Newsy

Adam Zdrójkowski: Złapałem złodzieja. Był dreszczyk adrenaliny, ale nie czuję się bohaterem

2018-09-19  |  06:26

Aktor podczas wakacji w Lizbonie na gorącym uczynku złapał kieszonkowca, który chciał okraść starsze małżeństwo. Adam Zdrójkowski szybko uniemożliwił tę próbę i na swoim Instagramie apelował do followersów, by pilnowali swoich portfeli i saszetek z dokumentami. Ostatnio Kuba Boski z Rodzinki.pl przestrzegał także przed – jego zdaniem – nieuczciwym taksówkarzem, który pracuje dla jednej z warszawskich korporacji.

Zdrójkowski podkreśla, że wakacyjne wyjazdy obfitują w różne sytuacje. Czasem jest się świadkiem mało przyjemnych zdarzeń i trzeba reagować natychmiast, bo za chwilę będzie już za późno. Podczas ostatniego pobytu w Lizbonie aktor wykazał się nie lada czujnością.

– Była taka sytuacja, że akurat moja Wiktoria się zrobiła głodna wieczorem, więc musiałem lecieć po jakieś jedzenie około 23.00. Jak się później okazało, w momencie, kiedy po to jedzenie szedłem, akurat przy tej restauracji byłem świadkiem kradzieży, takiej bardzo perfidnej. Nie można tego było z niczym pomylić, bo sposób, w jaki ten człowiek, który kradł starszym państwu portfel, wszystkie rzeczy z torebki tej pani, był tak nieprzyjemny dla oka, że nie wiem, czy byłaby osoba, która by po prostu odeszła i nic by z tym nie zrobiła – mówi agencji Newseria Lifestyle Adam Zdrójkowski.

Aktor mimo że zachował zimną krew i wykazał się duża odwagą, nie czuje się bohaterem. Jego zdaniem każdy na jego miejscu zareagowałby tak samo.

– Bez przesady, bohaterem żadnym nie jestem. Bardziej mówiłem na swoim Instagramie o tym, żeby przestrzec osoby, bo moja Wiktoria też zawsze chodzi z rozpiętą torebką i po prostu widziałem na własne oczy, że to się dzieje, że to jest bardzo częste. Dosłownie parę dni później słyszałem, że również ukradli, to jest bardzo popularne w takich miastach tym bardziej jak Lizbona, turystycznych, więc trzeba uważać, ale dreszczyk adrenaliny był podczas wyjazdu na pewno – mówi Adam Zdrójkowski.

Na początku września na Instagramie Zdrójkowskiego pojawiła się natomiast relacja z awantury, w jaką wdał się z kierowcą taksówki. Aktor twierdzi, że mężczyzna wyrzucił jego i Wiktorię Gąsiewską z samochodu, po tym jak poprosili, aby poczekał razem z nimi na jedzenie, które zamówili w jednym z fast foodów. Zaznacza też, że z góry zapłacili za kurs i omówili tę kwestię. Zdrójkowski przestrzega przed nieuczciwym – jego zdaniem – kierowcą, upubliczniając jego wizerunek i podając numery rejestracyjne jego auta. Filmik oznaczył też nazwą korporacji, w której pracuje kierowca.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.