Mówi: | Agata Młynarska, prezenterka Małgorzata Ohme, prezenterka |
Agata Młynarska: Nie pracowałam bezpośrednio z Edwardem Miszczakiem, prawie w ogóle go nie spotykałam. Dajmy teraz szansę kobiecie
Agata Młynarska i Małgorzata Ohme zdają sobie sprawę z tego, że wiele gwiazd TVN-u nie może się pogodzić z odejściem ze stacji Edwarda Miszczaka. To on bowiem dał im szansę na rozwój zawodowy, dzięki niemu udało im się zrobić karierę i realizować wymarzone programy. One same jednak nie czują żalu, bo wiedzą, że zmiany w mediach są nieuniknione. Z nadzieją patrzą więc na nową dyrektor Lidię Kazen.
Wiele gwiazd ma do Edwarda Miszczaka ogromny sentyment i dużo mu zawdzięcza. Za kulisami pierwszej ramówki TVN-u bez niego nie dało się więc uniknąć wspomnień, bo nie brakuje osób, którym ta telewizja kojarzy się właśnie z jego nazwiskiem. Agata Młynarska zaznacza, że ona sama nie czuje z byłym dyrektorem żadnej więzi.
– Ja nie pracowałam bezpośrednio z Edwardem Miszczakiem, prawie w ogóle go nie spotykałam. Ja tylko słyszałam, że Edward to lub Edward tamto, że tu Edward, tam Edward. Stworzył tę stację, stworzył TVN, stworzył wielkość i potęgę wielu programów, które pokochała Polska – mówi agencji Newseria Lifestyle Agata Młynarska.
Prezenterka docenia wkład Edwarda Miszczaka w rozwój stacji TVN i realizację wielu formatów, ale uważa, że nie ma ludzi niezastąpionych. Nowa dyrektor programowa imponuje jej pracowitością, zaangażowaniem i determinacją.
– Ja teraz pracuję z młodą, fantastyczną szefową Moniką Pieczyńską, która jest szefową TVN Style, i mogę spokojnie powiedzieć, że siła jest kobietą, a zwłaszcza że stery po Edwardzie Miszczaku obejmuje kobieta – Lidka Kazen, o której wiem, że jest bardzo silna. Bardzo trzymam za nią kciuki – mówi.
Małgorzata Ohme ma świadomość tego, że Edward Miszczak jest ojcem sukcesu wielu gwiazd, które pracują bądź kiedyś pracowały w TVN-ie. Z tą telewizją związany był przecież 25 lat.
– Tym ludziom, którzy byli z nim związani, na pewno go brakuje. Ci, którzy przyszli tutaj za jego bytności, byli przez niego wspierani, mają ogromny sentyment, bo to jest wielka postać telewizyjna, która ukształtowała tę telewizję. Tu jest jego duch i zawsze będzie. Natomiast idziemy po nowe, jest nowe rozdanie, nowa era, nowi prowadzący, nowi dyrektorzy. Życie składa się ze zmian i tego się trzymajmy – mówi Małgorzata Ohme.
Edward Miszczak przechodzi do Polsatu, natomiast Lidia Kazen, która go zastąpiła, była m.in. przez 10 lat dyrektorką programową stacji TTV i dyrektorką programową serwisu Player.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-24: Agata Młynarska: Kobiety coraz odważniej rozmawiają na trudne tematy. Bardzo odważnie bronią swojego zdania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.