Świetnie, jeśli dysponujemy w domu maszynką do makaronu, może ona bardzo ułatwić nam zadanie. Pokrojony makaron odkładamy na deskę posypaną mąką, przesypując ją raz jeszcze, aby nasz makaron nie posklejał się. Odkładamy na 30 do 60 minut, aby przeschnął. Po tym czasie gotujemy porcjami w wodzie z oliwą po 3-5 minut i wyjmujemy łyżką cedzakową lub wylewamy na sito i przelewamy zimną wodą. Doskonale smakuje z sosem pomidorowym lub pesto.
Pizza – królowa wszystkich imprez
Składniki na ciasto:
* 1 kg mąki pszennej na pizzę PZZ * 530 – 550 ml wody, * 35 ml oleju, * 25 g soli, *12,5 g drożdży, * 3,5 g cukru.
Wykonanie: W wodzie rozpuść cukier i drożdże. Połącz mokre i suche składniki. Ciasto zagniataj do uzyskania jednolitej konsystencji. Pod koniec dodaj olej. Ciasto możesz zrobić na przykład wieczorem i podzielić na mniejsze porcje (300 g ciasta odpowiada pizzy o średnicy 28 cm). W lodówce może być ono przechowywane nawet do 48 godzin, więc pizzę możemy wypiec w dogodnym dla nas czasie. Co położymy na jej wierzch? Niech decyzję podejmą najmłodsi…
![‘Eko-Mural’ w mieście Murali Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_2004344700,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
‘Eko-Mural’ w mieście Murali
![Wielorazowa torba – czy to już nawyk Polaków? 43% ma ją zawsze przy sobie](/files/_uploaded/glownekonf_550594975,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Wielorazowa torba – czy to już nawyk Polaków? 43% ma ją zawsze przy sobie
![Let’s colour Centrum Zdrowia Dziecka!](/files/_uploaded/glownekonf_1023491776,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Let’s colour Centrum Zdrowia Dziecka!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.