Newsy

Agnieszka Hyży: W przygotowaniach do ślubu najważniejsza jest miłość, uczucie, drugi człowiek i żebyśmy się nie dali zwariować

2018-12-11  |  06:32

Prezenterka zna tematykę ślubną od podszewki. Z wieloletniego doświadczenia w branży wie, że precyzyjny plan przygotowań do ślubu i wesela pozwoli uniknąć stresu, nerwów i nieprzewidzianych sytuacji, a na kilka dni przed uroczystością – uspokoić emocje i wyciszyć się. Podkreśla bowiem, że wiele par całą energię zużywa na poszukiwania odpowiednich strojów, dekoracji i atrakcji dla weselników, a zapomina o sobie. Łączące ich uczucie schodzi na dalszy plan. Dlatego też warto do wszystkiego podchodzić z dystansem, zatrzymać się na chwilę, spojrzeć na ukochaną osobę i zapytać o jej oczekiwania.

Agnieszka Hyży twierdzi, że przyszłe panny młode zazwyczaj są bardzo wymagające, a co za tym idzie – mocno zestresowane. Mają w głowach wiele marzeń i oczyma wyobraźni widzą, jak powinien wyglądać idealny ślub i wesele, natomiast zupełnie nie wiedzą, jak się do tego zabrać, od czego zacząć. Jest mnóstwo możliwości, a przy tym ogrom spraw, o których trzeba pamiętać, a to może przytłoczyć.  

– Ja jestem trochę takim sprzedawcą marzeń i pomagam ludziom w różne sposoby i różnymi projektami wykreować ten najpiękniejszy dzień w życiu, ale trzeba pamiętać, że w tych wszystkich przygotowaniach trzeba znaleźć jakiś złoty środek. Najważniejsza jest miłość, uczucie, drugi człowiek, uważność na tego drugiego człowieka, żebyśmy się nie dali zwariować, więc trochę się trzeba zatrzymać, wypośrodkować to wszystko i to jest idealny przepis na ślub, na wesele i generalnie na życie – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Hyży.

Jedną z najważniejszych kwestii jest wybór idealnej kreacji ślubnej. Prezenterka podkreśla, że w tym przypadku złota zasada jest taka, że suknia ma podobać się przede wszystkim pannie młodej. Powinna więc być taka, jaką sobie wymarzyła. Dlatego też warto przymierzyć kilkanaście modeli, bo często okazuje się, że to, co wydawało nam się absolutnie nie dla nas, jest właśnie idealne.

– Generalnie chodzi o to, żeby być w tym dniu sobą, żeby nie spełniać marzeń mamy, babci, cioci, wujka i przyjaciółki. Bądźmy sobą, bądźmy szczęśliwe i też słuchajmy partnera, bo często jest tak, że to dziewczyny mają jakiś plan, są zafiksowane i w ogóle nie patrzą na to, co robi facet i na odwrót, więc dogadajmy się. Przygotowania do ślubu to jest niezły test dla związku – mówi Agnieszka Hyży.

Zdaniem Agnieszki Hyży, każda para młoda ma inne oczekiwania i inny plan – śluby w plenerze, wesela w namiotach, ceremonie poza krajem – greckie wyspy, Toskania, Rzym. Możliwości jest coraz więcej, wiele zależy od budżetu, jakim dysponujemy i ogólnej koncepcji, jaką mamy.

– Każdy ma inaczej. Są tacy, którzy chcą mieć wesele na 300 osób, a są tacy, którzy chcą wyjechać na jakieś wyspy i tam być tylko we dwoje ze świadkami. I każdy sposób jest dobry, bo jedna panna młoda chce być w sukni księżniczki, druga pójdzie boso jako rusałka – mówi Agnieszka Hyży.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.