Zadbaj o środowisko podczas wakacji. Sprawdź, jak odpoczywać w zgodzie z naturą
Kończący się rok szkolny i zbliżające się wakacje to czas, kiedy już powoli myślimy o letnim wypoczynku. Część osób zdecyduje się na aktywną formę spędzania czasu, np. w lesie, nad morzem czy w górach. Przed wyjazdem na wczasy warto jednak przypomnieć sobie zasady, które pozwolą cieszyć się zasłużonym urlopem w zgodzie z naturą.
Za nami długie miesiące lockdownu, będącego konsekwencją pandemii COVID-19. Przez wiele tygodni możliwość podróżowania, zarówno wewnątrz kraju, jak i za granicę, była w znacznym stopniu utrudniona. Na szczęście późną wiosną i latem, w odpowiednim reżimie sanitarnym, dostęp do oferty turystycznej stał się znacznie łatwiejszy. Otwarte dla gości zostały hotele, pensjonaty, restauracje i muzea. To tylko zachęciło turystów do większej aktywności, w tym do spędzenia wakacji na łonie przyrody. Niestety jednak wciąż wielu Polaków zapomina o podstawowych zasadach zachowania w lesie, na plaży czy w górach.
Wszechobecne śmieci
Zmorą obecnych czasów są odpady, a przede wszystkim brak ich odpowiedniego unieszkodliwiania. Przez cały rok, również podczas miesięcy wakacyjnych, na terenie całego kraju powstają dzikie wysypiska. – Nawet podczas najkrótszej wycieczki, do najbliższego lasu, można zaobserwować wśród roślin i zwierząt opakowania po słodyczach, butelki po napojach czy środki higieniczne. Niestety to tylko wierzchołek góry lodowej. Coraz częściej znajdowane są nielegalne, dzikie wysypiska, które w olbrzymim stopniu zagrażają lokalnemu ekosystemowi – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock.
Liczby dotyczące dzikich wysypisk są ogromnym powodem do wstydu. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, rokrocznie nad Wisłą likwidowanych jest od 10 do 15 tysięcy nielegalnych śmietnisk. Właśnie dlatego podczas wypoczynku pośród przyrody warto pamiętać o zabraniu ze sobą worka czy plecaka, do którego będziemy mogli schować opakowanie po piciu czy jedzeniu. Pozwoli to na bezpieczne dla środowiska pozbycie się odpadów, również tych pozostawionych przez inne osoby.
Dbajmy o przyrodę
Spędzając czas na łonie natury możemy napotkać wspaniałe rośliny i dzikie zwierzęta. W górach niedźwiedzia czy wilka, a na nadmorskich plażach nierzadko pojawiają się foki odpoczywające w słońcu. Co ważne, pod żadnym pozorem nie należy do nich podchodzić, nawet jeżeli możliwość zrobienia sobie z nimi zdjęcia może wydawać się niezwykle atrakcyjna. Zwierzęta mieszkające na wolności łatwo wystraszyć, a przez to mogą one zachować się nieprzewidywalnie. To zresztą niejedyny argument za tym, by nie dopuszczać do takich sytuacji. Nieodpowiedzialne działanie jest zagrożone sankcją karną opisaną w art. 78. Kodeksu wykroczeń: „Kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany”.
W podobny sposób, z odpowiednią troską, należy podchodzić również do roślin. Oczywiście można w lesie (poza parkami narodowymi) zbierać grzyby czy dary runa leśnego, takie jak maliny, jeżyny czy jagody, ale bezwzględnie nie można niszczyć krzewów czy drzew. Dotyczy to także infrastruktury informacyjnej czy rekreacyjnej.
Bezpieczeństwo na pierwszym planie
W lasach, zwłaszcza podczas upalnych miesięcy letnich, szczególne ważne jest zachowanie bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Zwłaszcza że coraz częściej mamy do czynienia z suszami, które w dramatyczny sposób zwiększają ryzyko wystąpienia tego groźnego dla całego ekosystemu zjawiska. Dlatego nie wolno w nieprzystosowanych do tego miejscach palić ognisk oraz tytoniu.
Podobnie nieodpowiedzialne może być wjechanie do lasu samochodem, co również jest zabronione. To bowiem nie tylko grozi wywołaniem pożaru, kiedy ściółka jest ekstremalnie sucha, ale także zanieczyszczeniem środowiska. Nietrudno na leśnej, nierównej drodze uszkodzić pojazd. Wówczas może dojść do wycieku oleju silnikowego lub płynu chłodniczego, co przekłada się na katastrofalne skutki dla fauny i flory.
– Wypoczynek na łonie natury powinien być przyjemnością. Jednak gdy nie będziemy zachowywali się odpowiednio, nasze najpiękniejsze krajobrazy zostaną bezpowrotnie zniszczone. Dlatego tak ważne jest okazywanie szacunku dla roślin i zwierząt, poprzez nieniszczenie oraz niezaśmiecanie ich siedlisk. W przeciwnym razie zdegradowane tereny staną się naszą codziennością – podkreśla Felice Scoccimarro.

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych
Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.
Prawo
Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich

Temat związków partnerskich ponownie znalazł się w centrum debaty publicznej i politycznej w Polsce. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy o związkach partnerskich. Choć poparcie społeczne dla prawnego uznania relacji niemałżeńskich – zarówno jednopłciowych, jak i heteroseksualnych – pozostaje wysokie, wciąż kwestia ta czeka na rozstrzygnięcie.
Podróże
Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić

Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.