Komunikaty PR

Zmienne trendy, hiphopowe fundamenty. Trzydzieści lat polskiego streetwearu

2020-03-05  |  10:12
Biuro prasowe
Kontakt

Od bikiniarzy, przez pierwsze baggy Ryszarda Lenara, aż do subkultury sneakerheadów. Jak kształtował się modowy krajobraz polskich ulic na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat? 

Aby prześledzić dzieje polskiego streetwearu na przestrzeni ostatnich trzech dekad, w swojej nowej publikacji Streetwear w Polsce Sizeer zajrzał m.in. do pierwszych rapowych teledysków, starych reklam i najntisowych numerów „Bravo”. 

To jednak nie wszystko. Publikacja prezentuje dorobek streetwearu z trzech poprzednich dekad, miejscami sięgając nawet dalej w przeszłość. Za pionierów nadwiślańskiego streetwearu autorzy uznają peerelowskich bikiniarzy, których wyróżniały m.in. jaskrawe pkrawaty, szokujące ówczesne społeczeństwo.

Jedno z najważniejszych źródeł inspiracji dla polskiego streetwearu Sizeer odnajduje przede wszystkim wśród rozmaitych sub- i kontrkultur: najpierw hipisów i punków, a po nich – hiphopowców. Autorzy zwracają przy tym uwagę na stopniowe przenikanie trendów z Zachodu. Można je było zauważyć jeszcze przed 1989 r., ale to właśnie otwarcie granic w III RP przyniosło prawdziwą eksplozję nowych inspiracji. Wolny rynek zaowocował lepszym i łatwiejszym dostępem m.in. do designerskich kicksów znanych np. z parkietów NBA. 

– W latach 90. byłem dzieciakiem i, jak każdy na moim osiedlu, pozostawałem zafascynowany ulicami w USA. Pierwsze rap-kawałki, NBA i rodząca się subkultura streetwearowa bez wątpienia wpływała na nas w ogromnym stopniu, mimo że jedyne, co mogliśmy robić, to oglądać ją u kolegi, który dysponował telewizją satelitarną – wspomina influencer i sneakerhead Daniel Jaroszek.

Boom na wysmakowany uliczny styl podtrzymują również następne dekady – włącznie z ostatnią. Do ulicznego „mainstreamu” przebijają się jednak nowe inspiracje, związane z subkulturą gotycką i emo. Popularny staje się też trend ugly fashion, którego korzeni można doszukiwać się we wszechobecnej dziś internetowej ironii. Ciuchy w roli memów? Witamy w 2020.

Autorzy przyznają, że w tak szybko zmieniającej się branży, jaką jest uliczna modna, trudno o jakiekolwiek prognozy. Zauważają jednak, że poszczególne trendy powracają w ok. dwudziestoletnich cyklach. Czy zatem już niebawem najpopularniejszymi kicksami staną się sygnowane przez Pharrella, ultrapopularne 15 lat temu ice creamy? Przekonamy się już niebawem.

Publikacja Streetwear w Polsce. Trzy dekady ulicznej mody nad Wisłą jest dostępna pod adresem: https://sklep.sizeer.com/streetwear-w-polsce

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Nutridome
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Moda Ponadczasowa klasyka i reinterpretacja trendów – wiosna/lato 2024 w modzie męsk Biuro prasowe
2024-06-28 | 01:00

Ponadczasowa klasyka i reinterpretacja trendów – wiosna/lato 2024 w modzie męsk

Jakie są trendy w modzie męskiej na obecny sezon wiosna/lato 2024? Magdalena Szawel: Sezon wiosna/lato 2024 to w modzie męskiej mieszanka ponadczasowej klasyki, reinterpretacji
Moda Kazar Care x woshwosh
2024-06-27 | 14:45

Kazar Care x woshwosh

W wyniku tej współpracy powstała nowa, innowacyjna usługa Kazar Care x woshwosh – abonament na  czyszczenie butów, która jest
Moda Marka Perwoll zorganizowała event Re:ThinkNew na temat zrównoważonej mody
2024-06-26 | 10:50

Marka Perwoll zorganizowała event Re:ThinkNew na temat zrównoważonej mody

Pokazy zrównoważonej mody, dyskusje o ekologicznym podejściu do ubrań, warsztaty recraftingu oraz panel o nowej formule Perwoll czekały na uczestników wydarzenia Re:Think New 12

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić

Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.

Edukacja

Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym

Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności

Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.