Mówi: | Adam „Nergal” Darski |
Funkcja: | wokalista |
Adam „Nergal” Darski: jestem zdeklarowanym wrogiem obskurantyzmu i wstecznictwa
Prowadziłem wojnę w słusznej sprawie – mówi Adam „Nergal” Darski o sześcioletniej batalii sądowej po podarciu Biblii. Przyznaje, że kolejne rozprawy były dla niego męczące i dezorganizowały jego życie zawodowe. Miał jednak poczucie sprawiedliwości i wierzył, że postępuje słusznie. Wokalista twierdzi, że występując przeciwko religii, nie staje się wrogiem ludzi, lecz przestarzałych, prymitywnych religii.
Adam „Nergal” Darski znany jest ze swoich antykościelnych i antychrześcijańskich poglądów. Wyraża je przede wszystkim w tekstach utworów wykonywanych przez grupę Behemoth, choćby „Chwała mordercom Wojciecha” czy „Christians to the Lions”. Wokalista twierdzi jednak, że nie jest wrogiem katolików, co więcej, ma nawet wśród nich wielu dobrych znajomych.
– Nie jestem wrogiem ludzi, ale jestem wrogiem koncepcji, idei, które są wsteczne i które są niemądre, często prymitywne i o tym mówię głośno i otwarcie – komentuje Adam „Nergal” Darski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W 2007 roku Adam Darski podczas jednego z koncertów grupy Behemoth podarł Biblię, a kościół katolicki nazwał zespół „zbrodniczą sektą”. Trzy lata później został z tego powodu oskarżony o obrazę uczuć religijnych. Proces zakończył się wyrokiem uniewinniającym, utrzymanym później przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Kasację do Sądu Najwyższego wniosła prokuratura i oskarżyciel posiłkowy. 5 marca 2015 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację ,uznając ją za bezzasadną. Wokalista nie ukrywa, że był tą sytuacją bardzo zmęczony.
– Jestem zajętym człowiekiem, podróżuje po świecie, gram, staram się być kreatywny, ale od czasu do czasu jest taki dzwon prosto w głowę – do sądu, i odpowiadać na pytania, często te same, wiele razy, które są niewygodne i niespecjalnie mi to było na rękę – mówi Adam „Nergal” Darski.
Mimo że kolejne rozprawy dezorganizowały jego życie, wokalista chciał, aby zwyciężyła sprawiedliwość. Twierdzi, że jego celem nie było obrażanie uczuć religijnych – podarcie Biblii było jedynie sposobem wyrazu artystycznego. Adam Darski zapewnia, że potrafi się przyznać do błędu, nawet jeśli skrzywdzi kogoś z premedytacją, w tym przypadku nie mógł jednak przyznać racji Ryszardowi Nowakowi z Komitetu Obrony przed Sektami. To on złożył doniesienie do prokuratury, wniósł także wniosek o kasację wyroku uniewinniającego.
– Po tym miałem poczucie, że walczę w słusznej sprawie. Wygrana bitwa, pewnie nie wojna, bo to jest wojna z obskurantyzmem i z takim wstecznictwem, którego jestem zdeklarowanym wrogiem – mówi Adam „Nergal” Darski.
Uzasadniając odrzucenie wniosku o kasację, Sąd Najwyższy stwierdził, że zachowanie Adama Darskiego nie było wprawdzie akceptowalne, ale nie wyczerpywało znamion przestępstwa.
Czytaj także
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2024-01-22: Adam Woronowicz: Cieszymy się, że córka namówiła nas do posiadania psa. Charlie cudownie zintegrował naszą rodzinę, poza tym jest moim osobistym trenerem
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-08-21: Mateusz Damięcki i Adam Woronowicz: W polskim kinie brakuje dobrych filmów familijnych. Nasza nowa produkcja ma ogromną szansę skraść serca całych rodzin
- 2023-08-02: Adam Woronowicz: Jakiś czas temu nawet nie myślałem, że nasza rodzina powiększy się o psa. Od niedawna jest jednak z nami Charlie i całkowicie skradł nasze serca
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.
Finanse
Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
Nadmiar biurokracji i chroniczny brak finansowania – to dwie główne bolączki, z którymi borykają się organizacje pacjentów w Polsce. Jak wskazują, można by go rozwiązać np. poprzez utworzenie przy Rzeczniku Praw Pacjentów dedykowanych programów grantowych dla takich podmiotów. Taki kierunek obrało już kilka europejskich państw, które w coraz większym stopniu angażują organizacje pacjentów w procesy kształtowania polityki zdrowotnej. Brak finansowania od lat pozostaje podstawowym problemem całego systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Moda
Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.