Newsy

Anna Mucha: czasem zjadam nawet trzy desery naraz

2016-05-10  |  06:50

Aktorka nie odmawia sobie kulinarnych przyjemności. Jej słabością są zwłaszcza słodycze, zarówno czekolada, jak i lody. Gwiazda twierdzi, że czasami zdarza się jej zamówić nawet trzy desery, jeśli na każdy z nich ma ochotę.

Mimo dwóch przebytych ciąż Anna Mucha zachwyca idealną i szczupłą sylwetką. Aby wrócić do formy po ostatnim porodzie, aktorka ćwiczyła pod okiem trenera personalnego i stosowała zdrową dietę. Obecnie jednak chętnie pozwala sobie na słodycze, które bardzo lubi.

Zamawiam trzy czasami desery, jeśli nie mogę się zdecydować na jeden – powiedziała Anna Mucha agencji informacyjnej Newseria Lifestyle podczas promocji nowych smaków lodów marki Magnum.

Aktorka twierdzi, że życie składa się z wystarczającej ilości trudnych wyborów, by dodatkowo je sobie komplikować. Jej zdaniem należy w pełni korzystać z życia i nie odmawiać sobie przyjemności, także tych kulinarnych.

Jak mam do wyboru np. ciastko czekoladowe z rozpuszczalną czekoladą z gałką lodów, tiramisu i panna cottę, to biorę wszystkie – mówi Anna Mucha.

Kulinarnym przyjemnościom aktorka zamierza się oddawać także podczas tegorocznych wakacji. Planuje wyjazd do kraju, którym od wielu lat jest zafascynowana.

Jadę oczywiście do Włoch i tam mam zamiar robić dalsze far niente i dolce vita – mówi Anna Mucha.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.