Newsy

Aleksandra Szwed: Nigdy nie wiem, co przyniesie jutro. Czasem są to fantastyczne rzeczy

2019-08-21  |  06:21

Aktorka przyznaje, że ze względu na liczne obowiązki zawodowe wolnego czasu ma jak na lekarstwo, ale wcale nie martwi ją taka sytuacja. Realizuje jednocześnie kilka projektów, a w planach ma już kolejne. Swoich fanów zaprasza przed telewizory – bo będzie ją można oglądać w dwóch serialach oraz do kin, gdyż wkrótce odbędzie się premiera kolejnego filmu z jej udziałem. Z kolei ci, którzy doceniają jej zdolności wokalne, mogą się z nią spotkać na koncertach. Aktorka poprowadzi też nowe reality show w telewizji Polsat.

Aleksandra Szwed tłumaczy, że nie ma w zwyczaju snuć dalekosiężnych planów na przyszłość, bo teraźniejszość pochłania ją w takim stopniu, że nie zastanawia się, co będzie za rok. Skupia się przede wszystkim na bieżących projektach i docenia możliwość współpracy z fantastycznymi ludźmi.

Plany na przyszłość, z tym jest zawsze problem, bo nigdy nie wiem, co przyniesie jutro, a czasem przynosi fantastyczne rzeczy, chociażby jak to, że jestem tutaj, na planie serialu „Miłość na zakręcie”. W najbliższym czasie wiem, że jestem tu, na planie, kontynuujemy zdjęcia. Po krótkiej przerwie wracam też do „Leśniczówki”. Niebawem będą państwo mogli zobaczyć w kinie kolejną premierę filmu z moim udziałem. Dopiero co skończyliśmy świętować „Fightera”, a już niebawem wchodzi do kin „Raz, jeszcze raz”, tym razem bardziej na zabawnie, komedia, ale też z elementami akcji, w związku z tym będzie co oglądać – mówi agencji Newseria Lifestyle aktorka.

Aleksandra Szwed przyznaje, że spełnia się nie tylko na polu aktorskim, ale również doskonale porusza się po różnych innych płaszczyznach artystycznych. Sporym wyzwaniem jest dla niej chociażby możliwość poprowadzenia reality show „Ninja warrior”, opartym na japońskim formacie.

Od 3 września w Polsacie największy projekt, nad którym ostatnio pracowałam, czyli „Ninja Warrior”, więc zapraszam wszystkich serdecznie. Poza tym skończyłam audiobooka, następnego właśnie nagrywam. Jeżdżę też ze swoim zespołem „The CzadMakers” w trasy, mamy 3 koncerty, z którymi jeździmy po Polsce. No dużo, dużo, dużo, a co jeszcze? – to się, mam nadzieję, niebawem okaże – mówi Aleksandra Szwed.

Aktorka tłumaczy jednak, że duża aktywność zawodowa nie męczy jej, a wprost przeciwnie – motywuje do dalszej wytężonej pracy. Jeden projekt ciągnie za sobą kolejne, a co za tym idzie – przybywa chęci i pomysłów. Poza tym, potrafi sobie tak zorganizować czas, by sumiennie wypełnić swoje obowiązki i znaleźć również chwile na odpoczynek.

– Wedle mojego doświadczenia jest tak, że im więcej masz czasu zajętego, tym lepiej gospodarujesz tym, co zostało. I tak u mnie jest, że teoretycznie, im więcej mam projektów, im więcej mam na głowie, tym okazuje się, znacznie sprawniej organizuję sobie czas wolny i znacznie pełniej z niego korzystam. Bo mając świadomość ogromu obowiązków po prostu każdą wolną chwilę staram się wykorzystać i zwrócić uwagę na to, że ona w ogóle jest, żeby nie przepadła w tym biegu, więc absolutnie mi taki typ pracy jak najbardziej odpowiada. Bo gorzej jest właśnie jak jest trochę tu, trochę tu, jest tak powoli i ten czas tak między palcami przelatuje – mówi Aleksandra Szwed.

Aktorka nie lubi tracić czasu i dokonywać zbędnej selekcji. Jeśli jakiś projekt czy scenariusz ją wciągnie, nie zastanawia się zbyt długo, tylko przystępuje do jego realizacji. Jej zdaniem, w żadnym zawodzie nie wolno zatrzymywać się w miejscu. Trzeba być aktywnym, rozwijać swoje umiejętności, czerpać przyjemność z pracy i nauczyć się doceniać to, co się ma.

– Ja uważam, że praca i to wszystko, co się w tej chwili dzieje w moim życiu zawodowym jest absolutnie tego warte. A rodzina nie narzeka, więc chyba nie jest tak źle – mówi Aleksandra Szwed.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media i PR

Prawa dzieci w internecie są ignorowane. Świadomość dorosłych nie nadąża za rozwojem cyberprzestrzeni

Dzieci i młodzież mają określone prawa nie tylko w świecie realnym, ale i w cyberprzestrzeni. To, czy są one przestrzegane, sprawdziła Fundacja Orange we współpracy z 42 ekspertami i ekspertkami, a efektem tej pracy jest opublikowany właśnie raport „Dojrzeć do praw”. Wynika z niego, że stan realizacji praw i podmioto­wości dziecka w Polsce w dobie społeczeństwa informacyjnego jest zły, a specjaliści zwrócili uwagę na szereg problemów takich jak cyberprzemoc rówieśnicza czy brak wystarczającej ochrony wizerunku dzieci. – Z pewnością wykorzystamy ten raport w ramach prac zespołu parlamentarnego, który zajmuje się kwestiami praw dziecka i podmiotowości dziecka – zapowiada przewodnicząca tego zespołu Monika Rosa.

Farmacja

Superpatogeny oporne na antybiotyki są coraz większym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Problem nasilił się po pandemii COVID-19

Oporność na leki przeciwdrobnoustrojowe zagraża skutecznemu zapobieganiu i leczeniu coraz większej liczby infekcji powodowanych przez bakterie i grzyby – alarmują w niedawnym raporcie WHO i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Według ekspertów problem lekooporności jest na tyle poważny, że zagraża osiągnięciom współczesnej medycyny i już w tej chwili każdego roku przyczynia się do śmierci kilkuset tysięcy osób. Według prognoz do 2050 roku ta liczba może wzrosnąć do ok. 10 mln, co oznaczałoby, że infekcje oporne na antybiotyki i środki przeciwdrobnoustrojowe mogą w przyszłości zabijać rocznie więcej ludzi niż wszystkie nowotwory razem wzięte.