Newsy

Blisko 75 proc. Polaków woli wiadomości sms od komunikatorów internetowych

2014-04-01  |  06:00
Tagi: sms, telefony
Mówi:Tomasz Szymanowski
Funkcja:rzecznik prasowy
Firma:SerwerSMS.pl
  • MP4
  • Wraz z pojawieniem się na rynku smartfonów, 160-znakowe wiadomości tekstowe – czyli popularne smsy, które zrewolucjonizowały komunikację międzyludzką w latach 90. – miały odejść w zapomnienie. Jednak, jak wynika z badania platformy SerwerSMS.pl, Polacy wciąż chętniej wysyłają smsy, niż korespondują za pomocą komunikatorów internetowych. 

    Mimo że pojawiają się nowe formy komunikacji, jak komunikatory mobilne, dostępne dla użytkowników smartfonów, to ponad 70 proc., czyli trzech na czterech Polaków wysyła i odbiera smsy, i preferuje tę formę komunikacji – twierdzi Tomasz Szymanowski, rzecznik prasowy firmy SerwerSMS.pl w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.

    Na taki wybór Polaków z pewnością mają wpływ coraz lepsze oferty operatorów komórkowych, z nieograniczoną liczbą wysyłanych smsów, nawet przy najniższych opłatach abonamentowych. Ale to nie jedyna przewaga krótkich wiadomości tekstowych nad komunikatorami.

    Właściwości sms-=a w dalszym ciągu są takie, że jest on dostępny od ręki, zaraz, jest pewny, szybki i dostarczany w momencie wysyłania. Jeżeli chodzi o komunikatory, mają one swoje wady i zalety, oczywiście musimy mieć dostęp do internetu i pewnego rodzaju ułatwienia i możliwości, dzięki którym możemy dopiero skorzystać z takiego komunikatora – tłumaczy Tomasz Szymanowski.

    Z badania przeprowadzonego przez platformę SerwerSMS.pl w 2013 roku na grupie 2160 polskich internautów wynika, że blisko co trzeci ankietowany wysyła średnio ponad siedem wiadomości tekstowych dziennie, a 66,6 proc. pytanych stwierdziło, że wysyła smsy każdego dnia. W najbliższych latach raczej nie powinno być spadków.

    Badania zagranicznych agencji dotyczących rynku smsowego mówią o tym, że do 2015 roku będziemy mieli tendencję wzrostową. To oznacza, że rynek będzie rósł, a z roku na rok będzie przybywać smsów. Co prawda to nie będzie taka dynamika, jak między rokiem 2004 a 2009, ale przyrost będzie wyraźnie odczuwalny – uważa rzecznik SerwerSMS.pl.

    Dalsze przewidywania już tak optymistyczne nie są, choć jednomyślności wśród prognozujących nie ma.

    Później ta tendencja będzie nieco słabła, nawet prognozowane są delikatne spadki. Ale też agencje badawcze zastrzegają, że prawdopodobnie ruch smsowy pozostanie na takim samym poziomie, jaki osiągnie w 2015 roku – twierdzi Tomasz Szymanowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Prawo

    Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

    Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

    Teatr

    Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

    Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.