Mówi: | Beata Pawlikowska |
Funkcja: | podróżniczka, pisarka |
Beata Pawlikowska spędzi miesiąc na Zanzibarze. Będzie prowadzić tam warsztaty życiowej przemiany
Podróżniczka przyznaje, że z powodu pandemii i odwołanych lotów ani w listopadzie, ani w styczniu nie udało jej się podtrzymać kilkunastoletniej tradycji i polecieć do Amazonii. Jednak w czasie pobytu w domu nie próżnowała. Dokończyła pisać kolejną książkę i adoptowała dwa koty. Teraz podobnie jak inne gwiazdy chce odpocząć na Zanzibarze. Jej zdaniem pandemia powinna zmusić wszystkich do refleksji. Wcześniej nie wszyscy bowiem doceniali to, że mieli niemal cały świat na wyciągnięcie ręki.
Największą życiową pasją Beaty Pawlikowskiej są dalekie, egzotyczne podróże. Każdego roku w drodze spędza co najmniej kilka miesięcy. Dziennikarka tłumaczy jednak, że nadmiernie nie przywiązuje się do swoich planów wyjazdowych. Jeśli życie lub, tak jak teraz, sytuacja epidemiologiczna je weryfikuje, to nie załamuje rąk, tylko stara się jak najlepiej wykorzystać czas przestoju. Tak było i tym razem.
– Miałam taki plan, żeby jak co roku od kilkunastu lat w listopadzie wyjechać na miesiąc do dżungli amazońskiej, ale nie pojechałam. Przełożyliśmy tę wyprawę na styczeń i okazało się, że w styczniu znów nie możemy polecieć, dlatego że linie lotnicze w ostatniej chwili odwołały loty. Ale ja w tym wszystkim szukałam sensu. I wtedy się okazało, że dzięki temu, że nie wyjechałam, po pierwsze, mogłam skończyć pisanie książki, a po drugie, poznałam bardzo niezwykłego kota, który przychodził do mnie od dwóch lat, ale teraz dał się poznać trochę bliżej. Dzięki temu adoptowałam dwa nowe koty, które u mnie mieszkają, więc dla mnie to, że zostałam w Polsce, miało głęboki sens – mówi agencji Newseria Lifestyle Beata Pawlikowska, podróżniczka.
Kilka podróży przełożyła na późniejszy czas, a teraz postanowiła wybrać się na wakacje na Zanzibarze. Na tej wyspie ograniczenia związane z pandemią są znikome. Nic więc dziwnego, że ostatnio jest to ulubiony kierunek polskich gwiazd.
– Niespodziewanie okazało się, że są takie miejsca na świecie, które są otwarte, i za dwa tygodnie lecę na Zanzibar na cały miesiąc – zapowiada podróżniczka.
Beata Pawlikowska będzie podczas pobytu na Zanzibarze prowadzić – jak pisze na swojej stronie internetowej – warsztaty życiowej przemiany. Oprócz tego uczestnicy warsztatów będą razem z nią poznawać wyspę.
– To idealne miejsce do podróży, także tej w głąb samego siebie – zapowiada podróżniczka na swojej stronie internetowej. – Podczas warsztatów będziemy uczyć się nowego spojrzenia na życie, samego siebie i innych ludzi, ćwiczyć sposoby zdrowego radzenia sobie ze stresem i uczyć się, jak kochać siebie.
Zdaniem pisarki pandemia powinna skłonić do refleksji i zmienić sposób postrzegania pewnych spraw. Przed lockdownem turyści bez problemu mogli dotrzeć do najodleglejszych zakątków świata i w ogóle tego nie doceniali. Podróżowanie stało się tak powszechnie dostępne, że zatraciło tę wyjątkową cechę niezwykłej przygody.
– Jesteśmy chyba pierwszym pokoleniem ludzi, którzy z taką łatwością mogą dotrzeć wszędzie. Przecież prawie każdy jest w stanie sobie pozwolić na kupno biletu lotniczego czy wycieczki, kiedy samolot mnie zabiera do hotelu i potem z tego hotelu wracam. Świat stał się dostępny na wyciągnięcie ręki. I myślę, że ludzie przestali doceniać, bo to się stało dostępne, łatwe i tanie. A jak coś jest tak łatwo osiągalne, to traci wartość. Więc myślę, że teraz wszyscy docenimy to, że mamy taką szansę, że możemy wsiąść do samolotu i polecieć na Zanzibar i zobaczyć zupełnie innych ludzi, inną kulturę i pobyć w innym klimacie – mówi Beata Pawlikowska.
Pisarka podkreśla, że podczas każdej podróży trzeba nie tylko odkrywać urokliwe zakątki świata, ale także zachowywać się zgodnie z obowiązującymi na miejscu zwyczajami i odnosić się z szacunkiem do wszystkich, których spotyka się na swojej drodze.
Czytaj także
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-05-22: Beata Pawlikowska: Podczas urlopów ekologia schodzi u nas na drugi plan. Zbyt często latamy samolotami i niszczymy przyrodę
- 2024-01-02: Długie dojazdy do pracy mogą nasilać objawy depresji. Optymalny czas naukowcy obliczyli na maksymalnie 30 minut
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
- 2023-12-07: W gabinetach lekarskich coraz więcej przypadków COVID-19 i grypy typu B. Polacy często jednak leczą się sami, niekoniecznie prawidłowo
- 2023-11-30: Wpływ poezji na samopoczucie zbadali naukowcy. Okazała się pomocna w walce z samotnością i radzeniu sobie z trudnymi emocjami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Edukacja
Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.
Media
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.