Newsy

Dawid Kwiatkowski: jeszcze nie miałem tak wielkiej imprezy urodzinowej, jaka czeka mnie 1 stycznia

2018-12-31  |  06:18

Ostatnią noc w roku wokalista spędzi w Zakopanem jako jedna z gwiazd koncertu sylwestrowego TVP. W tym samym czasie nie tylko powita nowy rok, lecz także uczci swoje 23. urodziny. Artysta żartuje, że choć wszystkie jego dotychczasowe imprezy urodzinowe były szalone, tak wielu gości jeszcze nie miał. 

Jeszcze do niedawna Dawid Kwiatkowski świętował nadejście nowego roku wyłącznie w gronie najbliższych znajomych i przyjaciół. Zazwyczaj uczestniczył w imprezach organizowanych w domach lub mieszkaniach, łącząc sylwestrową zabawę z obchodami swojej prywatnej rocznicy. Wokalista przyszedł na świat 1 stycznia, a przyjaciele nigdy nie zapominali o tej wyjątkowej okazji. Wszystkie dotychczasowe imprezy sylwestrowo-urodzinowe artysta wspomina jako wyjątkowo szalone momenty swojego życia.

– Moi przyjaciele przygotowują takie imprezy, takie niespodzianki, prezenty. Tylko czekam na dwunastą, bo mam w Nowy Rok, więc tylko czekam, 00:01 i dawajcie prezenty, więc te imprezy są niesamowite – mówi Dawid Kwiatkowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Sposób, w jaki wokalista spędza ostatnią noc w roku, uległ zmianie, gdy jego kariera muzyczna nabrała rozpędu. Zaczął wówczas otrzymywać propozycje zawodowe, a sylwestra świętował na scenie. Dawid Kwiatkowski nie żałuje jednak, że nie może się już bawić ze znajomymi, przyznając, że wraz z wiekiem i rozwojem kariery, zmieniły się jego potrzeby.

– Stwierdziłem, że chyba chcę nas scenę, chcę do ludzi i chcę z nimi przeżyć swoje urodziny, więc zacząłem pracować w Sylwestra  – mówi.

W tym roku Dawid Kwiatkowski będzie świętować urodziny w Zakopanem, gdzie odbędzie się koncert sylwestrowy organizowany przez Telewizję Polską. Na scenie zlokalizowanej na Równi Krupowej wokalista wystąpi w towarzystwie takich gwiazd jak Golec uOrkiestra, Margaret, Natalia Szroeder i Thomas Anders. Imprezę poprowadzą Barbara Kurdej-Szatan i Tomasz Kammel.

– Tak wielkiej imprezy, jaką będę miał w tym roku, chyba jeszcze nie miałem i tylu gości na swoich urodzinach – mówi Dawid Kwiatkowski.

Wokalista nie traktuje końca roku jako czasu wielkich podsumowań doświadczeń z minionych dwunastu miesięcy. Nie robi też postanowień, choć ma wiele planów zawodowych na nadchodzący 2019 rok.

– Stawiam kropkę, mówię: „Dziękuje 2018, byłeś fajny” i witam nowy rok z naprawdę dobrą muzyką i z wielką energią, żeby uderzyć w scenę, zagrać mnóstwo koncertów, wypuścić wspaniałą płytę i być dobrym dla ludzi po prostu –  mówi Dawid Kwiatkowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.