Mówi: | Dawid Kwiatkowski |
Funkcja: | wokalista |
Dawid Kwiatkowski: jeszcze nie miałem tak wielkiej imprezy urodzinowej, jaka czeka mnie 1 stycznia
Ostatnią noc w roku wokalista spędzi w Zakopanem jako jedna z gwiazd koncertu sylwestrowego TVP. W tym samym czasie nie tylko powita nowy rok, lecz także uczci swoje 23. urodziny. Artysta żartuje, że choć wszystkie jego dotychczasowe imprezy urodzinowe były szalone, tak wielu gości jeszcze nie miał.
Jeszcze do niedawna Dawid Kwiatkowski świętował nadejście nowego roku wyłącznie w gronie najbliższych znajomych i przyjaciół. Zazwyczaj uczestniczył w imprezach organizowanych w domach lub mieszkaniach, łącząc sylwestrową zabawę z obchodami swojej prywatnej rocznicy. Wokalista przyszedł na świat 1 stycznia, a przyjaciele nigdy nie zapominali o tej wyjątkowej okazji. Wszystkie dotychczasowe imprezy sylwestrowo-urodzinowe artysta wspomina jako wyjątkowo szalone momenty swojego życia.
– Moi przyjaciele przygotowują takie imprezy, takie niespodzianki, prezenty. Tylko czekam na dwunastą, bo mam w Nowy Rok, więc tylko czekam, 00:01 i dawajcie prezenty, więc te imprezy są niesamowite – mówi Dawid Kwiatkowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Sposób, w jaki wokalista spędza ostatnią noc w roku, uległ zmianie, gdy jego kariera muzyczna nabrała rozpędu. Zaczął wówczas otrzymywać propozycje zawodowe, a sylwestra świętował na scenie. Dawid Kwiatkowski nie żałuje jednak, że nie może się już bawić ze znajomymi, przyznając, że wraz z wiekiem i rozwojem kariery, zmieniły się jego potrzeby.
– Stwierdziłem, że chyba chcę nas scenę, chcę do ludzi i chcę z nimi przeżyć swoje urodziny, więc zacząłem pracować w Sylwestra – mówi.
W tym roku Dawid Kwiatkowski będzie świętować urodziny w Zakopanem, gdzie odbędzie się koncert sylwestrowy organizowany przez Telewizję Polską. Na scenie zlokalizowanej na Równi Krupowej wokalista wystąpi w towarzystwie takich gwiazd jak Golec uOrkiestra, Margaret, Natalia Szroeder i Thomas Anders. Imprezę poprowadzą Barbara Kurdej-Szatan i Tomasz Kammel.
– Tak wielkiej imprezy, jaką będę miał w tym roku, chyba jeszcze nie miałem i tylu gości na swoich urodzinach – mówi Dawid Kwiatkowski.
Wokalista nie traktuje końca roku jako czasu wielkich podsumowań doświadczeń z minionych dwunastu miesięcy. Nie robi też postanowień, choć ma wiele planów zawodowych na nadchodzący 2019 rok.
– Stawiam kropkę, mówię: „Dziękuje 2018, byłeś fajny” i witam nowy rok z naprawdę dobrą muzyką i z wielką energią, żeby uderzyć w scenę, zagrać mnóstwo koncertów, wypuścić wspaniałą płytę i być dobrym dla ludzi po prostu – mówi Dawid Kwiatkowski.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2021-12-29: Produkcja zielonego wodoru w Polsce coraz bliżej. Rynek czeka na specustawę wodorową
- 2020-03-20: Marcelina Szlachcic: Rodzice tłumaczyli mi, że ludzie będą mi zazdrościć. Zrozumiałam, że to normalne, i uodporniłam się na hejt
- 2019-12-12: Osi Ugonoh: „Top Model” to dobry początek kariery. Nie jestem zaskoczona wygraną Dawida
- 2019-03-26: Agnieszka Radwańska: Mąż cieszy się tak samo jak ja, że mogę sobie tutaj potańczyć. Patrzy sportowym okiem i kiedy coś jest nie tak, to mówi o tym
- 2019-01-24: Dawid Woliński: jeśli projektant ma pasję i jest konsekwentny, to jest w stanie osiągnąć sukces
- 2018-12-19: Dawid Kwiatkowski: Zdarzyło mi się tańczyć przy disco polo. Na takich imprezach jak sylwester słucha się wszystkiego, zwłaszcza po kilku głębszych
- 2017-06-06: Dzięki nowym technologiom diagnozę choroby wykonamy samodzielnie w domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.