Trzymamy cukry i trzymamy się razem
Kolejne dwie organizacje weszły do koalicji wspierającej cukrzyków, jaką tworzy Fit Cake, wywodząca się z Białegostoku, pierwsza polska sieć niecukierni. W grudniu dołączyły do niej stowarzyszenia z Rzeszowa i Warszawy. Ich podopieczni to głównie dzieci. Najmłodsi już cieszą się na słodkie Święta, choć bez grama cukru.
- Od ponad 10 lat jesteśmy na diecie, w której nie ma prostego cukru. Szybko poczuliśmy to właściwa droga, która z czasem stała się stylem życia i największą pasją. Niecukiernię zakładaliśmy więc z głębokim przekonaniem. Kiedy osiągnęliśmy z Fit Cake finansowy sukces, przyszła myśl, że powinniśmy teraz dołożyć swoją cegiełkę do podniesienia świadomości Polaków na temat diety i zmieniać ich nawyki żywieniowe. Chcieliśmy także wesprzeć tych, którzy tradycyjnych słodyczy nie mogą jeść ze względów zdrowotnych - mówi Rafał Kościuk, który wraz z Eweliną Choińską założył sieć Fit Cake, do której należy aktualnie ponad 20 lokali franczyzowych w całej Polsce. Marka oferuje słodycze bez dodatku cukru, glutenu, często także i bez laktozy.
Słodkie święta także dla cukrzyków
Najpierw działali na własnym podwórku. Nawiązali współpracę z Fundacją dla Dzieci z Cukrzycą “3mam Cukry” z Białegostoku. We wrześniu podczas festynu w Sochoniach przeszli “próbę ognia”. Mali cukrzycy pomiędzy zabawami, skakaniem na dmuchańcach i konkursami próbowali tortów, jakie Fit Cake przygotowało na tę okazję. Mamy zaś mierzyły dzieciom poziom cukru przed i po. Test wypadł znakomicie, a współpraca weszła na wyższy level. Później Fit Cake zorganizował w swoim lokalu warsztaty pieczenia bezcukrowych pączków. Przed Świętami dzieci będą mogły wykazać się nabytymi kulinarnymi umiejętnościami w domu. W ostatni piątek natomiast niecukiernia dołożyła się do świątecznych prezentów dla podopiecznych Fundacji “3mam Cukry”.
- Chyba żadne dziecko nie cieszy się tak ze świątecznych słodkości jak mali cukrzycy. Tak rzadko mają na nie pozwolenie. Z kolei my, ich mamy - jak żadne inne - czujemy wielką ulgę widząc, że w paczce są batony bez dodatku cukru od Fit Cake - mówi Kornelia Bruczko, wiceprezes białostockiej Fundacji dla Dzieci z Cukrzycą.
Razem przeciwko największemu uzależnieniu XXI wieku
W grudniu do antycukrzycowej koalicji przystąpiły jeszcze dwie organizacje: Podkarpackie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Młodzieży z Cukrzycą z Rzeszowa i Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą w Warszawie.
- Mamy wspólne plany, głównie dotyczące edukacji na temat cukrzycy. Rodzice dzieci dotkniętych tą choroba bardzo często spotykają się w uwagami typu: “Ma cukrzycę, bo taki gruby” albo “za dużo słodyczy dostawał”. Chcemy sprostować te przekłamania i tłumaczyć, że cukrzyca u dzieci jest chorobą autoimmunologiczną. Choć prawdą jest, że dotyka coraz większą grupę coraz młodszych dzieci - mówi Monika Kopeć-Kontek, mama cukrzyka i wiceprezes Stowarzyszenia z Rzeszowa.
Cukrzyca jest jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. Eksperci mówią nawet, że ma znamiona epidemii i jest największym uzależnieniem XXI wieku. Według ubiegłorocznego raportu ministra zdrowia w ostatnim dziesięcioleciu w diecie każdego Polaka trzykrotnie zwiększyła się ilość przetworzonego cukru, to znaczy zjadanego jako dodatek do napojów, kremów, ciasteczek. Co roku przysłowiowy Kowalski pochłania prawie 45 kg. cukru.
![Polski fotograf u ministra w Ghanie! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1449140828,w_225,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Polski fotograf u ministra w Ghanie!
![Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności](/files/_uploaded/glownekonf_1992867123,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Trendy wśród pokolenia Silver – 57% seniorów chce korzystać z mikromobilności
![Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze](/files/_uploaded/glownekonf_1506805948,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Festiwal Folkowe Inspiracje w Manufakturze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/wojciechowska-pokolenie-z-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.
Edukacja
Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
![](/files/1922771799/fastheroes-112-dzieci-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
![](/files/1922771799/banasiuk-wypior-foto,w_133,r_png,_small.png)
Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.