Mówi: | Agnieszka Dygant |
Funkcja: | aktorka |
Agnieszka Dygant: U mnie każdy rok zaczyna się tak samo. Nie mam nic, a jednocześnie wszystko może się zdarzyć
Aktorka z dużą ostrożnością mówi o swoich planach zawodowych na 2019 rok. Nie lubi bowiem rzucać słów na wiatr ani też zbytnio nastawiać się na to, co po prostu może nie wypalić. Jako że nie jest nigdzie zatrudniona na stałe, nowy rok zawsze zaczyna z czystą kartą i nadziejami na owocne projekty.
Agnieszka Dygant to jedna z najbardziej cenionych polskich aktorek. Serca telewidzów podbiła m.in. rolą w popularnym serialu komediowym „Niania”. To był przełomowy punkt w jej karierze. Z kolei rola w serialu „Prawo Agaty” dała jej szansę na pokazanie się widzom z zupełnie innej strony. Po raz kolejny udowodniła, że niezależnie od charakteru produkcji, ma duży talent i potencjał. Gwiazda doskonale odnalazła się także na dużym ekranie, chociażby w produkcjach Patryka Vegi „Botoks” czy „Kobiety mafii”.
– Plany jakieś tam się wykluwają powoli. Nie jakoś super, w sumie to nie wiem, jak o nich powiedzieć, bo zawsze jest tak, że trudno jest mówić o planach, dlatego że można je mieć, a potem co z nich wychodzi – to jest następna rzecz. Takich stałych i pewnych planów na razie nie mam – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Dygant.
Aktorka podkreśla, że jest otwarta na różne propozycje zawodowe, a jeśli scenariusz ją intryguje, to z przyjemnością nawiązuje współpracę i dołącza do produkcji.
– Kilka dni temu okazało się, że jest jakaś propozycja, która może się okazać bardzo ciekawa i już się nad nią zastanawiam, ale jestem wolnym strzelcem i u mnie nie ma nic na pewno – mówi Agnieszka Dygant.
Dygant przyznaje, że aktorstwo to trudna profesja. Nic nie jest pewne i nic nie jest dane raz na wiele lat. Ciągle od nowa trzeba się starać o kolejne projekty i udowadniać swoje umiejętności. Docenia jednak uroki zawodu, który wybrała.
– Już to pokochałam, mam tak od 20 lat, więc każdy styczeń jest taki sam. Nie jestem nigdzie na etacie, w żadnym teatrze, ani też nie mam żadnej stałej umowy, więc u mnie każdy rok zaczyna się tak samo. Po prostu nie mam nic, to jest bardzo fajny stan, bo wtedy może się wszystko zdarzyć. Mogę na przykład jechać na wakacje – mówi.
Agnieszka Dygant jest jedną z ulubionych aktorek Patryka Vegi. Wkrótce na ekrany kin trafi jego kolejna produkcja „Kobiety mafii 2”, w której wciela się w rolę Darii Wawrzyniak „Niani”. To postać mocna, zdecydowana i wyrazista.
– Dobrze się w tym czuję, to jest w moim tzw. emploi aktorskim. Lubię to grać, ale generalnie powiedziałabym, że każda rola, która jest dobrze napisana, ciekawie, jest przeze mnie bardzo pożądana, więc jeżeli to jest mocna kobieta, to super i też chętnie zagram. Jeżeli to jest kobieta słaba, ale super rozpisana rola, krwiście emocjonalnie, to też bym chciała – mówi Agnieszka Dygant.
Czytaj także
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-26: Firmy w coraz większym stopniu dbają o dobre samopoczucie pracowników. Sposobem na jego poprawę może być ustanowienie dnia przyjemności w pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.
Prawo
Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.