Newsy

Amerykanie nagradzają Ewę Minge. Projektantka: od lat walczę ze swoją oryginalnością na rynku polskim

2013-10-16  |  10:35

The American Academy of Hospitality Sciences, organizacja przyznająca nagrody International Star Diamond Award m.in. dla najlepszych usług ekskluzywnych, doceniła Ewę Mingę. Polka otrzyma nagrodę za tworzenie innowacyjnych i luksusowych projektów w dziedzinie fashion oraz interior & industrial design.

– Najpierw nie wierzyłam. Uznałam, że to jest jakiś dowcip lub żart – taka była pierwsza reakcja polskiej projektantki, kiedy dowiedziała się o prestiżowym wyróżnieniu. 

Na wszelki wypadek, dla potwierdzenia informacji, do organizacji do Nowego Jorku osobiście pojechał jej wspólnik. Potwierdził tę informację.

– Jest to dla mnie bardzo ważna nagroda, bo ja od lat walczyłam ze swoją oryginalnością na polskim rynku  – powiedziała Ewa Minge, która w Polsce uznawana jest za kontrowersyjną i wbudza skrajne emocje.

 – Zawsze szłam pod wiatr. Nie było mi łatwoprzyznała w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Ewa Minge, dziś znana jest na światowych rynkach mody. Ze swoimi projektami pokazywała się w Rzymie, Mediolanie, Paryżu i Moskwie. Jej praca została doceniona przez światowe gwiazdy. Rok temu w jej kreacji, podczas 60-lecia panowania królowej Elżbiety II, wystąpiła piosenkarka Cheryl Cole. Jej kreacje nosiły także Paris Hilton,  Kelly Rowland, LaToya Jackson. W Polsce w ubraniach jej projektu można było zobaczyć m.in. Jolantę Kwaśniewską.

Projektantka podkreśla, że siłę w dochodzeniu do celów, czerpała ze słów, jakie kiedyś na początku swojej kariery, usłyszała od Stefano Dominella,  prezydenta włoskiej izby mody Alta Moda Alta Roma.

–  On był takim mentorem, któremu wiele zawdzięczam. Powiedział, że nigdy nie mogę się poddać –  przyznała projektantka i dodała, że guru włoskiej mody dał jej także cenne wskazówki na przyszłość.

–  Powiedział, że nigdy nie mogę zdradzić tego, jak widzę kolory, jak je łącze, jak myślę i jak widzę sztukę. I że to, co robię jest wyjątkowe i na
pewno nie jest odtwórcze. Powiedział, że mam charakter, jaki mają wielkie mody międzynarodowe.


18 października podczas Fashion Week Poland w Łodzi Ewa Minge zaprezentuje swoją kolekcję. Tam również odbierze nagrodę z rąk prezesa The American Academy of Hospitality Sciences, Josepha Cinque. Ambasadorem organizacji jest Donald Trump. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.

Handel

W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów

Już blisko 80 proc. polskich konsumentów deklaruje kupowanie żywności ekologicznej – wynika z badania przeprowadzonego dla Polskiej Izby Żywności Ekologicznej przez Stowarzyszenie Delta Partner. Ten odsetek sukcesywnie rośnie, podobnie jak wartość rynku ekologicznej żywności, która według szacunków NIQ wynosi już ok. 2 mld zł, stanowiąc prawie 1 proc. wartości całego rynku spożywczego. Dalsze wzrosty utrudnia jednak fakt, że wielu konsumentów wciąż ma problem z rozpoznaniem produktów bio na sklepowych półkach. Według badań tylko co czwarty klient potrafi prawidłowo rozpoznać w sklepie symbol euroliścia, który gwarantuje, że produkt powstał zgodnie z restrykcyjnymi unijnymi wymogami rolnictwa ekologicznego.

Podróże

Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych

Wokół wakacji nad polskim morzem przez lata narosło wiele stereotypów. Prezenterka zapewnia jednak, że ją samą nie zniechęcają ani stwierdzenia, że „jest za drogo”, ani że „zazwyczaj jest zła pogoda”. I choć turyści chociażby ze względu na „paragony grozy” coraz częściej omijają łukiem Morze Bałtyckie, to ona jest konsekwentna w swoich wyborach. Każdego roku stawia właśnie na Bałtyk i przekonuje, że nadmorskie miejscowości są bardziej urokliwe niż zagraniczne kurorty, a polskie piaszczyste plaże nie mają sobie równych.