Światowy Dzień Sepsy - 13 września
Sepsa może rozwinąć się u każdego, jednak pewne grupy osób są szczególnie narażone na jej wystąpienie; są to małe dzieci: noworodki, niemowlęta w pierwszych 6 miesiącach życia oraz schorowani, starsi pacjenci: osoby po 65. roku życia, chorzy przewlekłe, pacjenci z upośledzoną odpornością. W leczeniu sepsy niezwykle istotny jest czas, spóźnienie się z interwencją medyczną może w ciągu godzin doprowadzić do śmierci lub nieodwracalnych powikłań.
W 2017 roku zanotowano na świecie od 38 do 62,9 milionów przypadków sepsy,
z czego 10-12 milionów zakończyło się śmiercią. Pandemia COVID19 dodatkowo pogorszyła tę statystykę. „Każdy drobnoustrój może być przyczyną sepsy – w tym wirusy - także wirus SARS-CoV-2. Liczba odnotowanych przypadków sepsy, szczególnie w dobie pandemii, systematycznie rośnie. Do wzrostu liczby przypadków sepsy przyczynił się rozwój medycyny, który umożliwił wczesne rozpoznanie i prowadzenie intensywnej terapii u pacjentów, którzy kiedyś takiej opieki by nie otrzymali. Wpływ na zwiększenie liczby rozpoznań przypadków sepsy ma także wzrost średniej długości życia oraz lepsza diagnostyka”. - mówi prof. dr hab. n. med. Andrzej Kübler, Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Badania i Leczenia Sepsy „Pokonać Sepsę”. Ciężkie przypadki COVID-19 mają kliniczne objawy sepsy i wstrząsu septycznego, dlatego wielu pacjentów dotkniętych COVID-19 umiera z powodu sepsy i jej powikłań. W efekcie najlepsza opieka nad pacjentami z COVID-19 obejmuje wczesne rozpoznanie sepsy i jak najszybsze wdrożenie odpowiedniego leczenia.
W Polsce w zależności od podmiotu raportującego, informacje dotyczące liczby przypadków sepsy znacząco się różnią. Brak rzetelnych danych dotyczących zapadalności i śmiertelności związanych z sepsą znacząco utrudnia działania mające na celu jej zwalczanie. Środowisko eksperckie widzi ogromną potrzebę stworzenia ujednoliconego, ogólnopolskiego systemu raportowania sepsy, który pozwoliłby na uzyskanie wiarygodnych danych o rozpoznanych przypadkach, niezbędnych do analiz objawów sepsy, sposobów leczenia i wskaźnika śmiertelności. Takie działania są zgodne z założeniami Światowej Deklaracji w sprawie Sepsy, która do 2020 roku rekomendowała wdrożenie przez systemy opieki zdrowotnej rejestru przypadków sepsy jako obowiązkowego systemu gromadzenia danych oraz wpisują się także w założenia projektowanej ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.
Pierwszy raz światowy Dzień Sepsy obchodzono w roku 2012. Celem corocznych obchodów jest zwiększenie świadomości na temat sepsy, która jest jedną z najczęstszych możliwych do uniknięcia przyczyn śmierci na świecie.

Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.
Żywienie
Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.