Komunikaty PR

Zawsze w modzie: motywy zwierzęce w stylizacjach

2022-04-09  |  07:10
Biuro prasowe

Za błyskawicznie zmieniającą się modą trudno nadążyć, dlatego sukcesywnie poszerza się grono wielbicielek garderoby w klasycznym i ponadczasowym wydaniu. Ta jednak może powodować poczucie monotonii w stylizacjach. Jeśli potrzebujemy odrobiny szaleństwa, to nie ma lepszego wyboru niż motywy zwierzęce. Jak z nich korzystać, by wyglądały stylowo, a nie kiczowato czy wulgarnie? Podpowiadamy, jak oswoić dzikie koty w garderobie!

 

Jeśli twórcy filmów lub seriali chcą podkreślić, że styl danej postaci kobiecej jest kiczowaty, najczęściej ubierają ją w stylizacje zdominowane przez motywy zwierzęce, przede wszystkim tzw. „panterkę”. Nic więc dziwnego, że wiele kobiet podchodzi z dużym dystansem do pomysłu noszenia zwierzęcych printów. A to błąd, bo te elementy w modzie znane są od dawna i potrafią prezentować się naprawdę dobrze. Co wybrać, by nie przesadzić i czuć się komfortowo w tak wyrazistych wzorach oraz zwracających uwagę materiałach?

 

– Punktem wyjścia może być znane i bardzo bezpieczne połączenie zwierzęcego printu z czernią, brązem lub beżem, a także granatem czy supermodną ciemną zielenią i oczywiście uniwersalną bielą oraz kremowymi odcieniami. Lepiej za to unikać czerwieni i innych soczystych barw – wylicza ekspertka sieci sklepów KiK.

 

A co z pastelami, które pasują do urody i karnacji wielu Polek? – Na stylizacje zawsze należy patrzeć całościowo. Szczególnie gdy mowa o elementach ze zwierzęcym printem. I tak, jeśli element garderoby ze zwierzęcym motywem jest utrzymany w biało-czarnym (np. zebra), szarym (monochromatyczna panterka) lub różowym (imitacja skóry węża) odcieniu, to połączenie go z pastelowymi, popielatymi czy grafitowymi ubraniami i dodatkami będzie wyglądało znakomicie. To świetny przepis na bezpieczny outfit, który na pewno nie będzie wulgarny – opowiada ekspertka sieci sklepów KiK i dodaje: ale jest też druga strona, czyli niebezpieczne połączenia kolorystyczne. Przykładowo klasyczna „panterka”, czyli cętki w połączeniu z żółtym, brązowym albo rudawym odcieniem to ryzyko nietrafionej stylizacji, bo kolory albo będą się ze sobą „gryźć” albo wydadzą się za mdłe.   

 

Stonowana opcja na co dzień

W teorii włączanie motywów zwierzęcych w stylizacjach nie jest trudne. Ale jak to wygląda w praktyce?

 

– Długa futrzana kamizelka w chłodnym odcieniu połączona z szarym, białym lub jasnoróżowym swetrem i spodniami z wąską nogawką to świetny outfit na co dzień w okresie przejściowym – wczesną wiosną lub późną jesienią. Jest bardzo wygodny, a jeśli zrobi się nam za ciepło, np. podczas zakupów, kamizelkę można błyskawicznie zdjąć. Taką prostą stylizację podkręci srebrna biżuteria i torebka, np. na łańcuszku – podpowiada specjalistka związana z marką KiK.

 

Seksownie, ale z klasą na randkę

Drapieżne zwierzęce printy mogą być wulgarne albo seksowne. My zdecydowanie wybieramy tę drugą opcję. Jak nie przesadzić? – Rzucające się w oczy futerko czy bardzo krótka mini w „panterkę” mogą sprawić wrażenie wulgarnych, choć w odpowiednim połączeniu i te elementy mogą dobrze wyglądać. Bezpieczniej jednak będzie postawić np. na monochromatyczną (np. czarną lub szarą) sukienkę do kolan w wężowy wzór. W połączeniu z kozakami na obcasie albo szpilkami, gdy zrobi się cieplej, i mocniejszym makijażem doda nam seksapilu i subtelnego pazura – radzi ekspertka KiK.

 

Elegancko i zadziornie do pracy

Trzecia opcja na stylizację z udziałem zwierzęcych motywów to koszula w takowy wzór zestawiona z klasyczną czernią. – Możemy ją połączyć z ołówkową spódnicą i kozakami albo spodniami o wysokim stanie z szerokimi nogawkami – obie stylizacje są w supermodnym obecnie klimacie retro, który możemy podkręcić dodatkowo klipsami albo kolczykami-kółkami – podpowiada ekspertka sieci sklepów KiK.

 

A dla wciąż nieprzekonanych, ale chcących „wpuścić” do szafy dzikie koty, rada: zacznijcie od akcesoriów: apaszki, oprawek okularów, butów z futerkowym obszyciem czy futrzanych torebek. To na tyle bezpieczne elementy, że można je łączyć właściwie ze wszystkim bez obaw o przesadę!

 

KiK Textil Sp. z o.o.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Moda EMIL WIECZOREK - MARZYCIEL, KTÓRY PODBIJA ŚWIAT MODY Biuro prasowe
2024-10-04 | 15:55

EMIL WIECZOREK - MARZYCIEL, KTÓRY PODBIJA ŚWIAT MODY

W świecie mody pojawia się nowa, obiecująca twarz – Emil Wieczorek, projektant, który z zapałem podbija serca miłośników stylu, piękna i klasy. Właśnie te trzy słowa
Moda Garderoba kapsułowa z barwą czerwonej pomarańczy według C&A.
2024-10-03 | 08:00

Garderoba kapsułowa z barwą czerwonej pomarańczy według C&A.

Kolekcja C&A "Capsule Wardrobe" to starannie dobrany wybór ponadczasowych elementów garderoby, takich jak swetry i kardigany, dopasowane spodnie oraz eleganckie
Moda MAŁGORZATA SZUMOWSKA W JURY FASHION FILM FESTIVAL!
2024-10-02 | 15:00

MAŁGORZATA SZUMOWSKA W JURY FASHION FILM FESTIVAL!

MAŁGORZATA SZUMOWSKA W JURY FASHION FILM FESTIVAL! DO KOŃCA NABORU ZOSTAŁY DWA TYGODNIE   Zostały już tylko dwa tygodnie na zgłoszenie filmów do Fashion Film Festival

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Moda

Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać

Aktorka jest zwolenniczką recyklingu, dawania garderobie drugiego życia i korzystania z opakowań biodegradowalnych. Jak zauważa, kupując sobie często nowe ubrania i dodatki, czy to dla przyjemności, czy też podążając za trendami, zapominamy, że proces produkcji odzieży pochłania duże ilości wody i prądu, a transport jej do sklepów generuje ślad węglowy. Monika Miller przekonuje, że nie chce się przyczyniać do obciążania środowiska, dlatego kupuje z głową. Ma więc w szafie niewiele rzeczy, ale są one dobrej jakości i służą przez długi czas.

Edukacja

Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne

Polacy najbardziej boją się chorób nowotworowych, ale nie doceniają roli profilaktyki, która ma największe znaczenie dla skutecznego leczenia raka – wynika z badania „Polki i Polacy a choroby i zdrowie”. Dane Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego,, wskazują, że problem niskiego uczestnictwa w badaniach przesiewowych związany jest raczej z przekonaniami oraz poziomem wiedzy na ich temat, a nie wydolnością systemu czy brakiem dostępu do badań. Zmianie tej sytuacji ma służyć kampania „Nie gadaj, tylko się zbadaj” uruchomiona przez PZU. Eksperci chcą zachęcać nie tylko do regularnych badań, ale też zmiany stylu życia na zdrowszy.